Windows 10 Mobile: co wciąż działa w 2023 roku?

Microsoft uśmiercił mobilną wersję Windows 10 już ponad 3 lata temu, skupiając się całkowicie na Androidzie i OS. Ponieważ jednak system naprawdę jest oparty o "prawdziwą" Dziesiątkę, wciąż działa w nim, siłą inercji, wiele wbudowanych usług i aplikacji.

Windows 10 Mobile
Windows 10 Mobile
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Kamil Dudek
Kamil J. Dudek

Wyprzedzając chybione komentarze z cyklu "telefon ma służyć do dzwonienia!" - być może jest to prawda w przypadku Nokii 3310, ale nie smartfonów, gdzie regularnie to aplikacje są głównym środkiem komunikacji, a nie usługi komórkowe. Telefony z Windows Mobile nie były wszak wybierane "bo da się z nich dzwonić", a dlatego, że miały być przyszłością platform mobilnych. Jak dobrze dziś wiadomo, nie wyszło.

Wyciągnięty z szuflady, włączony dziś telefon z Windows 10, przywita nas zapewne trzema powiadomieniami: o konieczności naprawy Konta Microsoft, o oczekujących aktualizacjach aplikacji (których nie ma) i o "nowych" albumach OneDrive. Kreator naprawy, pojawiający się ze względu na długą przerwę w użyciu, wciąż działa i poprawnie wysyła żądania do aplikacji Microsoft Authenticator. Dwuskładnikowe uwierzytelnianie i logowanie do telefonu kontem Microsoft dalej działa zatem w pełni poprawnie.

Sklep: albo nie działa albo "ostrzega"
Sklep: albo nie działa albo "ostrzega"© Licencjodawca | Kamil Dudek

Sklep i zewnętrzne aplikacje

Trochę gorzej jest ze Sklepem. Tutaj bardzo trudno jest poprawnie zdefiniować, co tak naprawdę nie działa. Nawigując po wielu opustoszałych ekranach można dotrzeć w końcu do obszaru, który działa poprawnie. W rezultacie Sklep oferuje tylko 25 aplikacji, z których żadna nie jest szczególnie niezbędna, ale historia zakupów jest kompletna i pozwala wywołać "nieobecne" aplikacje. Większość z nich informuje o niekompatybilności, a pozostałe zazwyczaj nie działają.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ten sposób możemy zainstalować Netfliksa i Spotify, ale nie da się ich użyć - zmieniło się API. Problem jednak rozszerzył się na aplikacje PWA, których nie powinno to dotyczyć. Niestety jednak Windows 10 Mobile nigdy nie otrzymał przeglądarki Edge opartej o Chromium. W rezultacie rosnąca liczba stron w nim nie działa. Ze względu na niestandardowy silnik lub wybrakowaną implementację JavaScriptu. Odpada zatem podejście "nie szkodzi, że nie ma aplikacji, będę korzystać z wersji webowych".

Lumii nie da się dziś użyć do większości smartfonowych zastosowań. Nie działają Facebook, Messenger, Instagram, TikTok, WhatsApp, YouTube, Twitter, Signal, Discord, Netflix, Spotify, Disney, Duolingo, Zoom, Slack, a także aplikacje sklepów i banków. To elementarne braki - niezależnie od tego, kto co twierdzi na temat powyższych aplikacji.

Aplikacje już tylko "istnieją"
Aplikacje już tylko "istnieją"© Licencjodawca | Kamil Dudek

OneDrive i Office

Dla odmiany, kluczowe usługi Microsoftu działają bezproblemowo. Office, Outlook, OneDrive i Skype, choć nieobecne w aktualnych wersjach, funkcjonują poprawnie. Oznacza to działający komunikator, pocztę, wymianę plików i pakiet biurowy…. ale to może być za mało. Nie tylko nie działają już Lens, Sway i Remote - ale brakuje także takiego detalu jak Teams, a w wielu scenariuszach jest to kluczowa aplikacja. Teams nigdy nie został wydany dla mobilnej Dziesiątki, nawet w wersji PWA.

Wsparcie dla aplikacji MSN także jest chaotyczne. Pogoda wyświetla prognozę tylko na kafelku - wewnątrz aplikacji już nie. Nie da się dodać nowych lokalizacji, ale da się oglądać interaktywne mapy opadów i wiatru. Same Mapy, wraz z nawigacją, także działają. Wiadomości dalej żyją, ale liczba źródeł z których potrafią pobierać informacje wciąż maleje. Warto tu jednak zwrócić uwagę na fakt, że dzisiejsza postać aplikacji Wiadomości, to po prostu witryna MSN obudowana w okno z czerwoną obwódką.

Microsoft nie wydaje się specjalnie celować w wyłączanie dostępu do usług dla posiadaczy Windows 10 Mobile, choć system ten nie jest już obsługiwany. Wynika to zapewne z dawnych prac nad ujednoliceniem wersji mobilnej i desktopowej. Można się zatem spodziewać, że Sklep będzie działać jeszcze dobre kilka lat, choć pozostanie pusty.

HTML5 to dziś za mało. Potrzebny nowy JavaScript.
HTML5 to dziś za mało. Potrzebny nowy JavaScript.© Licencjodawca | Kamil Dudek

Kiedy ostateczny koniec

Ciekawszy i mniej jasny los czeka Skype'a, Outlooka i OneDrive'a. API Skype'a nie ulega od lat żadnym łamiącym zgodność zmianom. Inaczej jest w przypadku dysku OneDrive, którego kolejne wersje przestają działać na coraz większej liczbie systemów - a ta na telefony dalej się trzyma. Gwoździem do trumny będzie jednak koniec działania Outlooka. Wraz z nim zniknie poczta, kalendarz i - jakże istotna na telefonach - synchronizacja kontaktów.

Ale to wszystko zachodzi zaskakująco powoli. Możliwe więc, że najpierw zepsuje się mechanizm uwierzytelniania, który zapewnia działanie tym aplikacjom. Uśmierci je zatem przymusowe wylogowanie, a nie jakaś konkretna niekompatybilność.

Kamil J. Dudek, współpracownik redakcji dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)