Polarr Photo Editor – lekki edytor zdjęć, który uruchomisz w przeglądarce
Wbrew obiegowej opinii obróbka zdjęć jest jedną z czynności, które nie wymagają instalacji kolejnego programu na komputerze. Zamiast tego można sięgnąć po darmową, przeglądarkową aplikację Polarr Photo Editor pod adresem v3.polarr.co. Właśnie została uruchomiona wersja 3 edytora z odświeżonym interfejsem.
Polarr Photo Editor może pracować ze zdjęciami z dysku (także z RAW-ami z niektórych aparatów), importować je z różnych usług sieciowych, jak Dropbox, Flickr czy Instagram, a także pobrać bezpośrednio z odnośnika. Edytor pozwala dostosować temperaturę kolorów, kontrast i ekspozycję (całości oraz obszarów oświetlonych i zacienionych osobno). Niewidoczne szczegóły pozwoli wydobyć dzięki algorytmom wyostrzającym i usuwającym szum, lokalnemu kontrastowi, a także możliwości usuwania mgły. Bardziej precyzyjne zmiany można wprowadzać za pomocą krzywych w przestrzeniach barw RGB i HSL. Program pozwala także poprawić niedoskonałości obiektywu dzięki korekcie geometrii, winietowania i aberracji chromatycznych – niestety nie ma tu miejsca na profile dla konkretnych modeli aparatów i obiektywów, więc poprawki trzeba wprowadzać „na oko”.
Wymienione wyżej zmiany można wprowadzać globalnie lub lokalnie dzięki maskom i filtrom. Ponadto w programie można skorzystać z zaawansowanych narzędzi do kadrowania, wstawiania znaków wodnych i bogatych możliwości eksportu. Na uwagę zasługuje także nieograniczona historia operacji, na podstawie której można tworzyć własne predefiniowane filtry do późniejszego wykorzystania.
Polarr Photo Editor może też poprowadzić użytkownika „za rękę” przy poprawianiu dostarczonych z programem przykładowych zdjęć, czym pozwoli szybko zaznajomić się z dostępnymi narzędziami.
Polarr Photo Editor 3 to program bardzo lekki, dostępny w przeglądarce (także dla Chromebooków), a także w wersji dla Windowsa, Androida oraz iOS.
Jedną z najbardziej imponujących cech programu jest jego rozmiar – profesjonalne narzędzia do obróbki zdjęć zmieściły się w zaledwie 5 megabajtach. Aplikacja przeglądarkowa nic nie kosztuje, ale w Windows Store trzeba za program zapłacić 65 złotych. Możliwości tych wersji w zasadzie nie różnią się od siebie, więc dla wielu użytkowników korzystniejsza będzie wersja przeglądarkowa.