Pomału do przodu. Nowy Linux już gotowy
Linux 6.4 oficjalnie ujrzał światło dzienne. Najnowszy kernel nie przynosi może rewolucyjnych zmian, ale dzięki poprawkom tu i tam użytkownicy powinni odczuć zmianę na plus.
Linus Torvalds ogłosił, że jądro Linux 6.4 jest już oficjalnie dostępne. Tym razem obyło się bez wielkich nowości, ale jest to kolejne wydanie pozytywnie wpływające na kompatybilność "pingwinka" z najnowszymi procesorami, układami graficznymi i peryferiami.
Co przynosi Linux 6.4?
Linux 6.4 dodaje między innymi pełne wsparcie dla tabletów graficznych Genius i kontrolerów Turtle Beach. Do tego pojawiły się poprawki dla konwertowalnych laptopów Lenovo Yoga oraz MacBooków z układami M1 i M2 – w komputerach Apple przede wszystkim wreszcie bezproblemowo działa podświetlenie klawiatury. W tle toczą się też prace związane z obsługą łączności Wi-Fi 7.
Co poza tym? Między innymi obsługa hibernacji w układach RISC-V oraz poprawki z zakresu obsługi Compute Express Link. Kilku poprawek doczekał się też sterownik systemu plików NTFS3, w systemie EXT4 użytkownicy mogą liczyć na wzrost wydajności, a w BTRFS na usprawnioną obsługę błędów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojawiło się też sporo kodu na potrzeby obsługi jednostek przetwarzania danych Pensando firmy AMD. Uwielbiane przez chmury akceleratory powoli wkraczają do powszechnego użytku, więc ta informacja zdecydowanie jest nie bez znaczenia. W kontekście tego producenta wypada też wspomnieć o połączeniu trybu Guided Autonomous Mode ze sterownikiem P-State (na potrzeby procesorów Ryzen i EPYC).
Linux 6.5 jest już w drodze
Linux 6.4 podążą drogą wytyczoną przez poprzednie aktualizacje. W ramach tychże "pingwinek" wzbogacił się między innymi o pełną obsługę grafiki Intel Arc i stabilny interfejs API formatu H.265/HEVC, wydajność procesorów Skylake i systemu Btrfs została zwiększona, a zarządzanie pamięcią – zoptymalizowane.
Tymczasem ruszyły prace nad kolejną aktualizacją. Linux 6.5 prawdopodobnie stanie się fundamentem jesiennych wydań linuksowych dystrybucji, na czele z Ubuntu 23.10. Szczegóły na temat tej wersji są jednak jeszcze nieznane, ale z doniesień wynika, że może pojawić się w niej kilka ciekawostek związanych z formatem MIDI 2.0, językiem Rust oraz procesorami Intel i AMD.
Wojciech Kulik, dziennikarz dobreprogramy.pl