WhatsApp pokaże sklepy i reklamy. Te nowości raczej nie pomogą w komunikacji
WhatsApp będzie wyświetlać Sklepy z Facebooka, a w nich nowe, personalizowane reklamy. Na razie nie wiadomo, czy od razu trafią też do użytkowników w Polsce, ale nie można tego wykluczyć - same Sklepy Facebooka są w naszym kraju dostępne.
23.06.2021 09:22
"Wkrótce damy przedsiębiorcom z wybranych krajów możliwość wyświetlania swoich Sklepów w WhatsAppie" - brzmi fragment zapowiedzi w oficjalnym komunikacie Facebooka. Dalej dowiadujemy się, że dostępna będzie także możliwość serwowania użytkownikom spersonalizowanych reklam - wszystko po to, by ułatwić przedsiębiorcom sprzedaż swoich produktów.
Na razie nie jest jasne, na jakich rynkach poza USA opisywane opcje zostaną udostępnione, ale docelowo mogą trafić także do Polski. Same Sklepy na Facebooku, o których integrację z WhatsAppem chodzi, są w naszym kraju dostępne dla przedsiębiorców. Sam WhatsApp pozwala im także tworzyć specjalne konta użytkowników, by lepiej analizować formy kontaktu z klientami - to głównie tych relacji dotyczą zresztą ostatnie głośne zmiany w regulaminie.
WhatsApp jest tylko jednym z wielu produktów Facebooka, więc trudno się dziwić działaniom dążącym do integracji niektórych narzędzi, ale z drugiej strony - uruchomienie Sklepów, a w ich ramach reklam w komunikatorze, który dotychczas ich nie wyświetlał, może zniechęcić część użytkowników. Już teraz niektórzy rozważają usunięcie konta, bo obawiają się o swoje dane.
Co więcej, chociaż dla Facebooka to oczywiście biznes, dodawanie do WhatsAppa - obecnie bądź co bądź jedynie komunikatora - kolejnych opcji niezwiązanych z rozmawianiem, wydaje się być pierwszym krokiem do przerobienia aplikacji w "kopię Messengera", gdzie obecnie reklamy wplatane są już nawet w listę konwersacji.
Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie Facebook uruchomi nowe elementy w WhatsAppie, ani na które dokładnie rynki trafią. Oficjalny komunikat ma raczej charakter wstępnej zapowiedzi, niż deklaracji dotyczącej rychłego wdrożenia. Można się jednak spodziewać, że maksymalnie za kilka miesięcy sprawa dojdzie do skutku.