Genesis Argon 500 — słuchawki stereo dla graczy
01.01.2018 22:52
Genesis może pochwalić się całym wachlarzem produktów dla bardziej i tych mniej zaawansowanych graczy. W ofercie polskiego producenta znajdziemy myszki, klawiatury, słuchawki, pady, fotele i inne akcesoria. Dzisiaj przyjrzę się niedrogiemu headsetowi Argon 500.
Te stereofoniczne słuchawki wyglądają całkiem schludnie. Pozbawione zbędnych bajerów mogą przypaść do gustu sporej liczbie graczy i nie tylko. W większości wykonane zostały z czarnego plastiku. Główna rama — pałąk, jest sztywna. Jej długość jest regulowana, dzięki czemu dopasujemy Argon 500 do naszej głowy.
Z wewnętrznej strony przyczepiono do niej miękką gąbkę obszytą skóropodobnym materiałem. Muszle słuchawek przymocowane są do ramy za pomocą metalowych widełek, których uchwyt jest dodatkowo przykręcony śrubami do pałąka.
Nauszniki można złożyć, co ułatwia ich transport. Zewnętrzna strona, podobnie jak rama, jest wykonana z twardego tworzywa sztucznego. Dla odmiany, w środkowej części wykorzystano lśniący plastik, na którym naniesiono logo Genesis.
Ta część, ze względu na połysk, się rysuje. W środku muszle zostały pokryte nieco twardszą gąbką niż poduszka pałąka. Poszycie wykonano z siatki służącej do wentylacji uszu. Docisk nauszników nie jest mocny, ale w zupełności wystarczający, aby słuchawki pewnie trzymały się głowy. Nawet dłuższe sesje w tych słuchawkach nie powodują uczucia dyskomfortu. Pady dobrze wytłumiają dźwięk zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz, co wpływa na komfort rozgrywki, czy słuchania muzyki.
W przypadku modelu Argon 500 mikrofon jest odpinany. W lewej muszli znajduje się otwór, do którego możemy go podłączyć. Wejście posiada odpowiednie nacięcie, aby zamontować go poprawnie. Mikrofon został umieszczony na giętkim, ale dość sztywnym „przewodzie”. Jest on na tyle długi, aby dostosować go do naszych preferencji. Główkę zabezpieczono aluminiową obudową.
Słuchawki Genesis z komputerem połączymy za pomocą cztero-pinowego wtyku jack 3,5 mm, który jest zakończeniem dwumetrowego kabla. Przewód został zabezpieczony materiałową plecionką, która nie jest tak sztywna, jak w myszce Xenon 400, którą niedawno recenzowałem. W odległości około 20 cm od lewej muszli znalazł się pilot.
Kontroler nie należy do najmniejszych i od razu można powiedzieć, że jest piętą achillesową tego zestawu. Choć producent zastosował tę samą kolorystykę, aby dobrze komponował się z resztą, to przez gorszą jakość materiału i swoje gabaryty wypada słabo. Do kontroli głośności użyto okrągły potencjometr, do którego trzeba się przyzwyczaić. Na samym początku sprawia on kłopot, faktura jest słabo wyczuwalna i place delikatnie się ślizgają. Drugim przełącznikiem włączymy lub wyłączymy mikrofon. Ten stawia delikatny opór, ale nic złego o nim powiedzieć nie można.
Użytkowanie
Przede wszystkim jestem graczem konsolowym. Lubię wygodnie rozsiąść się na kanapie z padem w dłoni i pogrążyć się w wirtualnym świecie. Podłączenie zestawu słuchawkowego do tego sprzętu może odbywać się na trzy sposoby: poprzez Bluetooth, USB lub wejście audio-Jack zlokalizowane w padach (PS4/Xbox One). Korzystając z tej ostatniej opcji można dołączyć Argon 500 do kanapowego zestawu.
Ostatnio dużo czasu spędzam w zimowym świecie Horizon Zero Dawn The Frozen Wilds i przyznam, że jestem bardzo zadowolony z dźwięków generowanych przez produkt Genesis. Jako słuchawki przeznaczone dla graczy dobrze radzą sobie z odwzorowaniem wybuchów lub uderzeń włóczni Aloy.
Bas jest wystarczająco mocny, a pasmo średnie i dolne bardzo wyraziste. Reszta parametrów nie imponuje, ale nie jest źle czy tragicznie. Wszystko mieści się w normie. Razem te cechy tworzą nawet niezły efekt. Choć na pewno bardziej sprawdzą się w grach akcji jak Gears of War czy Battlefield, gdzie dynamika jest dużo większa i akcja bardziej wartka. Niemniej jednak Argon 500 na każdym testowanym polu walki świetnie sobie radzą.
Takie samo gniazdo audio jak w padach jest wykorzystane w większości dzisiejszych smartfonów. Takie ujednolicenie standardów rozszerza spektrum wykorzystania Argon 500. Możemy słuchać na nich muzyki bezpośrednio z naszego telefonu i rozmawiać jak z zestawu słuchawkowego. Mikrofon w tej funkcji sprawuje się doskonale jak na tej klasy sprzęt. Dźwięk jest w miarę czysty i wyraźny, bez niepotrzebnych zakłóceń z zewnątrz, a to wszystko dzięki zastosowaniu dobrych filtrów szumu. Moi rozmówcy w grach, czy telefoniczni nie mieli żadnego problemu ze zrozumieniem mnie. To jest duży plus. A i dodatkowo słuchawki są składane, więc można wpakować do plecaka i zabrać w podróż.
Argon 500 są spoko
Genesis Argon 500 to dobry przykład słuchawek dostępnych za niewygórowaną cenę, który charakteryzuje się trwałą jakością wykonania i całkiem niezłym dźwiękiem. Sprawdzi się na uszach początkującego lub mniej wymagającego gracza. Słuchawki dobrze trzymają się głowy i są wygodne. Nie męczą podczas dłuższych sesji. Dźwięk mnie osobiście zadowala i uważam, że za tę cenę nie powinniśmy wymagać więcej. Brzmienie ich jest na dobrym poziomie i mają świetny bas. Aktualnie za ten model musimy zapłacić około 135zł, to nie jest dużo za to co dostajemy w zamian.