Rosyjski regulator zdecydował. Zablokował obywatelom Facebooka
Roskomnadzor, rosyjski państwowy urząd ds. kontroli mediów i internetu, zdecydował w piątek (4 marca) o zablokowaniu na terenie kraju serwisu społecznościowego Facebook. Jeszcze tego samego dnia przestała być dostępna platforma Twitter.
Działanie rosyjskiego organu jest wyraźną odpowiedzią na działania firmy Meta. Przy postach pochodzących z rosyjskich witryn internetowych można na przykład zobaczyć obecnie adnotację, że link pochodzi od wydawcy, który według Facebooka może być częściowo lub w pełni kontrolowany pod względem redakcyjnym przez rosyjski rząd.
Jak pisaliśmy na łamach naszego serwisu, w serwisie Marka Zuckerberga przeprogramowano też algorytmy tak, aby przestały promować na całym świecie treści rosyjskich mediów. Problemy z dostępem do popularnych serwisów społecznościowych zaczęły się jednak w Rosji już wcześniej. Użytkownicy zgłaszali problemy z dzianiem nie tylko Facebooka, ale także Instagrama i Twittera.
Polska Agencja Prasowa przypomina, że było to celowe działanie urzędu Roskomnadzor, który "częściowo ograniczył" dostęp do Facebooka, aby – według oficjalnej argumentacji – "chronić rosyjskie media". Wcześniej serwis społecznościowy nałożył restrykcje na państwową agencję prasową RIA Novosti, powiązany z rosyjskim resortem obrony kanał telewizyjny Zwiezda oraz portale informacyjne Lenta.ru i Gazeta.ru.
Nick Clegg, dyrektor Mety ds. globalnych, poinformował, że firma będzie podejmować działania zmierzające do przywrócenia swoich platform na terytorium Rosji. Wkrótce miliony zwykłych Rosjan poczują, że zostali odcięci od wiarygodnego źródła informacji, pozbawieni codziennych sposobów komunikowania się z rodziną i przyjaciółmi oraz wyciszeni – cytuje jego słowa PAP.