Więcej reklam w Windowsie 10? Nowych metod spieniężania poszuka Joe Belfiore

Rzadko pochylamy się nad zmianami kadrowymi w branży IT, choćby nawet dotyczyły najważniejszych stanowisk. Wyjątki robimy jedynie dla sytuacji, kiedy awans lub nowe stanowisko któregoś z pracowników może przełożyć się faktycznie na sytuację użytkowników. A z taką mamy bez wątpienia w przypadku Joe'a Belfiore, który właśnie powrócił do Microsoftu. Jak donosi Thurott, jego obowiązki odczuć mogą przede wszystkim przeciętni użytkownicy Windowsa 10.

Więcej reklam w Windowsie 10? Nowych metod spieniężania poszuka Joe Belfiore

01.12.2016 19:29

Joe Belfiore to dziś być może jeden z najbardziej rozpoznawalnych pracowników Microsoftu. Trudno jednak stwierdzić, aby jego ostatnia przygoda z korporacją zakończyła się sukcesem – kierował on bowiem działem rozwoju mobilnego Windowsa. Wszyscy wiemy, jak skończyła się romans Microsoftu z Nokią, zaś sam Belfiore udał się w podróż życia, zapominając na jakiś czas o rozwoju kariery. Popularne są jednak opinie, że to właśnie brak Belfiore zaszkodził mobilnemu Windowsowi. Długie wakacje dobiegły właśnie końca, zaś Belfiore wraca do Microsoftu z nowymi siłami.

What a day. Nice job, my peeps! It's good to be back home. ??

— joebelfiore (@joebelfiore) 26 października 2016A te zostaną spożytkowane w dziale Windowsa 10. Według ustaleń Thurott, Belfiore będzie odtąd realizował obowiązki, które już dziś mogą wywołać bladość użytkowników Windowsa 10. Wiele wskazuje bowiem na to, że czekają ich kolejne zmagania z wszelkiej maści poradami, sugestiami i opcjonalnymi komunikatami, które w rzeczywistości stanowią oczywiście reklamy.

Belfiore będzie zajmował się szukaniem nowych sposobów na spieniężanie Windowsa 10. Ktoś oczywiście mógłby tutaj wysunąć zarzut, że Microsoft zarabia już na systemie niemało, zapomina jednak, że nowe czasy wymagają nowych metod. A domeną nowych czasów jest z całą pewnością model dystrybucji najpopularniejszego na świecie systemu operacyjnego jako usługi. Zwłaszcza, że były szef mobilnego Windowsa, będzie szukał pieniędzy przede wszystkim w niższych segmentach finansowych, nie zaś wśród użytkowników biznesowych.

Programy

Zobacz więcej
Zobacz także
Komentarze (110)