Test taniego i aluminiowego tabletu Op3n Dott z Tesco

Czy w hipermarkecie można kupić dobry i tani tablet? Przyznam się, że na to pytanie do niedawna nie byłbym w stanie odpowiedzieć. Podobne pytania słyszę dość często od znajomych szukających taniego urządzenia, które ma służyć przede wszystkim do przeglądania Internetu i grania w proste gry. W końcu nie każdy potrzebuje drogiego i bardzo wydajnego sprzętu. W związku z tym, że sam chciałem poznać odpowiedź na to pytanie, bez wahania wziąłem do testów tablet Op3n Dott, którego w TESCO można kupić już za 399 zł.

Test taniego i aluminiowego tabletu Op3n Dott z Tesco

15.01.2015 12:21

Tani, a jednak z aluminium

Przed otrzymaniem tabletu Op3n Dott do testów spodziewałem się, że dostanę tanie urządzenie, które jakością wykonania i niedopracowaniem zniechęci mnie już na początku, tym bardziej, że nazwa producenta nic mi nie mówiła. Jednak już przy wyjmowaniu tego modelu z pudełka zrozumiałem, że najbliższe dni testów zapowiadają się ciekawie. Po wzięciu do dłoni Op3n Dott poczułem, że jego „plecy” są chłodne jak te w smartfonie HTC One, a tego z pewnością się nie spodziewałem. Obudowa tego tabletu została po prostu wykonana z aluminium.

Obraz

Aluminiowe „plecki” są przyjemne w dotyku i wyglądają wyjątkowo solidnie, ale stawiają trochę za mały opór palcom i obawiam się, że łatwo o upuszczenie urządzenia. Są za to mało podatne na tłuste odciski palców. Z plastiku wykonano tylko niewielką zaślepkę na górze, na której umieszczono złącze audio oraz port microUSB. W lewym górnym rogu, tuż przy zaślepce umieszczony został obiektyw aparatu. Natomiast na samym dole znajdziemy dwie osłony na głośniki. Na prawej krawędzi producent umieścił przycisk zasilania, a tuż pod nim przycisk regulacji głośności.

Obraz

Przyciski wystają, nawet trochę za bardzo, przez co przesunięcie po nich dłonią nie jest zbyt przyjemne, zwłaszcza że ich krawędzie są dość ostre. Jednak działają one bardzo dobrze, wyglądają solidnie i według mnie powinny wytrzymać przynajmniej okres gwarancji. Na prawej krawędzi znajdziemy też jeszcze slot na kartę microSD, według mnie powinien on znaleźć się pod jakaś zaślepką, bo odsłonięty prezentuje się niezbyt dobrze. Pozostałe krawędzie są puste. Na froncie pod ochronną warstwą znajduje się 7,85-calowy wyświetlacz IPS. Tuż nad nim producent umieścił przednią, służącą głównie do wideorozmów kamerkę.

Obraz

Elementy w Op3n Dott mogłyby być trochę lepiej spasowane. Choć okiem tego nie widać, to przejeżdżając palcem w miejscach łączeń można poczuć że dany element minimalnie wystaje. Mimo tego cała konstrukcja jest solidna i nic nie trzeszczy, nawet pod silniejszym naciskiem. Sadzę, że pierwsze ślady użytkowania nie pojawią się zbyt szybko. Użyte w tym tablecie materiały prezentują się lepiej do tych, z którymi spotkałem się w starszych urządzeniach Samsunga, gdzie dominował błyszczący, tandetny plastik.

Obraz

Wymiary Op3n Dott to 200 × 138 × 7,2 mm. Całość waży 324 gramów, a więc dostajemy całkiem zgrabne urządzenie, które z pewnością pod względem wykonania nie wygląda jak kolejny, chiński tani tablet. Jeszcze raz powtórzę, że pod względem użytych materiałów Op3n Dott pozytywnie mnie zaskoczył, a z pewnością nie spodziewałem się, że w tanim tablecie z TESCO znajdę coś więcej niż plastik.

Oczywiście na dobre urządzenie to nie tylko obudowa, a patrząc na tą zastosowaną w Op3n Dott obawiałem się, że producent zaoszczędził na innych elementach.

Gdyby nie ta rozdzielczość…

Op3n Dott został wyposażony w 7,85-calowy ekran IPS. Rozdzielczość 1024 × 768 daje zagęszczenie pikseli na poziomie 163 ppi. Liczba pikseli w pionie i poziomie przy tej przekątnej wyświetlacza jest stanowczo za mała. Nawet gołym okiem, przy korzystaniu z tabletu w normalnej odległości od oczu, widać niewielkie piksele. Nie trzeba się specjalnie wpatrywać aby je dostrzec. Kolejną wadą zastosowanego ekranu jest trochę za niska maksymalna jasność, przez co w jaśniejszym pomieszczeniu, a zwłaszcza na słońcu widać nasze odbicie.

Obraz

Na uwagę zasługują kąty widzenia, obraz nie zmienia się nawet pod dużym kątem. Dodatkowo do zalet należy zaliczyć odwzorowanie kolorów, które są naturalne, a czerń jest naprawdę czarna. Dotyk działa idealnie, nasze polecenia wykrywane są poprawnie i natychmiastowo. Ochronna warstwa praktycznie nie stawia żadnego oporu palcom i jedyną wadą jaką zauważyłem jest szybkie zbieranie tłustych odcisków palców. Zastosowanemu wyświetlaczowi mógłbym postawić bardzo wysoką ocenę, gdyby nie jego rozdzielczość, nawet mimo niskiej ceny spodziewałbym się większego zagęszczenia pikseli.

Op3n Dott, proszę nie znęcaj się więcej nad Androidem

Pierwsze wrażenie tuż po włączeniu tabletu Op3n Dott – najbrzydsza nakładka na Androida jaką widziałem. Zielone ikonki oraz widżety producenta są naprawdę wstrętne, w ogóle nie przypadły mi do gustu. Nie dość, że wyglądają marnie, to jeszcze sprawiają, ze poruszanie się po systemie staje się mniej intuicyjne. Nie jestem zwolennikiem zbyt kolorowych nakładek, ale różniące się ikonki sprawiają, że łatwiej coś znaleźć. Natomiast w przypadku nakładki w tym tablecie wszystkie aplikacje od producenta i niektóre domyślne od Androida wyglądają w interfejsie bardzo podobnie. Nie licząc zielonych ikonek i widżetów, cały system mocno przypomina czystego zielonego robocika, co dla mnie jest dużą zaletą. Na co dzień korzystam między innymi ze smartfona działającego pod kontrolą CyanogenMod 11 i nie miałem żadnych problemów podczas przesiadki na Op3n Dott, od razu wiedziałem gdzie szukać poszczególnych funkcji i ustawień.

Obraz

Dodawanie skrótów do aplikacji i widżetów wygląda identycznie jak w większości urządzeń z Androidem. Przesuwając palcem od górnej krawędzi w dół po lewej stronie ekranu zyskujemy dostęp do centrum powiadomień, natomiast po prawej stronie – do szybkich ustawień. Warto zwrócić uwagę na ekranowe przyciski systemowe. Oprócz trzech podstawowych, otrzymaliśmy trzy dodatkowe, bardzo rzadko spotykane w innych modelach. Pierwszy od lewej reprezentowany jest przez ikonkę aparatu i służy do wykonania zrzut ekranu, choć sądziłem początkowo, że uruchamia aplikację aparatu. Według mnie byłoby to bardziej użytecznym rozwiązaniem. Tuż obok znajduje się przycisk służący do zmniejszania głośności, a przy samym prawym brzegu do zwiększania. Sądzę, że jest to niepotrzebne dublowanie funkcjonalności fizycznego przycisku znajdującego się na krawędzi.

Obraz

Dodatkowo mam pewne zastrzeżenie, co do rozmieszczenia dodatkowych przycisków systemowych. W miejscu gdzie normalnie jest przycisk wstecz, w tym tablecie znajduje się przycisk zmniejszenia głośności. W wielu aplikacjach przyciski systemowe są automatycznie ukrywane i często zdarzało mi się zmniejszyć poziom głośności, a tak naprawdę chciałem wyjść z danej aplikacji. Jestem jak najbardziej za, aby stosować dodatkowe przyciski systemowe, ale ich funkcjonalność musi być dobrze przemyślana. Op3n Dott najwyraźniej niezbyt o tym wszystkim myślało.

Jak już wspomniałem, producent postanowił zmienić ikonki również kilku aplikacjom systemowym. Początkowo liczyłem, że przykładowo inna ikonka aplikacji kamery będzie oznaczała autorską, możliwe, że całkiem udaną aplikację producenta. Jednak się zawiodłem, zmienione zostały wyłącznie ikonki, a aplikacje pozostały te same. Domyślna aplikacja kamery na Androidzie jest tylko dobra, oferuje stanowczo za mało trybów zdjęć, a sam interfejs jest raczej mało intuicyjny. Muszę przyczepić się jeszcze do sposobu w jakim aplikacje zostały spolszczone, w niektórych znajdziemy tekst zarówno po angielsku, jak i polsku. Podejrzewam, że nieliczne fragmenty w naszym języku powstały po wrzuceniu tekstu do tłumacza Google i bezmyślnym skopiowaniu otrzymanego rezultatu. Natomiast jeśli chodzi o sam system, to nie zauważyłem żadnych niedociągnięć, cały tekst jest po polsku i był tłumaczony profesjonalnie.

Op3n Dott działa pod kontrolą Androida w wersji 4.4.2 KitKat. System działa szybko i stabilnie. Przez okres testów nie zauważyłem żadnego zwolnienia pracy, czy przycięcia się systemu. Wszystko działa naprawdę dobrze, a przecież mamy do czynienia z tanim tabletem. Wspominam o tym, ponieważ miałem nieprzyjemność korzystać ze znacznie droższych urządzeń, które ze względu na słabo zoptymalizowaną nakładkę i ogromną rozdzielczość ekranu miały problemy z udźwignięciem Androida.

Oprogramowanie działa szybko, nie czujesz, że to tani tablet

We wnętrzu Op3n Dott znajdziemy procesor Intela, o czym świadczy logo tej firmy znajdujące się na tyle urządzenia. Zastosowany układ to dwurdzeniowy Intel Atom Z2520 o taktowaniu 1,2 GHz. Natomiast za przetwarzanie grafiki odpowiada GPU PowerVR SGX 544MP2. Do dyspozycji dostajemy 1 GB RAM, czyli minimalną wartość zapewniającą w miarę komfortową pracę w przypadku Androida. Urządzenie zawiera 16 GB pamięci masowej flash. Użytkownikowi zostaje na własne dane około 9,3 GB. Dostępną pamięć możemy rozbudować z wykorzystaniem kart microSD.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Zastosowana specyfikacja pozwala na płynną pracą systemu operacyjnego, podczas testów nie zauważyłem żadnych zwolnień czy zacięć. Oczywiście płynne uruchomienie Androida nie jest żadnym wyczynem, no może nie licząc tego z nakładką TouchWiz. Op3n Dott pozwoli również na komfortowe korzystanie z przeglądarki internetowej, nie miał żadnych problemów z Google Chrome z kilkoma otwartymi kartami. Intel Atom Z2520 wraz z układem graficznym poradzi sobie również z grami. O najbardziej rozbudowanych produkcjach możemy zapomnieć, ale inne tytuły powinny działać płynnie.

Obraz

W tablecie zastosowano akumulator o pojemności 4400 mAh. Przy przeglądaniu Internetu z wykorzystaniem Google Chrome i jasności ekranu ustawionej na około 50-70% ten tablet bez ładownia jest w stanie wytrzymać około 5 godzin pracy. Nie jest to wynik imponujący, ale należy pamiętać, że mamy do czynienia z tanim, dobrze wykonanym tabletem. Niestety producent musiał zaoszczędzić na niektórych elementach. Zawsze można ratować się zmniejszeniem jasności ekranu i ubijaniem wszystkich zbędnych aplikacji pracujących w tle.

Zdjęcia są słabe, a dźwięk tragiczny

W tym tablecie znajdziemy dwie kamery. Pierwsza została umieszczona na froncie i pozwala na wykonywanie zdjęć w maksymalnej rozdzielczości 2 Mpix i nagrywanie filmów HD. Możemy ją wykorzystać co najwyżej podczas rozmowy na Skype. Jakość zdjęć jest naprawdę niska i jeśli ktoś ma zamiar za pomocą tego tabletu uzupełniać swój profil na Facebooku czy Instagramie o setki samolubek, to odradzam jego zakup. Natomiast dla osób, które nie widzą sensu w wrzucaniu do Sieci zdjęcia swojej twarzy, jakość frontowej kamery nie będzie problemem.

Obraz
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Z tyłu producent umieścił główną kamerę o rozdzielczości 5 Mpix, która umożliwia nagrywanie filmów Full HD. Ta kamera nie zachwyca, zdjęcia robione w dzień są średniej jakości. Jeszcze gorzej wypadają te robione przy gorszym oświetleniu i świetle żarówki. Ich ostrość jest niska, a szumy są stanowczo za wysokie. Według mnie zdjęcia robione przez Op3n Dott nie nadają się nawet do publikowania na portalach społecznościowych.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Aplikacja kamery jest bardzo uboga w funkcje, możemy zmienić tylko podstawowe opcje, jak rozmiar zdjęcia, czy balans bieli. Jej interfejs jest mało intuicyjny. Nie rozumiem sensu ukrywania wszystkich opcji, przecież obecne smartfony i tablety mają na tyle duże wyświetlacze, że miejsce przy krawędziach ekranu można spokojnie wykorzystać. Kilka dodatkowych ikonek raczej nikomu nie będzie przeszkadzało.

Jakość wydobywającego się z głośnika dźwięku jest naprawdę kiepska. Dawno nie słyszałem tak słabo grającego urządzenia, dźwięk jest trochę niewyraźny, słychać skrzeczenie, nawet gdy poziom głośności ustawimy na około 50%. Dodatkowo według mnie głośniki grają trochę za cicho.

Podsumowanie: Czy w hipermarkecie można kupić dobry i tani tablet?

Jak już na początku wspomniałem, po tablecie Op3n Dott nie spodziewałem się zbyt wiele, byłem przekonany, że tym razem do testów dostanę tanie, niczym nie wyróżniające się urządzenie. Jednak Op3n Dott zaskoczył mnie przede wszystkim jakością wykonania. W tym tanim tablecie nie spodziewałem się lepszych materiałów niż w niektórych znacznie droższych urządzeniach. Do zalet tego urządzenia można zaliczyć również wyświetlacz IPS, nawet mimo jego za niskiej rozdzielczości. Ekran zapewnia dobre odwzorowanie kolorów, kąty widzenia z górnej półki, a także bardzo dobrą czerń. Zastosowana specyfikacja nie zachwyca, ale wystarcza do płynnej pracy systemu operacyjnego, umożliwia pogranie w mniej rozbudowane gry oraz pozwala komfortowo przeglądać Internet. Niestety tabletowi Op3n Dott daleko do ideału i wyraźnie widać, na których elementach producent postanowił zaoszczędzić. Fatalnie wypadają dwie kamery, jakość zdjęć jest naprawdę niska. Tak samo źle wypada głośnik, dawno nie słyszałem tak słabo grającego urządzenia. Do tego dochodzi prawdopodobnie najbrzydsza nakładka na Androida jaką widziałem, dobrze, że producent postanowił dodać od siebie tylko kilka aplikacji, ikonek i widżetów, pozostawiając całą resztę bez zmian. Jeśli nie ma się pomysłu na dobrą nakładkę, to naprawdę o wiele lepiej nie robić nic i wydać urządzenie z czystą wersją zielonego robocika.

Op3n Dott dostępny jest w sugerowanej cenie 399 zł. Nie wiem, czy kupiłbym go w tej cenie. W końcu z jednej strony ten tablet zachwyca, a z drugiej wręcz odpycha. Jakby producent zdecydował się na czystego Androida, to może bym kupił, w końcu na jakości zdjęć w przypadku tabletu zbytnio mi nie zależy. Op3n Dott przed Sylwestrem w TESCO dostępny był w promocji za 199 zł i w takiej cenie trudno znaleźć coś lepszego. Możliwe, że nadal znajdziecie go w takiej cenie, ale musicie wybrać się do marketu, ponieważ na stronie sugerowana cena cały czas wynosi 399 złotych

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Zobacz także
Komentarze (33)