Windows 11 tylko w 23 proc. pecetów, a za pasem kolejna aktualizacja
Windows 11 działa tylko w 23,1 proc. komputerów - wynika z badania obejmującego Jedenastkę i wszystkie wydania Windows 10. Tymczasem Microsoft niebawem zaoferuje pierwszą dużą aktualizację systemu.
Windows 11 został oficjalnie zaprezentowany ponad rok temu. Chociaż do komputerów trafia realnie dopiero od października 2022 roku, to i tak można być zaskoczonym, że dotychczas pojawił się tylko w 23,1 proc. komputerów, a tak wynika z najnowszych statystyk AdDuplex dotyczących minionego czerwca.
Tempo wdrażania kolejnych aktualizacji Windowsa 10 było znacznie większe. Chociaż nowe wydania systemu zawsze rozpoczynały dyskusje o fragmentacji, teraz zagrożenie jest dużo poważniejsze. Windows 11 trafił do stosunkowo małej liczby komputerów, a Microsoft ma już przecież gotową kolejną aktualizację - Windows 11 22H2 ma się pojawić na rynku jesienią, choć już od kilku tygodni finalna wersja jest dostępna dla Insiderów.
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy tylko niecałe 3,5 proc. komputerów zostało zaktualizowanych z Windowsa 10 do Windowsa 11. Choć można zakładać, że w znakomitej większości przypadków nie jest to niechęć użytkowników, ale przeszkody techniczne (pamiętajmy choćby o wymaganym TPM 2.0 w przypadku Jedenastki), niskie tempo wdrażania nowego systemu Microsoftu zaskakuje.
W tym porównaniu siłą rzeczy wygrywa Windows 10, a największą popularnością cieszy się wydanie 21H2, które działa w przeszło 38 proc. analizowanych komputerów. Na drugim miejscu pół roku starszy Windows 10 21H1 (niecałe 24 proc. komputerów). Tylko te dwa wydania Dziesiątki stanowią ponad 62 proc. wszystkich instalacji Windowsa 10/11 w komputerach.
Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl