Rząd zadba o smartfony Polaków. Podano konkrety dotyczące nowej ustawy
Próby oszustw za pośrednictwem SMS-ów to w ostatnim czasie zmora wielu Polaków. Na phishing jest narażony każdy z nas, a rząd zamierza z nim walczyć. Padła data, kiedy nowa ustawa miałaby zacząć obowiązywać.
Na razie ustawa trafiła do Sejmu. Dotyczy ona walki z SMS-ami, które mają na celu wyłudzenie danych odbiorcy – w tym m.in. informacji dotyczących kart płatniczych. Skutecznie przeprowadzony atak phishingowy umożliwia kradzież pieniędzy przez cyberprzestępców. Właśnie dlatego rząd zamierza zadbać o bezpieczeństwo Polaków i stworzyć system do walki z phishingiem – informuje Rzeczpospolita.
Rząd chce walczyć z phishingiem. Do Sejmu trafiła ustawa
Ustawa trafiła dziś do Sejmu i jest bezpośrednią odpowiedzią na nasilający się problem dotyczący prób oszustw w cyberprzestrzeni. "Jeszcze w 2020 r. CSIRT NASK – Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego zarejestrował 7 622 ataki phishingowe. Rok później już 22 575, a w roku ubiegłym – 25 625" – mówi minister cyfryzacji Janusz Cieszyński w rozmowie z Rzeczpospolitą. W ostatnim czasie wielokrotnie informowaliśmy o próbach wyłudzeń poprzez podszywanie się pod znane firmy (jak Allegro), operatorów płatności smartfonem (Apple Pay), ale też banki (m.in. Santander oraz mBank).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić smartfon Vivo X90 Pro?
- Ustawa ma wejść w życie już po wakacjach – twierdzi Janusz Cieszyński, a w monitorowanie ataków będzie zaangażowany CSIRT NASK. Rząd proponuje utworzenie wzorów wiadomości, które potencjalnie mogą stanowić próbę oszustwa – a następnie przekazanie ich do operatorów telekomunikacyjnych. Na nich ma spoczywać obowiązek blokowania nie tylko SMS-ów phishingowych, ale też e-maili.
Minister cyfryzacji wyjaśnia też, że "wszystkie zablokowane treści po 14 dniach będą opublikowane". Ma to na celu rozwianie jakichkolwiek obaw dotyczących cenzury. Cieszyński zdaje sobie sprawę z możliwości wystąpienia prób obchodzenia blokad wynikających z ustawy, ale "musimy zrobić ten krok, bez tego będziemy bezbronni" – dodaje.
Norbert Garbarek, dziennikarz dobreprogramy.pl