Razer i poważna wpadka w temacie bezpieczeństwa. Komuś się "zapomniało"

Amerykańska firma Razer, choć kojarzona głównie z peryferiami dla graczy, od pewnego czasu zajmuje się także produkcją wydajnych laptopów. Na nieszczęście wszystkich zainteresowanych tym sprzętem, wygląda na to, że o ile producent z Irvine nie ma problemu z doborem wysokiej klasy części, o tyle nieszczególnie przejmuje się bezpieczeństwem swoich urządzeń.

Fot. Materiały prasowe
Fot. Materiały prasowe
Piotr Urbaniak

Jak donosi badaczka bezpieczeństwa Bailey Fox, duża część sprzedawanych obecnie notebooków Razera stanowi wręcz zaproszenie dla crackerów. O co chodzi? Otóż w fabryce z jakiegoś powodu zapomniano dezaktywować tryb producenta w BIOS-ie (Intel Manufacturing Mode). W efekcie moduł jądra systemu FUSE, umożliwiający programowanie pamięci zawierającej oprogramowanie układowe pozostaje całkowicie otwarty. Napastnik może wgrać malware i sprawić, aby ten rozpoznawany był jako element firmware'u, albo zaatakować kanałem bocznym przez Meltdown.

Zagrożone modele laptopów to: Razer Blade 15 Advanced 2019 i 2018, Razer Blade 15 2018, a także Razer Blade Stealth 13 2019. Czyli tak naprawdę cały aktualny katalog firmy.

Opieszałość to delikatne słowo

Co ciekawe, dokładnie taką samą podatność znaleziono w sprzęcie Apple'a. Wówczas oznaczono ją jako CVE-2018-4251. Jednak w Cupertino błyskawicznie zareagowano stosowną aktualizacją, czego Razer nie zrobił. Pomimo iż, jak twierdzi Fox, byli o luce wielokrotnie informowani.

Razer zareagował dopiero wtedy, gdy sprawa została wyciągnięta za pośrednictwem Twittera na forum publiczne. Miało to miejsce 21 marca br., ponoć miesiąc po przesłaniu przedsiębiorstwu zakulisowej notatki. – Razer został ostrzeżony o pewnych lukach w Intel Management Engine w kilku modelach laptopów – przyznał jeden z pracowników w rozmowie z "The Register".

Wreszcie wydano też oczekiwaną łatkę, obiecując zarazem, że firmware w egzemplarzach nowych zostanie poprawiony domyślnie. Szło jak krew z nosa, ale co by nie mówić, chociaż się udało.

Aktualizacja 8.04.2019, 15:12

Skontaktował się z nami przedstawiciel Razera w Polsce. Potwierdza, że problem występował, ale już nie powinien niepokoić użytkowników. Firma wydała niezbędne łatki, a nowe egzemplarze opuszczają fabrykę bez błędów w oprogramowaniu. Oto pełna treść nadesłanego oświadczenia:

Razer został poinformowany o pewnych lukach w Intel Management Engine w części modeli laptopów. Aby rozwiązać ten problem, laptopy Razera będą opuszczały zakłady produkcyjnie z aktualizacją usuwającą te luki. W przypadku laptopów Razer Blade z roku 2016 i nowszych firma dostarczyła już narzędzie pozwalające na ściągnięcie i instalację tej aktualizacji (dostępne tutaj: http://rzr.to/sqlfG). W przypadku laptopów Razer z 2015 r. i wcześniejszych przygotowywane jest odpowiednie oprogramowanie, które będzie dostępne w ciągu kilku tygodni. W przypadku jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt z pomocą techniczną Razera: https://support.razer.com/ – Razer Polska.

Programy

Zobacz więcej

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (29)