Pornhub zmienia zasady weryfikacji. Zajmie się tym technologia biometryczna
Serwis Pornhub wprowadza nowe środki bezpieczeństwa. To pokłosie skandalu związanego z moderowaniem treści na popularnym portalu z materiałami "dla dorosłych".
04.02.2021 11:46
Sytuację nagłośnił New York Times w grudniu 2020 r., gdy ujawnił, że Pornhub dopuszczał treści z gwałtami na nieletnich, nagrania z ukrycia, czy też materiały wydane bez zgody nagranych (jako tzw. "revenge porn").
Ogólnie problemy Pornhuba z moderowaniem zawartości były naświetlane od dłuższego czasu. Skończyło się odcięciem od serwisu dostawców płatności, takich jak PayPal, Visa i Mastercard.
Firma MindGeek, która jest właścicielem Pornhuba, postanowiła uderzyć się w pierś i odnieść się do problemu, stawiając na większą transparentność działań.
Jednym z takich kroków jest stworzenie rozbudowanego systemu recenzowania treści, zarówno w oparciu o algortymy sztucznej inteligencji, jak i dedykowany zespół moderatorów. Teraz do tego dochodzi także nowy mechanizm - weryfikacja biometryczna użytkowników.
Od teraz jedynie zweryfikowani użytkownicy, w tym studia, czy też profesjonaliści z branży pornograficznej będą mogli przesyłać nagrania.
Pornhub korzysta z technologii angielskiej firmy Yoti. Korzystając z jej systemu twórcy zawartości będą musieli uwiarygodnić swoją tożsamość poprzez nagranie wideo i audio, a także okazać dokumenty tożsamości.
Yoti określa swoje podejście do przetwarzania danych i prywatności jako "etyczne". Zbiera jedynie dane identyfikacyjne przez siedem dniu, na czas dokonania weryfikacji w zewnętrznym serwisie. Co więcej, klienci Yoti, jak w tym przypadku Pornhub, nie widzą ani nie otrzymują danych biometrycznych w ogóle. Nie mogą więc wykorzystać ich do jakichkolwiek celów.