Telsa Gwynne — feministyczna ikona Linuksa
Rzadko się zdarza, by kobieta znaczyła coś więcej dla ruchu wolnego oprogramowania, a tym bardziej na przełomie XX i XXI wieku, gdy był wielce hermetyczną organizacją. Telsa Gwynne potrafiła jednak to osiągnąć i walnie wpłynęła na rozwój tak ważnych linuksowych projektów, jak GNOME czy LinuxChix. Z Alanem Coxem tworzyła też jedną z najbardziej znanych opensourcowych par.
Telsa za życia zyskała przy tym mir jako współtwórczyni otwartej/wolnej kultury. Ponadto została jedną z pierwszych ofiar hejtu w internecie. Telsę dużo więc wyróżniało wśród ogółu, a zatem jeśli chcecie lepiej poznać niebanalne życie tej linuksowej poganki, przeczytajcie ową biografię. Jej lektura powinna Was nie tylko zaciekawić, ale również „sprowokować” do pewnych refleksji.
Między Anglią a Walią
Telsa Gwynne urodziła się 6 grudnia 1969 roku w Newcastle General Hospital, który został pierwotnie zbudowany jako ambulatorium dla miejscowego przytułku; więc zawsze lubiła opowiadać ludziom, że przytułek jest miejscem jej narodzin. Dzieciństwo spędziła na północnym wschodzie Anglii, ale przez cały ten czas często podróżowała z rodziną do dziadków mieszkających w walijskim mieście Crickhowell. Właśnie pochodzący z Walii dziadkowie i ojciec od najmłodszych lat zaszczepili u Telsy miłość do wszystkiego, co walijskie. Swoją drogą fascynację tę wykazywała już przez cały swój późniejszy żywot.
W wieku niepełnoletnim zmieniały się zaś pasje Telsy, albowiem jeszcze jako wczesna nastolatka miała typowo dziewczęce zainteresowania, takie choćby jak: taniec, jazda konna, gra na fortepianie czy zamiłowanie do muzyki, świata przyrody i teatru. Z czasem zaczęło ją jednak najbardziej pasjonować wszystko, co miało związek z pomocą ludziom oraz informatyką i programowaniem. Dlatego też Telsa podczas studiów pielęgniarskich przykładowo tworzyła opensourcową dokumentację lub zajmowała się jej tłumaczeniem. Z jednej strony działała więc dla dobra ludzi w różnych szpitalach, a z drugiej pomagała im w wirtualnej przestrzeni.
Brzydka ona, brzydki on, a taki piękny Linux
Telsa na uniwersytecie w Aberystwyth nie tylko zdobyła wyższe wykształcenie, ale i znalazła miłość na całe życie. Chodzi tu rzecz jasna o jej długoletni związek z Alanem Coxem, współtwórcą jądra Linux. Często bywa, że najważniejszych dla siebie ludzi, poznajemy przez znajome im osoby. Tak też było w przypadku Telsy i Alana, albowiem podczas studiów dzieliła dom z Chrisem Samuelem, będącym przyjacielem Cox'a. Ten zaś któregoś wiosennego dnia odwiedził swojego druha, no i wtedy doszło do ich pierwszego spotkania, choć od razu nie zapałała do niego sympatią.
Podczas kolejnych spotkań brodaty już Cox jednak coraz bardziej przypadł do gustu coraz gorzej widzącej Telsie. Od tego czasu przyszły gwiazdor Linuksa podróżował autobusem 701 w każdy weekend, aby spotkać się ze swą lubą. Po studiach linuksowa para z całym swoim dobytkiem przeniosła się do Swansea, aby zamieszkać w niedużym domu. Alan ostatecznie oświadczył się Telsie za pośrednictwem czatu online. Poleciła mu to jednak zrobić osobiście, na co przystał bez chwili wahania i następnie pobrali się w 1992 roku.
Podczas owych studiów Telsa dowiedziała się wiele o akademickiej sieci komputerowej oraz o Internecie, który zaczął stawać się bardziej ogólnodostępny. Zaangażowała się w prowadzenie Towarzystwa Komputerowego Uniwersytetu Swansea, była aktywną członkinią wielu grup dyskusyjnych i internetowych tablic ogłoszeniowych oraz jedną z opiekunek listy dyskusyjnej uk‑pogan. Telsa określiła siebie jako pogankę/kwakerkę i działała na rzecz obu tych społeczności. Jej troskliwa natura sprawiła zaś, że została wolontariuszką w hospicjum Hillside, a następnie została pielęgniarką zdrowia psychicznego.
Królowa GNOME
Telsa na początku XXI wieku jeszcze mocniej zaangażowała się w działania społeczności wolnego oprogramowania. Naówczas była jedną z najważniejszych linuksiarskich person, dlatego też przemawiała na konferencjach na całym świecie, a także publikowała artykuły w Linux Journal. Co ciekawe, Telsa w owym czasie została jednym z pierwszych testerów projektu graficznego GNOME, zajmując się m.in. wykrywaniem najróżniejszych błędów. Ponadto pisała tam dokumentację techniczną, np. „wyjaśniając zawiłości plików konfiguracyjnych i jak dbać o aktualność i bezpieczeństwo systemów GNOME”.
Telsa ponadto tłumaczyła wolne oprogramowanie na język walijski. Natomiast jako zadeklarowana feministka działała w Linuxchix jako mentorka i doradczyni, ucząc kobiety korzystania z Linuksa, a także walcząc o ich lepsze traktowanie w sieci:
LinuxChix to społeczność linuksowa zorientowana na kobiety. Został utworzony, aby zapewnić wsparcie techniczne i społeczne kobietom korzystającym z systemu Linux, chociaż zachęca się mężczyzn do wnoszenia wkładu.Wikipedia
Wszystkie działania Telsy odbywały się przy dużym poklasku jej męża, dla którego była dużym wsparciem również w sprawach zawodowych. Jednak w 2005 roku postanowiła ona przestać być aktywna w projekcie GNOME. Dwa lata później zerwała zaś swe więzy z całym open source, po tym, jak przez pewien czas była redaktorem Wikipedii. Telsa po zaprzestaniu bycia wolontariuszką internetową zaczęła pisać w stylu fanfic oraz uczyła języka walijskiego. Jednak nie ta działalność przyniosła jej największy rozgłos.
Słynny blog IT
Telsa zyskała bowiem sporą popularność dzięki swemu internetowemu pamiętnikowi, który ujrzał światło dzienne pod koniec lat 90‑tych. A zatem kilka lat wcześniej, zanim termin „blogowanie” został spopularyzowany. Pamiętnik ten powstał zaraz po tym, jak Alan Cox zaczął prowadzić dziennik swoich działań związanych z wolnym oprogramowaniem. Jego luba uznała więc za konieczne opowiedzenie reszty historii w swoim własnym, niepowtarzalnym stylu.
Od 1998 do 2006 roku Telsa opowiadała w nim zarówno o swoim życiu, jak i pracy nad oprogramowaniem open source. Jej pamiętnik szybko stał się bardziej popularny niż Cox'a, kiedy pisała o realiach życia z hakerem komputerowym oraz czytaniu książek podczas leżenia na dachu szopy albo chodzeniu na festiwale folklorystyczne. W swoim zamykającym wpisie w 2006 roku pt. „Harassment of Telsa Gwynne” opisała natomiast nieprzyjemne doświadczenia związane z nękaniem online, przez które stała się jedną z symbolicznych ofiar internetowego hejtu. Chodzi tu głównie o wyśmiewanie jej wyglądu, a także aluzje antyfeministyczne. Dlatego też jako jedna z pierwszych prominentnych kobiet w ruchu wolnego oprogramowania, uznała społeczność za prowokacyjną, krnąbrną i mizoginiczną.
Nierówna walka z rakiem
Telsa działała zatem w najlepsze, aż do czasu zdiagnozowania u niej raka piersi. Następnie przeszła operację, chemioterapię i radioterapię. Przez cały czas Telsa była pozytywnie nastawiona i jak tylko miała siły, wychodziła na plażę, do teatru lub spotykała się z rodziną oraz przyjaciółmi. Po tych wyniszczających zabiegach korzystała z wszelkich dostępnych możliwości, aby wrócić do formy psychicznej i fizycznej. W tym czasie Telsa uczęszczała na zajęcia plastyczne, a także uprawiała jogę. Niestety te wysiłki, zakończyły się niepowodzeniem, gdy rak powrócił ze zmożoną siłą. Choć nawet wtedy Telsa resztkami sił przy pomocy wózka inwalidzkiego odwiedzała swój ulubiony teatr w Cardiff. Zatem próbowała czerpać radość z każdego dnia życia. Walka ta skończyła 3 listopada 2015 roku, gdy Telsa zmarła spokojnie we śnie w otoczeniu rodziny. Po dziś dzień jest pamiętana z życzliwości, ciepła i poczucia humoru.
Podsumowując...
Ten biograficzny artykuł można dojść do jednego wniosku, że są ludzie, którzy mają dużo piękniejsze serce niż twarz. Przykład Telsy Gwynne najlepiej to obrazuje. I choć minęło już 6,5 roku od jej śmieci, ciągle jest ceniona przez wiele tysięcy ludzi, za swą walkę z internetowym hejtem oraz o godność użytkowniczek Linuksa. A Wy jak oceniacie jej postawę? Myślę, że jesteście w stanie udzielić wartościowych odpowiedzi.