Zmiany w OneDrive pozwolą ci oszczędzić czas i transfer
Usługa wirtualnego dysku OneDrive właśnie zyskała nową funkcję, tzw. synchronizację różnicową. Dzięki niej wszelkie zmiany w naszych plikach będą odświeżane znacznie szybciej, a także będą potrzebować mniej transferu.
Mechanizm synchronizacji różnicowej polega na tym, że przy np. edycji jakiegoś pliku nie będzie on przesyłany od nowa w całości, lecz zostaną odświeżone jedynie wprowadzone zmiany. Dzięki temu rozwiązaniu synchronizacja plików będzie znacznie szybsza. Będzie również używać znacznie mniej danych.
W przypadku pojedynczego pliku ta nowość na OneDrive nie zrobi aż takiej różnicy, ale jeśli będziemy odświeżać tysiące plików jednocześnie, to już jak najbardziej to odczujemy.
Dyrektor zarządzający OneDrive, Omar Shahine z Microsoftu, przy okazji zapewnił, że nowe zmiany będą obowiązywać w każdym kliencie serwisu OneDrive, a synchronizacja różnicowa będzie dotyczyła każdego typu pliku.
Co ciekawe, entuzjaści Microsoftu pragnęli tej funkcji już niemal 6 lat temu, kiedy to wpis sugerujący wprowadzenie synchronizacji różnicowej pojawił się 30 sierpnia 2014 roku. Lepiej późno niż wcale.
Warto podkreślić, że w przypadku usługi OneDrive, od września 2017 możemy korzystać z mechanizmu synchronizacji na żądanie, a więc systemowa aplikacja na poziomie folderów pokazuje nam wszystkie pliki, ale nie pobiera ich póki na nie nie klikniemy.