Jaka opaska sportowa? Wybraliśmy 5 najlepszych smartbandów
Poszukiwanie idealnej opaski do fitnessu nie musi oznaczać mozolnego przekopywania się przez setki produktów w sklepach. Zakup smartbanda może być zarówno łatwy, przyjemny, a przede wszystkim tani. Chcąc ułatwić nieco życie naszym użytkownikom wybraliśmy pięć urządzeń, które możemy polecić z czystym sumieniem. Wszystkie propozycje nie przekraczają ceny 250 złotych i są dostępne w sklepach lub na portalach aukcyjnych.
20.04.2021 18:30
Najprostszy smartband na rynku - Garmin Vivofit
Nie wszyscy marzą o tym, by ich opaska miała wbudowany GPS albo wymagała codziennego ładowania. Do tego bardziej skomplikowane urządzenia czasami mają problemy z takimi funkcjami jak wodoodporność. Z tego powodu Garmin Vivofit będzie idealnym wyborem dla tych, co chcą mieć ze sobą opaskę cały czas i praktycznie o niej zapomnieć. Wbudowana bateria pozwala na bezproblemowy rok działania.
Producent zapewnia, że jego opaskę można spokojnie zabierać ze sobą na basen czy pod prysznic. Jeżeli zaś chodzi o same funkcjonalności, to Vivofit jest w stanie monitorować na bieżąco liczbę kroków, spalone kalorie, czas snu, a do tego sprawdzi kiedy zbyt długo się nie poruszamy i zmotywuje nas do wstania. Ponadto opaska codziennie, na podstawie dystansu przebytego przez użytkownika poprzedniego dnia, wyznacza mu nowy cel kroków.
Vivofit wszystkie dane synchronizuje z serwisem Garmin Connect. W dowolnym momencie użytkownik może więc, poprzez aplikację na smartfonie, uzyskać łatwy dostęp do wszystkich danych. Jeżeli chodzi o kompatybilność to bez problemu możemy podłączyć opaskę zarówno do urządzeń z Androidem, jak i iPhone’a. Poza wbudowanym krokomierzem, Vivofit ma także pulsometr, akcelerometr, funkcję alarmu i budzika, monitor snu, stoper, a także opcję pomocy w znalezieniu smartfona.
Opaska od Garmina jest jednym z najtańszych smartbandów oferowanych na rynku. Bez najmniejszych problemów znajdziemy ją w sklepach lub na serwisach aukcyjnych już za 40 złotych.
Rozsądna cena - Xiaomi Mi Band 4C
Jeżeli chcielibyśmy mieć jednak nieco bardziej skomplikowane urządzenie, ale jednocześnie nie musieć na nie wydawać za dużo pieniędzy, to smartband od Xiaomi powinien rozwiązać ten problem. Mi Band 4C, w przeciwieństwie do poprzednika, posiada dotykowy ekran, co ułatwi użytkownikowi obsługę sprzętu, ale także sprawdzanie na bieżąco swoich wyników. Minus? Co jakiś czas będziemy zmuszeni jednak do naładowania opaski, bowiem jej bateria powinna wystarczyć na dwa tygodnie użytkowania sprzętu.
Decydując się na Mi Band 4C nie musimy się obawiać o odporność sprzętu. Opaska może być z użytkownikiem w trakcie uprawiania dowolnego sportu, również pływania. Producent obiecuje, że smartband jest bardzo wytrzymały na zarysowania dzięki zastosowaniu poliwęglanu, elastomeru oraz odpornego szkła.
Opaska jest w stanie monitorować tętno (także podczas snu), mierzyć spalane kalorie i podawać ilość przebytych kroków oraz sprawdzać pokonany przez użytkownika dystans. Mi Band 4C ma wbudowane funkcje treningowe oraz monitor braku aktywności. Jest w stanie także kontrolować jakość i czas naszego snu oraz pomóc w znalezieniu połączonego z nią smartfona. Zebrane dane można na bieżąco kontrolować na wyświetlaczu opaski.
Cena Xiaomi MI BAND 4C, tak samo jak w przypadku konkurencyjnego Vivofita, jest bardzo atrakcyjna. Udało się nam znaleźć ją w sklepach w cenie 60 złotych.
Kontroler czasu spędzonego na Facebooku - Sony SWR10
Smartband, który trafił do przeglądu dzięki bardzo ciekawej funkcji, przydatnej szczególnie dla osób mających problem ze zbyt długim spędzaniem czasu w mediach społecznościowych. Opaska od Sony jest w stanie kontrolować ile minut marnujemy na tego rodzaju portalach, a także ile zdjęć już dzisiaj zrobiliśmy za pomocą naszego smartfona.
Dla wielu osób wadą opaski będzie brak jakiegokolwiek wyświetlacza, to oznacza, że urządzenie automatycznie nie jest w stanie podać nam samodzielnie jakichkolwiek danych, chociażby obecnej godziny. Jeżeli jednak nie zniechęca nas to do zakupu, to z pewnością spodoba nam się bardzo rozbudowana aplikacja Lifelog, w której zbierane są wszystkie dane. Czas pracy na baterii wynosi około 5 dni. Przez ten okres opaska jest w stanie kontrolować spalone przez nas kalorie, ilość wykonanych kroków, monitorować sen, a także zliczać minuty przeznaczone na spacery, bieganie, jazdę na rowerze, samochodem lub komunikacją miejską. Zależnie od preferencji, możemy ustawić cel dla każdej z aktywności.
Czas pracy na baterii wynosi około 5 dni. Przez ten okres opaska jest w stanie kontrolować spalone przez nas kalorie, ilość wykonanych kroków, monitorować sen, a także zliczać minuty przeznaczone na spacery, bieganie, jazdę na rowerze, samochodem lub komunikacją miejską. Zależnie od preferencji, możemy ustawić cel dla każdej z aktywności.
Smartband jest wodoodporny, więc bez problemu możemy zabrać go ze sobą pod prysznic czy na basen. Nie jest za to kompatybilny z urządzeniami Apple, więc lepiej mieć to na uwadze, jeżeli jesteśmy posiadaczami iPhone’a. Sama cena urządzenia jest za to przystępna, bowiem możemy je mieć już za 80 złotych.
Funkcjonalność i długi czas pracy - Samsung Galaxy Fit 2
Kolejna wybrana opaska jest bardzo lekka, a do tego oferuje użytkownikowi 15 do 21 dni pracy na jednym ładowaniu. Smartband Samsung Galaxy Fit 2 potrafi samodzielnie wykryć aktywność wykonywaną przez użytkownika i przypisać ją do jednego z 5 zaprogramowanych trybów. Opaska jest świetnym wyborem dla wszystkich osób kochających pływanie, bowiem sprzęt jest wodoodporny aż do 50 metrów, co oznacza, zgodnie ze słowami producenta, że nie straszne mu nawet intensywne treningi pływania.
Dostępne w opasce tryby obejmują bieganie, spacer, orbitrek, siłownię oraz wiosłowanie. Samsung Galaxy Fit 2 jest w stanie kontrolować nie tylko trening, ale również może posłużyć jako monitor snu. Co ciekawe, smartband, w przypadku skonfigurowania go z aplikacją Samsung Health, może także sprawdzać poziom stresu użytkownika oraz zasugerować ćwiczenia oddechowe, gdy stwierdzi, że jest to potrzebne dla naszego zdrowia.
Poza standardowymi funkcjami, które możemy znaleźć także u konkurencji, opaska od Samsunga zadba także o inny aspekt naszego zdrowia. Otrzymała ona funkcję przypominania o regularnym myciu rąk, które jest niezbędną profilaktyką przeciw Covid-19. Dodatkowo smartband sprawdzi również ile czasu poświęcamy na tę czynność i będzie odliczał czas do końca każdego mycia dłoni.
Jeżeli o kwestię ceny, to nie powinna ona nikogo odstraszyć od zakupu urządzenia. Samsung Galaxy Fit 2 możemy mieć już za 150 złotych, zgodnie z danymi sklepów internetowych.
Opaska oraz pulsoksymetr w jednym - Huawei Band 4 Pro
Bardziej zaawansowanym urządzeniem, bardziej przypominającym już smartwatch niż smartband, które będzie w stanie odpowiedzieć na wszystkie potrzeby użytkownika, może być Huawei Band 4 Pro. To co zainteresuje większość osób to wbudowany miernik natlenienia krwi, co w czasach pandemii Covid-19 ma ogromne znaczenie dla wielu kupujących. Dodatkowo smartband ma wbudowany GPS, który przyda się wszystkim osobom chcącym na bieżąco kontrolować swoje trasy oraz przebyty dystans, na przykład w trakcie jazdy na rowerze czy biegania.
Opaska Huawei Band 4 Pro ma duży, dotykowy ekran, więc użytkownik bez problemu sprawdzi wszystkie zebrane dane. Smartband jest w stanie kontrolować takie podstawowe sprawy jak ilość zrobionych kroków, określić jakość i czas naszego snu, a po sparowaniu jej ze smartfonem, także pomóc w jego znalezieniu.
Wiele bardziej zaawansowanych funkcji staje się dostępne dla użytkownika po sparowaniu urządzenia oraz zalogowaniu się do aplikacji Huawei Zdrowie. Dzięki niej zyskujemy możliwość kastomizacji wyglądu ekranu w naszej opasce oraz przeglądania zebranych danych w bardziej przystępnej formie. Dodatkowo Huawei Band 4 Pro jest w stanie sugerować użytkownikowi zmiany w trybie życia, które powinny wpłynąć pozytywnie na jakość jego treningów czy snu.
Wybrany model jest najdroższym sprzętem w całym rankingu. Przeglądając ofertę sklepów, udało nam się wypatrzeć Huawei Band 4 Pro w promocyjnej cenie 200 złotych, jednak większość ofert oscyluje koło kwoty 250 złotych.