Oracle wydaje się potwierdzać, że nowy Solaris już nie powstanie
Nie będzie już nowych Solarisów. Chyba. Na produktowym blogu Solarisa, firma Oracle wydała aktualizację dotyczącą metod świadczenia obsługi technicznej tego systemu. Tekst ogłoszenia jest typowym "korpo-ogłoszeniem", zawierającym bardzo dużo słów, ale rozczarowująco mało treści. A i ona jest dziwnie rozmyta i podatna na różnorodność interpretacji.
21.09.2020 23:41
Pozornie, tekst informuje tylko o tym, co i tak wiadomo: Solaris 11 znajduje się w fazie ciągłego wsparcia i zamiast dokonywać migracji do dużych nowych podwersji, celem aktualizacji wystarczy nałożyć najnowszy "Service Pack" (SRU), zawierający łatki bezpieczeństwa i bardzo mocno zredukowany zestaw nowości. Wiadomo to, bo taka jest rzeczywistość: ostatnią wersję, 11.4, wydano w 2018 roku. Gdy z obwieszczenia usuniemy wszystkie informacje o zaletach Solarisa, liczbie klientów oraz wysokiej jakości świadczonego wsparcia, pozostanie nam w zasadzie tylko jedno zdanie.
Mowa w nim, że zamiast wydawać nowe wersje, Solaris będzie serwisowany paczkami SRU, wydanie 11.4 nie będzie miało następców w linii 11. Sformułowanie "Solaris 11.4 pozostaje najnowszą wersją" jest denerwująco nieostre, bowiem wcale nie informuje, że stan ten jest ostateczny i nieodwracalny. O braku Solarisa 12 także nie ma ani słowa wprost: po prostu "mapa drogowa wydań Solarisa" stała się mapą Solarisa 11, a umieszczony w przyszłości na osi czasu punkt wydania Dwunastki zniknął.
Biuletyny informacyjne, które przekazują wiadomości jedynie w sposób pozorny to nic nowego. Przefiltrowanie wiadomości inżynieryjnych przez ścianę marketingowców notorycznie odciska piętno na jakości. Można tu oczywiście żartować, że to efekt tego że w Oracle pracują już wyłącznie prawnicy (i uczynię to), ale cała branża IT miewa czasem problemy, żeby się wygadać.
Cykl życia nieśmiertelnego oprogramowania
Choć Solaris wymiera, brak nowych wersji i wydawanie wyłącznie pakietów serwisowych to nie dowód na porzucenie produktu. Owszem, nowych funkcji raczej nie będzie. Ale jeżeli będzie na nie zapotrzebowanie, wylądują po prostu w innym produkcie, ze zgodnością z Solarisem. Wersja jedenasta i tak będzie otrzymywać aktualizacje aż do 2034 roku! Jej poprzednik, Solaris 10, jest obsługiwany jeszcze przez cztery lata.
Takie zawirowania nie szkodzą Solarisowi. Nowych wdrożeń jest już na tyle mało, że nowe wersje są niepotrzebne. A dotychczasowe wdrożenia, jeżeli istnieją do tej pory, są zazwyczaj na tyle mission-critical, że nikt ich nie ruszy. Ich wymiana jest za droga, więc wszyscy wolą płacić za wsparcie. Czasem nawet po jego zakończeniu. Dla takich klientów, Oracle ma w ofercie "Sustaining Support Indefinite", czyli bez końca.
Kiedy ostatnio widzieliście Solarisa? Dajcie nam znać w komentarzach.