Weszła do metaverse. Już pierwszego dnia była molestowana
Meta otworzyła w zeszłym tygodniu dostęp do swojej platformy społecznościowej w wirtualnej rzeczywistości. Horizon Worlds ledwo ruszyła, a już jedna z użytkowniczek doniosła, że była obmacywana w cyfrowym świecie.
17.12.2021 10:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Horizon Worlds jest pierwszą próbą wprowadzenia przez Meta swojej wizji metawersum opisywanej niedawno przez Marka Zuckerberga. W zeszłym tygodniu firma w końcu otworzyła drzwi do swojego wirtualnego świata dla pierwszych użytkowników. Jak donosi serwis The Verge, nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Zobacz także
Osoby ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, które ukończyły 18 lat, mogą już korzystać z Horizon Worlds. Platforma wymaga konta na Facebooku i pozwala spędzać czas z 20 osobami jednocześnie w wirtualnej przestrzeni. Ale nie wszystko w cyfrowym świecie, działa jak powinno.
Na początku tego miesiąca jedna z użytkowniczek zgłosiła na oficjalnej grupie Horizon dla betatesterów na Facebooku, że jej awatar został obmacany przez nieznajomego. Meta potwierdziła tę informację, a wewnętrzny przegląd incydentu przeprowadzony przez firmę wykazał, że kobieta nie użyła narzędzia zwanego "Safe Zone", które jest częścią pakietu funkcji bezpieczeństwa wbudowanych w Horizon Worlds.
Safe Zone to bańka ochronna, którą użytkownicy mogą aktywować, gdy czują się zagrożeni. W jej obrębie nikt nie może ich dotykać, rozmawiać z nimi ani wchodzić w jakiekolwiek interakcje, dopóki nie zasygnalizują, że chcieliby, aby strefa bezpieczeństwa została zniesiona.
Vivek Sharma, wiceprezes Horizon, w rozmowie z The Verge nazwał incydent z obmacywaniem "absolutnie niefortunnym". "Mimo wszystko jest to dla nas dobra informacja zwrotna, ponieważ chcę, aby włączanie funkcji blokowania było proste i łatwe do znalezienia" – wskazuje Sharma.
Incydent ten pokazuje jednak, że dopóki firmy nie wymyślą sprawnego sposobu na ochronę uczestników, metaverse nigdy nie będzie bezpiecznym miejscem.