Presja ma sens. Jak ponad 5 tys. osób zmusiło Microsoft do wielkiej zmiany
Chodzi o zmianę dotyczą komunikatora Microsoft Teams, który w związku z pracą zdalną stał się jednym z niezbędnych narzędzi dla wielu firm.
Podczas pracy zdalnej ludzie podzielili się, można rzec na dwa obozy jeśli idzie o nastawienie do wideokonferencji. Jedna grupa jest bardzo pozytywnie nastawiona do używania kamerek, czasem nawet wymagając tego od innych, a druga preferuje ich wyłączenie czasem nawet zaklejanie lub ewentualnie pokazywanie się tylko podczas mówienia.
Warto jednak zaznaczyć, że MS Teams na stałe wyświetla podgląd naszej twarzy w prawym dolnym rogu, co denerwuje lub rozprasza sporą część użytkowników. Ponadto wiele osób wpatrywanie się w swój podgląd opisywało jako wyczerpujące.
Jak informuje ZDNet ponad 5 tys. użytkowników domagało się wprowadzenia możliwości ukrycia podglądu na oficjalniej stronie Microsoftu dotyczącej mapy drogowej rozwoju pakietu Microsoft 365.
Nowa funkcja skryta pod identyfikatorem 86370 jest aktualnie testowana i powinna trafić do szerszego grona użytkowników jeszcze w tym miesiącu. Jest to tyle istotne, ponieważ Microsoft nie jest znany z wysłuchiwania użytkowników, tylko raczej z przymuszania ich do danego rozwiązania. Za przykład może tutaj służyć wciskanie przeglądarki Edge jako głównej w systemie operacyjnym Windows oraz utrudnianie jej zmiany na inną.