X pozwoli zadzwonić. Elon Musk idzie w ślady konkurencji

Serwis społecznościowy X przechodzi poważne zmiany, a przy tym ma otrzymać dodatkowe funkcje. Elon Musk zapowiedział udostępnienie użytkownikom opcji połączeń głosowych i prowadzenia wideorozmów, dzięki czemu będzie mógł konkurować z innymi platformami społecznościowymi.

X otrzyma dodatkowe funkcje, które mają zachęcić użytkowników do korzystania z aplikacji
X otrzyma dodatkowe funkcje, które mają zachęcić użytkowników do korzystania z aplikacji
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Paweł Maziarz

01.09.2023 09:54

X (dawniej Twitter) przechodzi poważne zmiany po przejęciu przez Elona Muska. Zaczęło się od wprowadzenia abonamentu ograniczeń w wyświetlaniu postów, czy zmiany nazwy i logo właśnie na wspomnianego "X".

Wygląda na to, że to nie koniec zmian. Elon Musk jakiś czas temu zapowiedział, że X stanie się aplikacją "do wszystkiego". Tak się właśnie dzieje - niedługo serwis otrzyma dodatkowe funkcje, które pozwolą konkurować z innymi serwisami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

X z opcją połączeń głosowych i wideozowmów

Elon Musk opublikował post, w którym zapowiada wprowadzenie opcji połączeń głosowych i wideorozmów.

Według zapowiedzi, funkcja będzie działać na urządzeniach mobilnych z systemami Android i iOS, a także na komputerach stacjonarnych Mac i PC. Użytkownicy nie będą musieli podawać numeru telefonu, a rolę książki kontaktowej ma pełnić po prostu X.

Szef X potwierdził również plany wprowadzenia szyfrowania połączeń. Opcja będzie mogła być włączana i wyłączana w dowolnym momencie – Musk tłumaczy, że rozwiązanie wprowadza niewielkie opóźnienie, a w większości przypadków nie jest ono tak ważne jak jakość połączenia.

Nie wiadomo kiedy dokładnie nowe funkcje miałyby zostać wprowadzone do platformy X. Można jednak podejrzewać, że stanie się to już niedługo.

X chce się upodobnić do konkurencji

Zapowiadane funkcje nie są rewolucją. Opcje połączeń głosowych i wideorozmów są już dostępne w platformach i komunikatorach konkurencji – takie możliwości oferuje m.in.. Messenger, Instagram czy WhatsApp.

Decyzja o wprowadzeniu podobnych funkcji do X, pokazuje, że Musk chce zapewnić swoim użytkownikom podobne funkcje, jakie są dostępne u konkurencji i w efekcie zachęcić ich do korzystania ze swojego produktu. Czy tak się stanie? Opinie na ten temat są podzielone - cześć użytkowników jest zadowolona z pomysłu, ale nie brakuje też głosów krytyki.

Musk ma jeszcze jeden pomysł. Właściciel X zachęca swoją społeczność do proponowania nowych funkcji, a przy okazji zgłaszania problemów, co ma pomóc w ulepszaniu produktu.

Paweł Maziarz, dziennikarz dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)