Zmiana w Windows 11. Łatwiej rozpoznasz dysk SSD

Windows 11 już niedługo pomoże zidentyfikować rodzaj dysku SSD bezpośrednio z Menedżera zadań. Drobna zmiana związana z wyświetlaniem typu urządzenia może pomóc w kupnie wydajniejszego lub podczas analizy problemów związanych ze sterownikami.

Menedżer zadań w Windows 11 dostanie nowy drobiazg
Menedżer zadań w Windows 11 dostanie nowy drobiazg
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | hadrian-ifeelstock
Oskar Ziomek

22.09.2024 | aktual.: 23.09.2024 11:36

Nowa opcja w Windows 11 na razie jest dostępna tylko w programie Insider dla korzystających z wersji Beta 22635.4225 i co ciekawe, domyślnie pozostaje wyłączona. System można jednak zmusić, by informacja o dyskach SSD pojawiła się Menedżerze zadań - wówczas wśród danych o szybkości odczytu czy czasie dostępu znajdziemy dodatkowo informację o typie dysku półprzewodnikowego (np. SATA lub NVMe).

Do podobnych informacji można rzecz jasna dotrzeć już teraz, korzystając z innego oprogramowania, a czasem wystarczający może być nawet odczyt nazwy dysku w prawym górnym rogu Menedżera. Istotne jest jednak, że po dodaniu informacji o typie dysku, wyświetli się ona również na liście obok głównego widoku, co przyda się użytkownikom posiadającym przynajmniej kilka dysków SSD w komputerze.

Rozważając zmianę dysku twardego lub analizując jego wydajność, warto z kolei sięgnąć po aplikacje firm trzecich, na przykład CrystalDiskInfo, by odczytać szczegółową specyfikację obecnego urządzenia. Więcej narzędzi do obsługi dysków i plików można znaleźć w naszym katalogu oprogramowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inne nowości w Windows 11

Do Windowsa 11 trafią niedługo także inne nowości związane z aktualizacją 24H2. Już teraz są testowane w programie Insider w formie pakietu KB5043185. Aktualizacja ta wprowadza podział plików w Eksploratorze na "najnowsze", "ulubione" i "udostępnione", możliwość kontrolowania multimediów z ekranu blokady, uproszczone powiadomienia na pasku zadań oraz opcję udostępniania plików z wyszukiwarki.

Równocześnie aktualizacja usuwa błędy, takie jak 0x800f0993 podczas instalacji i podwójne wyświetlanie paska zadań. Mimo poprawek, mogą pojawić się nowe usterki, w tym na przykład błąd 0x800f0983 również utrudniający instalację. Microsoft zaleca, by cierpliwie czekać na skuteczną instalację po ponownej próbie, bo ta powinna się już udać.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
oprogramowaniewindows 11sprzęt
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)