Cyberbezpieczeństwo tematem rozmów Tuska i Macrona. Jest coraz więcej ataków
Polska i Francja zacieśniają współpracę, szczególnie w kontekście polityki obronnej. Premier Donald Tusk zadeklarował, że Polska będzie za wszelką cenę broniła się przed próbą ingerencji w wybory prezydenckie. Obaj politycy mówili o postępujących atakach na demokrację w cyberprzestrzeni.
12.12.2024 | aktual.: 12.12.2024 17:00
Jednym z kluczowych tematów czwartkowego spotkania w Warszawie prezydenta Francji Emmanuela Macrona i premiera Donalda Tuska była współpraca międzynarodowa i bezpieczeństwo, szczególnie w kontekście ostatnich wydarzeń i ataków hybrydowych w Gruzji czy Rumunii.
W Rumunii wykryto masowy udział kont i botów
Obaj politycy mówili o ochronie i zagrożeniach w cyberprzestrzeni. Premier Donald Tusk przekonywał, że zagrożenie ingerencją ze strony rosyjskiej w procesy wyborcze i inne sfery życia zaczyna się coraz częściej pojawiać w wielu krajach europejskich. Politycy przypominali o ostatnich wyborach w Rumunii, w których wykryto masowy udział fałszywych kont i botów (mówi się o nawet 25 tys. takich kont). W wyniku tego prorosyjski polityk Calin Georgescu zwyciężył w pierwszej turze wyborów, jednak wynik został unieważniony przez rumuński sąd najwyższy.
- Polska nie będzie w żaden sposób tolerowała ingerencji w wybory prezydenckie. Mówiąc wprost: to wyborcy będą wybierali prezydenta, a nie Kreml i nie Putin przy pomocy swoich hybrydowych, bardzo agresywnych zachowań w cyberprzestrzeni. Dlatego ostrzegam wszystkich, którzy próbowaliby ingerować w proces wyborczy w Polsce. Znajdziemy narzędzia i sposoby, aby chronić polską demokrację - przekazał Donald Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał też, że Polska i Francja będą współpracować na rzecz ochrony cyberprzestrzeni przed "wrogimi akcjami". Obaj politycy podkreślali, że to ważne dla krajów, które mają na horyzoncie zbliżające się wybory.
Macron: musimy wzmocnić ochronę w cyberprzestrzeni
Prezydent Francji mówił o tym, że Europa powinna podjąć zdecydowane kroki, aby zapobiegać podobnym manipulacjom ze strony Kremla w przyszłości. - Rosja coraz częściej dokonuje hybrydowych ataków i stara się wpływać na informacje, czym próbuje ingerować w wybory w całej Europie - mówił Emmanuel Macron. Dodał też, że w krajach europejskich coraz częściej dochodzi do właśnie takich manipulacji i dezinformacji w różnych sferach ze strony podmiotów związanych z Rosją.
Jako przykłady krajów, które były celem takich ataków, wskazał na Rumunię, Mołdawię i Gruzję. - To była bardzo mocna manipulacja, szczególnie w Gruzji - dodał. - Niepokoi nas to, co się dzieje w tym kraju, szczególnie prześladowania wobec młodzieży, bardzo niepokojące oświadczenia ze strony premiera [Gruzji – przyp. red.], który w tej chwili zdradza ścieżkę europejską, przyjętą wcześniej.
Prezydent Francji nawiązał również do idei stworzenia wspólnego europejskiego przemysłu zbrojeniowego, podkreślając potrzebę finansowania produkcji europejskiej broni z kontynentalnych programów, zamiast sprowadzania jej z zagranicy. Macron wspominał także o tym, że Polska będzie odgrywać szczególną rolę, gdy przejmie prezydencję Unii Europejskiej na wiosnę 2025 r. Kierować będzie dyskusjami m.in. na temat białej księgi i przyszłości bezpieczeństwa obrony UE.
Amanda Grzmiel, dziennikarka Wirtualnej Polski i dobreprogramy.pl