Spikit – porozmawiaj sobie z komputerem :)
Witajcie. W dzisiejszym wpisie chciałbym opisać program do rozpoznawania mowy Spikit. Wielu osobom pewnie znana jest ta nazwa choćby ze względu na akcje promocyjną trwającą podczas HotZlotu. Szczególne podziękowania nalezą się autorowi aplikacji za chęć „wykonania” takiej akcji – nie każdy bowiem się na to decyduje. Podczas trwania tej akcji nie zdecydowałem się na chęć posiadania licencji, gdyż nie posiadałem sprzętu, do którego mógłbym „mówić” i przekazać tę moją mowę do komputera. A szkoda, żeby się zmarnowało, gdy ktoś może z tego efektywnie korzystać. No, ale czas czasem, teraz mam do czego powiedzieć i mając pewność, że komputer próbuje choćby mnie zrozumieć, postanowiłem opisać program i go przetestować. No to zacznijmy od początku...
Instalacja
Sama instalacja jest banalnie prosta, tak troszkę za prosta. Akceptujemy licencje użytkowania i viola – po chwili oczekiwania program jest gotowy do działania.
Co mnie zaskoczyło?
Może to wystąpiło tylko u mnie, lecz nie było dostępnej ikony na pulpicie tuż po zainstalowaniu – musiałem program wyszukać poprzez wyszukiwarkę. Trochę kłopotliwe – zwłaszcza, ze miałem chęć włączenia go od razu po instalacji. Skrót jednak utworzyłem bez problemu, więc nie jest to aż tak wielki problem, aczkolwiek takie małe usprawnienie byłoby miłe :)
Dodatkowo nie wiem gdzie program się zainstalował (nie podawałem przecież żadnej ścieżki). Możliwe, że ze względu na specyfikę i rodzaj aplikacji musi ona być zainstalowana w konkretnych folderze i stąd brak możliwości podana ścieżki instalacji. Warto by jednak dodać taki mały ficzer w przyszłości, ponieważ niektórzy użytkownicy mogą mieć stworzoną oddzielną partycje na oprogramowanie.
Pierwszy start
Podczas uruchomienia zostałem poproszony o klucz licencyjny. Bardzo fajnie, ze program jest na niego „naprowadzony” co ułatwia jego adaptację. Tuz po zaaplikowaniu klucza demonstracyjnego ujrzałem komunikat
Udałem się do ikonki w trayu, i uruchomiłem, interfejs użytkownika. Jaki on jest? Minimalistyczny, bardzo prosty, dla niektórych może toporny, ale według mnie jest wręcz genialny :) Lubię prostotę, łatwość odnalezienia opcji, bez zbędnych bajerów i wodotrysków. Ciekawie rozwiązane jest podzielenie na kategorie – za pomocą listy jednokierunkowej (eh.. wspomnienia Pascala :D), gdyż dochodząc do końca listy ze strony prawej mamy rotacje i możemy dalej wybierać spośród kategorii – nie musimy cofać się do pierwszej na sam początek, tylko idziemy dalej :) Niestety nie działa to w lewą stronę, ale to nie jest uciążliwe. Według mnie bardzo ciekawie rozwiązano włączanie reguł, po prostu czyste On, Off – które jest małe, a cieszy i mówi tak wiele. Po włączeniu reguł i zamknięciu okna głownego ujrzymy komunikat
Bardzo fajnie, że istnieje możliwość eksportu i importu reguł, a także przywrócenie domyślnych, gdyby coś poszło nie tak jak trzeba, co jest przydatne zwłaszcza na początku pracy z własnymi regułami, ale o tym chwilkę później.
Istnieje wbrew wcześniejszemu zdaniu opcja autostartu, która została przeze mnie niedopatrzona. Jest ukryta pod PPM w ikonce w obszarze powiadomień :) Przepraszam za niedopatrzenie.
Czego zabrakło?
Są jednak rzeczy, jakie lekko bym zmodyfikował. Mianowicie reguły umieściłbym w czymś na wzór tabeli z dwiema kolumnami, gdzie w kolumnie lewej umieszczone były słowa wypowiadane przez użytkownika, a po prawej ID, efekt działania. Mogłoby to być umieszczony w postaci wyskakującego dodatkowego okienka (coś na zasadzie dodawania skrótów), z możliwością przewijania w pionie. Według mnie byłoby to troszkę czytelniejsze, gdyż na pierwszy rzut oka może to wydawać się straszne.
Fajnie byłoby, gdyby można było zaimportować na zasadzie dopisania listę z pliku txt, lub zwyczajnie wkleić tam tekst, a nie pisać go z „palca”. Przygotowałem wcześniej listę w notatniku, a następnie chciałem ją skopiować do reguły.. niestety musiałem wklepać wszystko raz jeszcze. Zaskoczyło mnie to troszkę, gdyż myślałem, ze pójdzie to po „łatwiźnie”.
Konfiguracja
Pod prawym przyciskiem myszki ikonka w trayu ukrywa szereg opcji :) Po pierwsze możemy wyłączyć powiadomienia na środku ekranu, wtedy będziemy mieli monity tuz nad ikonką w pasku powiadomień. Można także włączyć czytanie wykonywanych poleceń, wtedy nasze komendy przeczyta dla nas bardzo miła pani.. fajny gadżet. Możemy także uruchomić program ponownie, co jest przydatne podczas dodawania skrótów. Niestety nie znalazłem informacji o konieczności ponownego uruchomienia po dodaniu skrótów (by program się ich nauczył) w aplikacji przez co na początku daremnie krzyczałem do mikrofonu :) Ale sama funkcja działa wyśmienicie, choć mogłoby to być gdzieś delikatnie dopisane. Stamtąd także, mamy dostęp do okna głównego programu, gdzie włączamy poszczególne kategorie reguł, dodajemy je, modyfikujemy wedle własnych potrzeb. Oczywiście możemy także zamknąć aplikacje i ją wyłączyć.
Noto gazu...
No dobrze, to uruchomiłem, powsadzałem okablowanie, wszystkie kategorie na „On” i co? Co ja mam mówić? Otóż przez przypadek wypowiadając zdanie „No tak to przecież przez menu start trzeba zrobić” zauważyłem komunikat na pulpicie w znanej mi postaci i po chwili uruchomiło się menu start :D Więc to działa !
No dobra, ale przecież nie będę jednej funkcji ozywał, bo co to za szpan :P Czas zasięgnąć informacji jak to działa.. Ale gdzie? Otóż autor przygotował bardzo obszerna dokumentację, która można znaleźć poprzez menu start :) Bardzo ciekawa lektura, która w przyjazny, łagodny sposób, bez zbędnego czysto książkowego słownictwa wyjaśnia zasadę działania programu, odpowiada na pytanie dlaczego może nam to nie działać, a także pokazuje jak stworzyć własne reguły, czy podając listę dostępnych wszystkich reguł i komend... Jest tego na prawdę sporo i wymagało to masę pracy, dlatego choćby warto tam zajrzeć. Już na początku znajdziemy mały tutorial jak obsłużyć nasza myszkę bez ruchu palcem... dzięki któremu poznamy podstawę poruszania się naszą „nową” myszką .
Myszka
Hmm.. no to jak to tak działa, to spróbujmy sami uruchomić jakiś element.. Po wywołaniu pierwszej komendy nasz ekran zmienia się w siatkę, która możemy podzielić na więcej, bądź mniej pól, by uzyskać lepszy dostęp do obszaru jaki sobie wybraliśmy za cel. Polecenia są proste typu, wskaż pole 6, czy po prostu sześć – efekt uzyskamy taki sam! Jak klikać myszką? Po prostu mówimy: „kliknij prawy przycisk myszki” i mamy klik. Czyż to nie proste?
Tak oto prezentuje się to w działaniu:
Klawiatura i klawisze
Dlaczego złączyłem obie kategorie? Ich wspólne używanie jest po prostu wygodniejsze.. Ciekawy elementem, który mnie zadowolił i zaciekawił jest klawiatura.. Możemy wywołać sobie klawiaturę ekranową i pisać słowem :) Klawisz po prawej, wybierz , parę komend i mamy taki oto napis w notatniku :) Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by pisać małymi, wielkimi literami, czy wstawiać znaki specjalne. Chcesz wpisać cyfrę, wypowiedz komendę „cyfra” i uzyskasz całą paletę cyfr, chcesz wrócić do liter: „litery” i w mgnieniu oka możesz znów pisać słowa, zdania, wyrazy...
Jednak możemy to usprawnić, wystarczy w kategorii „Klawisze” utworzyć własne reguły dla każdej z liter, dzięki temu pisanie stanie się szybsze, a za pomocą klawiatury wirtualnej możemy jedynie dopisywać wyrazy specjalne, czy zmieniać litery na wielki, bądź małe.
Okna i skróty
Znów powiązanie, które tak w rzeczywistości jest nieodzowne. Możliwość bardzo prostego definiowania własnych skrótów do aplikacji jest po prostu super. Wystarczy wybrać odnośnik, który otworzy nam folder ze skrótami, wrzucić tam ulubione skróty, zatytułować je, zapamiętać ich nazwę i gotowe : Możemy działać. I tak mówiąc np. dobreprogramy możemy otworzyć stronę dobrychprogramów, mówiąc Notatnik otworzyć notatnik itd. Bardzo dobrym posunięciem jest umieszczenie już zdefiniowanych podstawowy skrótów dla użytkownika :)
Dla kategorii skróty nieodzownym partnerem jest druga kategoria – okna. To dzięki niej bez problemu powiększymy okno, zamkniemy jest, czy zmienimy na inne. Można także wyświetlić listę dostępnych okien, wybrać konkretne okno.. itd.
Formularze
Nie lubisz wpisywać imienia i nazwiska do formularzy? Powiedz to, a wpisze się samo.. Nic bardziej prostego: „Wpisz imię””, „ Wprowadź nazwisko” i gotowe – masz wypełnianie formularzy z głowy :)
„Napiszmy” przykładowe imię i nazwisko
Działanie
Co do działania, aplikacja działa dość płynnie po rozpoznaniu komendy. Nie wiem jednak czy aplikacja „uczy” się naszego języka, czy też rozpoznaje go w inny sposób, lecz wydaje mi się, że na początku bardziej „ociężale” rozpoznawała polecenia, a w miarę użytkowania roiła to lepiej. Lecz to być może ja niewyraźnie mówiłem... Zdarzyło się jednak, że mówiąc wyraźnie dwa, aplikacja szukała pola 20. Plusem jest to, że nie zrobiła wtedy żadnej akcji, gdyż takie pole nie istniało. Bywało także tak, że musiałem komendę powtarzać kilkakrotnie, aż „zaskoczyło”, ale jak już wspominałem wcześniej być może to zależy także od samego wypowiadania, bliskości mikrofonu, głosu itd.
Program działa szybko. Oczekiwanie istnieje jedynie przy wersji demonstracyjnej, jednak jest do przełknięcia. Gdy wylosuje nam 1, czy 2s. to mamy ruch w mgnieniu oka :) Błyskawicznie!
Dokumentacja
O dokumentacji wspominałem już wcześniej. Jest spora, ale warta przeczytania. Niewiele osób to robi, a pozwala ona poznać ideę programu, zasadę tworzenia reguł, zasadę działa, czy listę komend. Jest bardzo pomocna. Mnie również nie wszystko było znane za pierwszym razem, jednak mają ją przed oczami odkrywałem coraz to nowsze możliwości, których tak na prawdę z pomocą dokumentacji nie ma praktycznie żadnych, a ogranicza je nasza wyobraźnia.
Dzięki dokumentacji stworzyłem sobie alfabet (kategoria klawisze), gdzie po wypowiedzeniu wyrażenia program wpisuje konkretna literę i tak np. po wprowadzeniu takich wyrażeń...
wychodzi taki napis...
Przydatność
Komu to się przyda i po co to? Otóż są osoby, dla których jest to niewątpliwie ogromnym ułatwieniem w korzystaniu z komputera. Na prawdę a to dla nich kolosalne znaczenie. Istnieją bowiem osoby, które są słabowidzące, mające inne problemy czy dolegliwości,. I tutaj nalezą się wielki podziękowania i brawa dla autora programu, który włożył starania i pomyślał o takich osobach. Chodzi o informację zamieszczoną na stronie o możliwości dofinansowania zakupu licencji. To bardzo miły gest i posunięcie z jego strony. Bardzo fajnie, że jest także wspomniana wcześniej możliwość odczytania naszej komendy, przez co wiemy, czy komenda zostanie wykonana i została poprawnie odebrana. Oczywiście można także pracować jedząc, co działa, bo zostało sprawdzone ;)
Podsumowanie
Z programem spędziłem kilkanaście ładnych godzin. Nie znam go z pewnością na wylot, nie poznałem zapewne wszystkich jego możliwości, ale uczę się ich nadala. Zwłaszcza, ze to tak wciąga. Bardzo żałuję, że nie mam pełnej wersji programu, że nie wziąłem udziału w akcji podczas trwania HotZlotu. Nie pomyślałbym nigdy, że tak prosty program może być bardzo „wciągający” i ułatwiać pracę. Oczywiście nie ma rzeczy idealnych, także i ta aplikacja ma jakieś braki, jednak nie można wszystkim „dogodzić”,a i ów braki nie są jakieś katastrofalnie rażące i zapewne mogą być dość szybko naprawione czy dodane. Polecam program wszystkim, choćby w celu zapoznania się z tematem – na prawdę warto. Nie zrażajcie się jednak, gdy nie wyjdzie za pierwszym razem – nie od razu Rzym zbudowano :) Raz jeszcze powiem, że żałuję, iż nie posiadam pełnej wersji, nie pomyślałbym nigdy, że to może być takie... fajne :)
Oczywiście każdy ma własne zdanie dotyczące danych kwestii nie zamierzam go w żaden sposób podważać, czy obrażać kogokolwiek w jakikolwiek sposób. Przepraszam także za ewentualne błędy.