SCO - jak feniks z popiołów...
Całkowicie nieoczekiwana zmiana sytuacji firmy SCO - jednego znajbardziej znanych dystrybutorów Uniksa, który przegrałw sierpniu 2007 roku sprawę o prawa do tego systemu ioprogramowania UnixWare. Następstwem przegranej była koniecznośćwypłaty sporych odszkodowań i stałe odcięcie od dużej częścidochodów z licencji. Sytuacja ta zmusiła firmę do ogłoszeniaupadłości. Teraz jednak SCO znów może stać się funkcjonującą na normalnychwarunkach prywatną firmą. Wszystko dzięki domowi inwestycyjnemuStephen Norris & Co Capital Partners, jak również anonimowyminwestorom z Bliskiego Wschodu. Dzięki nim firma otrzyma łącznie100 milionów dolarów żywej gotówki - całkiem pokaźny i w tejsytuacji praktycznie ratujący życie zastrzyk finansowy. Inwestorzy motywują swoje działania interesującymi perspektywamidla SCO - głównie w kontekście innowacyjnych projektów, nad którymiprace są już w toku. Zarząd firmy już zapowiedział, że ofertęprzyjmie. Brak jednak komentarza na temat przyszłości postępowańprawnych w kwestii Uniksa.
15.02.2008 18:26