Onet rozszerza kampanię przeciw adblockom na kolejne serwisy, ulepsza swoje skrypty

Grupa Onet-RASP nie ustaje w swojej walce z użytkownikamiblokerów reklam. Wczoraj komunikaty o konieczności wyłączeniatakich rozszerzeń w przeglądarkach zostały wprowadzone w polskiejedycji Business Insidera oraz serwisu Plejada.pl. Widać, żeprogramiści Onetu się uczą, gdyż ich nowe skrypty do zwalczaniablokerów próbują sobie radzić nie tylko z najpopularniejszymAdBlock Plusem, ale też ze świetnym µBlockiem.

Onet rozszerza kampanię przeciw adblockom na kolejne serwisy, ulepsza swoje skrypty

30.12.2016 | aktual.: 30.12.2016 10:11

W plotkarskim serwisie Plejada.pl sposób zachęcania dowyłączenia blokera reklam jest praktycznie taki sam, jak w wypadkustrony głównej Onetu: zobaczymy przesłaniającą treści planszę,na której zębaty ludek informuje, że „reklamy nie są takiezłe”, dzięki nim bowiem ma się dostęp do najlepszych treści.Później dostajemy możliwość przejścia do instrukcji,wyjaśniającej jak wyłączyć bloker. Tutaj skrypty radzą sobie zewszystkimi popularnymi rozszerzeniami tego typu, tak samo jak obecniew wypadku strony głównej Onetu.

µBlock też już blokowany przez onetowy serwis
µBlock też już blokowany przez onetowy serwis

Tymczasem Business Insider postawił na bardziej stonowany,dopasowany do szaty graficznej serwisu, jak i do bardziej dojrzałegointelektualnie czytelnika, jaki w założeniu powinien być odbiorcątreści. Lakonicznemu komunikatowi: „Twoja przeglądarka blokujereklamy” towarzyszy informacja o bezpłatności treści dziękireklamom i prośba o reklam odblokowanie. Oczywiście na dole link doinstrukcji. Sęk w tym, że zastosowane skrypty są takie sobie,radzą sobie tylko z AdBlock Plusem, a w dodatku „zamulają”przeglądarkę.

W pozostałych popularnych serwisach grupy Onet-RASP, m.in.Fakt.pl, Komputerswiat.pl czy Forbes.pl nie zauważyliśmy jeszczetakich mechanizmów, co oczywiście nie znaczy, że nie pojawią sięone w przyszłości – decyzja Onetu musiała zapaść na najwyższymszczeblu. Oficjalnie wydawca jest bardzo zadowolony,twierdzi, że kilkadziesiąt procent użytkowników adblockówzdecydowało się je wyłączyć wskutek kampanii.

Z technicznego punktu widzenia te deklaracje oczywiście nieprzesłaniają jednego: jak nie wyrafinowane byłyby skryptywymierzone przeciwko blokerom reklam, kompetentni użytkownicy złatwością pokonają je za pomocą rozszerzenia NoScript,pozwalającemu na selektywne blokowanie kodu uruchamianego przezstronę internetową. Jeśli Onet będzie chciał iść na wyścigzbrojeń z użytkownikami blokerów reklam, nic nie robiąc byograniczyć agresywność swoich reklamowych kampanii, to w pewnymmomencie będzie musiał zamienić swoje strony główne w czystoajaksowe rozwiązania, których bez włączonego JavaScriptu w ogólenie zobaczymy. Czy zdecyduje się na takie posunięcie – przekonamysię zapewne już w 2017 roku.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (261)