Reaktywacja C64 już w tym roku
Zasadniczo o nowinkach sprzętowych w vortalu nie piszemy ale tenprzypadek jest specyficzny. O nadchodzącej reaktywacji kultowegoCommodore 64 pisaliśmyjuż w lipcu ubiegłego roku. Warto w tym miejscu nadmienić, że C64nadal chwalić się może nie pobitym rekordem odnotowanym w KsiędzeRekordów Guinessa jako najlepiej sprzedający się komputer whistorii (30 mln sztuk). Debiut tej budzącej niegdyś pożądanie milionów osób maszyny miałmiejsce już przeszło 20 lat temu, firma Commodore nie istnieje od10 ale rzesza fanów tego 8-bitowego "cacka", a zwłaszaniepowtarzalnych gier z C64 nadal jest ogromna. W 1997 roku prawado marki Commodore przejęła firma Tulip Computers NV i zamierza znich skorzystać. O wciąż olbrzymim zainteresowaniu pełnyminiepowtarzalnego klimatu grami z C64 świadczy fakt, iż z portalu www.c64.com pobieranopliki już kilkanaście milionów razy (nawet my nie możemy poszczycićsię takim wynikiem ;-)))) Tulip przygotował więc rozwiązanie dla miłośników C64, dotychczasmogli oni jedynie korzystać z wszelkiej maści emulatorów, któredostępne są na mnóstwo różnego rodzaju platform (nawet na palmtopyPocketPC) teraz jednak pojawiło się rozwiązanie sprzętowe. Nowe C64wygląda jak zwykły joystick, maszynkę podłącza się wprost dotelewizora i od razu można grać w 30 standardowo zaimplementowanychgier. W zestawie znajduje się m. in. legendarna seria olimpijskawydana przez nie istniejącą od 15 lat firmę Epyx. Niestety na razie nie wiemy w jaki sposób będzie można zwiększaćilość gier w mini konsolce. Maszynka pojawi się na rynku w drugiejpołowie roku i kosztować będzie 30 euro. Warto dodać, że koncepcjanie jest całkowitą nowością, miłośnicy Atari mogą cieszyć się zpodobnego joysticka już od kilku miesięcy.