WhatsApp znów atakowany. Uważaj, przekręt robi się coraz groźniejszy

Oszustwo na różową skórkę WhatsAppa nabiera rozmachu, alarmują badacze ESET-a.

Kolejny atak na użytkowników WhatsAppa
Kolejny atak na użytkowników WhatsAppa
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
Piotr Urbaniak

Przypomnijmy, na początku tygodnia w sieci rozpoczęto dystrybucję szkodliwych plików APK, zawierających rzekomo różową skórkę do WhatsAppa - WhatsApp Pink, o czym alarmowali badacze bezpieczeństwa z całego świata.

Szkodnik, zainstalowany w telefonie, występuje o dostęp do szeregu uprawnień, w tym m.in. wiadomości i listy kontaktów, po czym przesyła wykradzione dane do zdalnego serwera. Niestety, jak donoszą badacze ESET-a, to dopiero początek. Malware doczekał się bowiem aktualizacji, która znacząco zwiększa jego możliwości.

Oszustwo na różową skórkę WhatsAppa: tym razem zagrożone są też inne komunikatory

Zgodnie z najnowszym raportem, WhatsApp Pink potrafi zadziałać jako autoresponder komunikatorów takich jak Signal, Telegram, Skype czy Viber.

Ewentualne szyfrowanie end-to-end nie stanowi dla niego problemu, gdyż nie przejmuje ruchu sieciowego, a już finalną, zdeszyfrowaną wiadomość na telefonie ofiary. Na końcu tego procesu wysyła automatyczną odpowiedź z sugestią instalacji WhatsApp Pink i tym samym rozprzestrzenia się na innych urządzeniach.

Co ciekawe, mimo rozszerzonych możliwości dystrybucyjnych, malware w dalszym ciągu nie jest wyjątkowo uciążliwy, zaznaczają badacze. To znaczy, można go usunąć poprzez systemową funkcję deinstalacji i sprawa zamknięta. Kiedy jednak pozostanie w telefonie, należy liczyć się, jak już zostało wspomniane, z perspektywą utraty danych.

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)