Wpływ portali społecznościowych na wymianę społeczno - kulturową
10.02.2012 11:52
W dniu dzisiejszym chciałbym poruszyć temat, który właściwie poruszany jest tylko w środowiskach naukowych i to w dodatku mam wrażenie - w stopniu nie wystarczającym. Początkowo wpis ten miał mieć trochę inny tytuł - zamiast słowa portal społecznościowy odruchowo użyłem słowa Facebook. Pewnie dlatego, że Facebook stał się swego rodzaju synonimem portalu społecznościowego ale oczywiście to o czym będę pisał nie będzie dotyczyło tylko wyżej wymienionego serwisu.
Na początku zastanówmy się jak wyglądał obieg informacji kilkadziesiąt lat temu. Ludzie komunikowali się ze sobą w sposób bezpośredni lub ewentualnie listownie. Tworzyło to swego rodzaju bariery ponieważ problemem jest powiedzenie komuś w sposób bezpośredni czegoś co może być dla nas trudne. Ludzie sobie jednak z tym radzili jednak tak jak wspomniałem - informacja często krążyła w sposób nieuściślony, nie pełny w porównaniu z czasami obecnymi. Co zmieniło się wraz z erą komputerów i Internetu? Zmieniło się wiele ale głównie to, że jeśli nie jesteśmy komuś w stanie czegoś powiedzieć twarzą w twarz to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby temu komuś to coś napisać poprzez chociażby komunikator internetowy. Czy to dobrze czy źle? To zależy od tego czy czujemy granicę tego, co wypada pisać a czego nie i na ile moralne będzie nasze uzewnętrznianie się. Jednak nie na tym chciałem się skupić.
Wracając do głównego wątku - na chwilę obecną łatwiej jest nam nie tylko mówić o sobie ale także dzielić się tym co nas interesuje. Opiszę to na przykładzie muzyki z wyjęciem z tej kategorii utworów, które są wprost agresywne. Często zdarza się tak, że osoby starsze nie rozumieją muzyki młodych a młodzi nie są w stanie zrozumieć co takiego fajnego było w brzdąkaniu gitary na obozach harcerskich, na które jeździła babcia. Wydaje mi się, że jest tak dlatego, że jako młodzi ludzie nie mieliśmy okazji poznać tej muzyki, muzyki naszych babć i dziadków. Jeśli będąc osobami bardzo młodymi byśmy ją poznali, może byśmy ją rozumieli, może nawet by się nam nie tylko podobała ale słuchalibyśmy jej na codzień. Spójrzmy teraz na to z perspektywy czasów obecnych i tego co będzie za paredziesiąt lat. Portale społecznościowe stwarzają praktycznie nieograniczone możliwości wymiany społeczno - kulturowej. Wstawiając na portalu społecznościowym jakiś link do teledysku sprzed kilku lat znajdującego się na portalu YT nie zainteresujemy nim tylko osób, które są w naszym wieku, pochodzą z naszego rocznika, pokolenia zainteresujemy nim też osoby młodsze, które mamy w gronie "portalowych znajomych" a które dopiero przyswajają sobie informacje o tym co im się podoba a co nie. Do czego to prowadzi? Do tego, że na chwilę obecną znam bardzo dużo gimnazjalistów, którzy słuchają nie tylko muzyki "swojego" pokolenia, którą są bombardowani na codzień ale także utworów takich zespołów jak chociażby AC/DC, Pink Floyd, Moby i tym podobnych. Myślę, że duży wpływ na kształtowanie się tego co młodzi uważają za dobre miały portale społecznościowe i to, że dały one możliwość poznania dorobku kulturowego nie tylko czasów obecnych ale tych, które już minęły – młodzież mogła świadomie wybrać.
Przechodząc do podsumowania chciałbym stwierdzić, że to co dzieje się dzięki portalom społecznościowym ma szansę wpłynąć na to, że w przyszłości bardziej będziemy rozumieli swoje dzieci niż nasi rodzice rozumieli nas pod względem kulturowym a nasze dzieci być może lepiej będą rozumiały nas i naszą kulturę.