Polacy chcą Internetu bez telefonu, telewizji i antywirusa
Trudno znaleźć osobę, która jest zadowolona z tego, że do łącza internetowego musi obowiązkowo dokupić usługi telefoniczne, telewizję, dopłaca kilka złotych za oprogramowanie zabezpieczające, a jako wisienkę na torcie dostanie płatny dysk w chmurze albo skrzynkę pocztową. Najbardziej lubimy oferty uczciwe, w których płacimy za to i tylko za to, co dostaniemy, a najlepiej jest jeśli usługa nie jest za droga.
Te oczywiste dla wielu stwierdzenia zostały potwierdzone przez wyniki ankiety przeprowadzonej przez Instytut badawczy ARC Rynek i Opinia w lipcu tego roku. Przedmiotem badania były preferencje obecnych i byłych użytkowników Neostrady, ale w ogólnym ujęciu można rozciągnąć je na ogół abonentów polskich telekomów.
Nie powinno nikogo dziwić, że zdecydowana większość ankietowanych (ponad 80%) nie zgadza się z wymogiem kupowania dodatkowych usług przy okazji zawierania umowy na łącze internetowe. Najczęściej, bo w 58% przypadków, jako taki niechciany dodatek związani z Neostradą wskazywali abonament telefoniczny lub opłatę za utrzymanie łącza. Byli abonenci Neostrady również najczęściej (51%) jako najmniej lubiane wskazywali nieodłączne usługi dodatkowe. Nie da się ukryć, że mimo wysiłków operatorów wymyślających coraz to nowe łączone oferty, klienci wcale nie szaleją za tym modelem sprzedaży.
Badanie wykazało, że 75% respondentów, którzy obecnie korzystają z Neostrady, ma również telefon stacjonarny u tego samego operatora, pozostałe 25% zaś płaci jedynie za utrzymanie łącza. 20% posiadających telefon stacjonarny płaci za niego, choć wcale z niego nie korzysta. Ponad połowa jest gotowa zrezygnować z telefonu stacjonarnego, gdyby nie to, że zamiast za telefon musieliby płacić za utrzymanie łącza – czyli w zasadzie za usługę zupełnie w oczach klientów zbędną, podnoszącą tylko koszty i nieuczciwą. Przeciwna tej polityce jest między innymi Anna Streżyńska, była prezes UKE:
Dlaczego abonenci rezygnują z danego łącza? Na przykładzie Neostrady widać, że podstawowym powodem jest za wysoka cena abonamentu. 39% byłych abonentów Neostrady porzuciło ją właśnie dlatego, że była za droga. Opłata za utrzymanie łącza jest drugim najczęściej podawanym powodem (38%), na trzecim zaś miejscu jest bolączka niemal każdego operatora – jakość usług. Zbyt wolne łącze to czynnik decyzyjny dla 29% ankietowanych. Na dalszych pozycjach znalazły się: zmiana miejsca zamieszkania (24%) i kiepska obsługa klienta (23%)
Oczywiście Neostradę wypada zastąpić innym łączem. Wśród ankietowanych, którzy się z Neostradą rozstali, najczęściej wybór padał na dostawcę osiedlowego (32%). Najpoważniejszym konkurentem Orange w tej dziedzinie jest Netia (20% wskazań), dalej UPC (18%), Vectra (11%), Multimedia (8%) i Dialog (2%).
Miejmy nadzieję, że telekomy wyciągną wnioski i zadbają o to, by ich oferty były proste, uczciwe i oczywiście przystępne cenowo. Tego właśnie chcą nabywcy.