Trzęsienie ziemi na Tajwanie. Mogą się pojawić problemy z dostępnością kości pamięci
W wyniku niedzielnego trzęsienia ziemi na Tajwanie doszło do zakłóceń w zakładach produkujących półprzewodniki. Z aktualnych doniesień wynika, że najmocniej ucierpiał tzw. FAB11 należący do Micron Technology znajdujący się w pobliżu miasta Taoyuan.
26.10.2021 15:56
Micron poinformował, że żaden z pracowników nie ucierpiał, a obecnie trwa proces oceny szkód i przywracania zdolności produkcyjnych. Warto nadmienić, że mająca w pobliżu fabrykę konkurencyjna Nanya nie odnotowała większych problemów.
Zobacz także
Z oświadczenia Nanyi wynika, że od rana 25 października większość sprzętu wróciła do normalnej pracy, a reszta jest nadal reaktywowana. Firma przyznaje też, że incydent może nieznacznie wpłynąć na miesięczną produkcję w najbliższym czasie.
Zakłady na Tajwanie są automatycznie wyłączne w przypadku trzęsienia ziemi. Oczywiście produkowane w danym czasie wafle krzemowe nadają się tylko na śmietnik, a czasem dochodzi do uszkodzenia sprzętu produkcyjnego. Z kolei nawet stosunkowo niewielkie trzęsienie ziemi powoduje przestój, ponieważ ponowne uruchomienie fabryki zajmuje trochę czasu.
Wszystkie urządzenia muszą być dokładnie sprawdzone przed ponownym uruchomieniem, więc fabryka Microna w pobliżu Taoyuan może jeszcze nie działać z pełną wydajnością przez parę dni lub w najgorszym przypadku tygodni.
FAB11 to jeden z dwóch zakładów Microna zlokalizowany na Tajwanie, który zajmuje się produkcją kości pamięci. Możliwości produkcyjne tej konkretnej fabryki stanowią około 9 proc. światowej podaży kości pamięci stosowanych w modułach RAM.
Zobacz także
Sprawę może pogorszyć to, że Micron dość agresywnie wprowadzał nowe rozwiązania, przez co ich zakłady są najbardziej zaawansowanymi na rynku. Może się to szczególnie odbić na podaży i cenach pamięci RAM DDR5.