Powstanie Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. Zarobki? 10‑15 tys. złotych
Już niedługo powstanie nowa służba zajmująca się rozpoznawaniem, zapobieganiem i zwalczaniem cyberprzestępczości w Polsce. Właśnie trwa nabór jej pracowników, którzy mogą liczyć na pensję rzędu 10-15 tys. złotych.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się we wtorek, 27 lipca, premier Mateusz Morawiecki poinformował o planach powołania Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC), które będzie jednostką Policji. Z tweeta opublikowanego przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że CBZC zajmie się "realizacją zadań w zakresie rozpoznawania, zapobiegania i zwalczania przestępstw popełnionych przy użyciu nowoczesnych technologii teleinformatycznych".
Powstanie Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości
Nowa jednostka zostanie powołana na mocy ustawy, która najprawdopodobniej wejdzie w życie 1 stycznia 2022 roku. Jej projekt jest już gotowy. Pracowało nad nim MSWiA i Komenda Główna Policji. Mariusz Kamiński, szef MSWiA zapewnił, że CBZC będzie służbą dla zwykłych obywateli, dlatego przygotowano specjalną ścieżkę naboru, która wyklucza m.in. konieczność przejścia testów sprawnościowych.
W Centralnym Biurze Zwalczania Cyberprzestępczości zatrudnienie mogą znaleźć osoby, które przede wszystkim posiadają wiedzę oraz umiejętności z zakresu informatyki i nowoczesnych technologii teleinformatycznych. Będzie się również liczyła znajomość języka obcego z tego obszaru. Docelowo do 2025 roku CBZC ma zatrudniać 1800 osób, których zarobki będą wynosiły od 10 do 15 tys. złotych. Funkcjonariuszom będą również przysługiwać stałe dodatki w wysokości 70-130 proc. przeciętnego uposażenia w policji.
W związku z coraz bardziej rozbudowaną działalnością cyberprzestępców i wykorzystywaniem przez nich nowych sposobów oszustw (na olx, telefon z banku, faktury z PGE itp.), wydaje się, że Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości jest jednostką potrzebną i dostosowaną do wzywań współczesnego świata, o czym na konferencji wspominał Mateusz Morawiecki.