Rosja kontra Wikipedia. Przeglądarki mają ostrzegać o "kłamstwie"
W Rosji podejmowane są kolejne kroki związane z szerzeniem rzekomych kłamstw o inwazji na Ukrainę. Roskomnadzor wydał oświadczenie, w którym zapowiedział dodatkowe ostrzeżenia w przeglądarkach, póki z serwisu nie znikną informacje sprzeczne z narracją Kremla.
Szczegóły sprawy podał Reuters. Jak zwrócono uwagę, Roskomnadzor opublikował informację prasową, w której sugeruje podjęcie dodatkowych środków wobec właściciela Wikipedii - Wikimedia Foundation. Chce w ten sposób wymusić usunięcie z serwisu publikacji stojących w sprzeczności z narracją Kremla w temacie inwazji Rosji na Ukrainę, a szerzenie takich wiadomości w Rosji jest zakazane prawnie.
Roskomnadzor podał, że póki z Wikipedii nie znikną artykuły szerzące kłamstwa, każdemu linkowi do serwisu będzie towarzyszyło dodatkowe ostrzeżenie wyświetlane w przeglądarkach mówiące jasno o złamaniu prawa przez Wikimedia Foundation. Szczegóły techniczne nie zostały ujawnione, ale można zakładać odgórne przekierowanie wszystkich linków do Wikipedii na dodatkową stronę dostarczoną przez Roskomnadzor.
Jak zwraca uwagę Reuters, po zamknięciu przez Rosję większości niezależnych mediów po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę, Wikipedia okazała się być jednym z ostatnich rzetelnych źródeł dla Rosjan chcących czytać autentyczne informacje o konflikcie, a nie narrację kreowaną przez Kreml. Na razie nie wiadomo czy i kiedy z rosyjskiej Wikipedii znikną "fałszywe" artykuły. Z bieżącej komunikacji wynika, że poza dodatkowym ostrzeżeniem dla czytelników, publikacje wciąż są osiągalne, a nie zablokowane.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl