Santander miał błąd pozwalający wypłacić z bankomatu więcej niż było na koncie

Amerykańska policja zatrzymała już kilkadziesiąt osób, które okradały bankomaty Santander w regionach Nowego Jorku, New Jersey i Connecticut. W infrastrukturze banku pojawił się błąd, umożliwiający wypłacenie większej kwoty niż realnie posiadana, a informacja ta szybko rozeszła się po sieci. I złodzieje ruszyli do akcji.

Santander miał błąd pozwalający wypłacić z bankomatu więcej niż było na koncie
Piotr Urbaniak

24.08.2020 12:06

Ani bank, ani policja nie chcą ujawniać szczegółów ataku. – Zostaliśmy poinformowani o oszustwie w bankomatach, w którym podejrzani używają bankomatów Santander Bank do wyłudzania gotówki za pomocą fałszywych kart debetowych – krótko podsumowuje śledczy Mark Cleverdo. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że napastnikom najprawdopodobniej udało się odkryć kombinację klawiszy, która wprowadza maszynę w tryb serwisowy.

W ten sposób do przeprowadzenia kradzieży wystarczała dowolna karta chipowa, umożliwiająca zainicjowanie ścieżki transakcyjnej. Nawet taka bez środków.

W połowie sierpnia instrukcja ataku zaczęła krążyć pocztą pantoflową po dark webie i forach dot. kradzieży bankowych. Tymczasem zatrzymano blisko 50 osób zaangażowanych w ten proceder, w tym kilkoro nieletnich, a także zorganizowaną grupę, której udowodniono kradzież 3,35 tys. dol. oraz posiadanie fałszywych i kradzionych kart debetowych.

Co ciekawe, cała sprawa jeszcze długo mogłaby nie nabrać wymiaru medialnego, ale jedna z zaangażowanych grup poróżniła się o podział łupów i w miniony wtorek wdała w strzelaninę, zwracając na siebie uwagę FBI. Santander błyskawicznie wyłączył wszystkie narażone bankomaty, a teraz zapowiada szeroko zakrojone śledztwo.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)