Blog (121)
Komentarze (1.6k)
Recenzje (1)
@AudiofilPC64 bitowy AIMP w stabilnej wersji 5.03 dla Windows

64 bitowy AIMP w stabilnej wersji 5.03 dla Windows

919383

Poprzedni wpis traktujący w lekkiej formie o rynku RTV miał być wprowadzeniem do kolejnego na temat prawdopodobnych zmian, które można oczekiwać w związku z europejskim standardem zasilania urządzeń przenośnych. To ciekawy temat dla blogowego wpisu, bo jest tu wiele różnych wątków, które jeszcze jakiś czas nie będą jasne. Niestety trzeba brać także pod uwagę, że istnieje grono nic nierozumiejących komentatorów, którzy z tego powodu notorycznie szerzą dezinformację, a latem szkoda czasu na korygowanie ich "twórczości".

Zmiana wcześniejszych zamiarów z wpisem była jednak w pierwszej kolejności z powodu "macoszego potraktowania" w niniejszym serwisie 64 bitowej wersji AIMP. Pierwsza beta pojawiła się już w kwietniu 2022, a stabilna wersja 20 czerwca, więc nie zaszkodzi chwilka refleksji w tym temacie. Ta nowinka może być oczywiście zupełnie obojętna dla wielu użytkowników różnego rodzaju komputerów osobistych, ale wpis kierowany jest do tych, którzy są tym zainteresowani i są w stanie zrozumieć jego zawartość.

Wpisując hasło AIMP w wyszukiwarce niniejszego serwisu zgłasza się tekst Karola Kołtowskiego z 21 maja 2021 z tytułem "Darmowy odtwarzacz muzyki - który jest najlepszy?". W nim kryteria oceny AIMP opierają się na dość ogólnych stwierdzeniach, ale rozpoczynają się bardzo pochlebnie :

AIMP  to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych programów do odtwarzania muzyki. Stale trafia do rankingów najlepszych odtwarzaczy, więc jego obecność w tym zestawieniu była pewna.

Taka forma informacji jest oczywista w tego typu zestawianiach. Miłym zaskoczeniem jest więc, że zawiera nawet więcej treści od opisu na stronie z możliwością pobierania, na której dodano uniwersalną notkę ostrzegającą:

Producentem tego programu jest firma rosyjska lub inna bezpośrednio z  nią powiązana. Z uwagi na sytuację w Ukrainie, redakcja zaleca stosowanie innych aplikacji. Więcej o potencjalnych zagrożeniach dotyczących rosyjskiego oprogramowania można przeczytać w naszej analizie.

Nic nie jest wiadomo o poglądach autora tego programu, ale można chyba wykluczyć, że należy do grona okupantów. Widać, że nadal intensywnie pracuje z rozwojem programu, co nie jest możliwe wśród walczących na froncie lub działających w strukturach mundurowych. Autor programu podobnie jak miliony zwykłych Rosjan jest od dłuższego już czasu odcięty od światowych serwisów, co ogranicza jego możliwość kontaktu z użytkownikami. Naturalna możliwość przekazania jemu z zachodu drobnych kwot od osób prywatnych na rozwój programu spowodowała najprawdopodobniej, że w jego ojczyźnie znalazł się na czarnej liście. Wiele wskazuje, że w Rosji może być paranoicznie postrzegany, jako potencjalny szpieg zachodu, a w Polsce, jako prawdopodobny agresor ze wschodu.

Zaskakujące jest przy tym, że taka łatka nie została dodana na stronie z opisem i możliwością pobrania foobar2000, chociaż teoretycznie stanowi większe zagrożenie, bo silną stroną tego programu jest szeroka gama niezależnych wtyczek, a ich autorzy bywają całkowicie przypadkowi. Chodzi o to, że twórcę uznanego w świecie programu trudno jest komuś przekonać do wprowadzenie zagrożeń dla potencjalnych użytkowników. Łatwiej jest w tym celu stworzyć wtyczki.

Takie są do AIMP i foobar2000, ale różnica jest w tym, na ile one są niezbędne. W AIMP mają zapewnić tylko dodatkowe funkcje, jak np obsługa YouTube, czy zdalne sterowanie przez internet. Natomiast w foobar2000 konieczne jest zainstalowanie wtyczki, by korzystać z np WASAPI. Ta tworzona przez autora programu wymaga od użytkownika nieco więcej wiedzy. Niezależna wtyczka ma mniejsze wymagania, by dobrze zagospodarować potencjał WASAPI. Wcześniej dostępna była jeszcze wspólna wtyczka dla obsługi ASIO i WASAPI, co dla wielu osób mogło wydawać się najlepszą ofertą.

Warto więc wziąć tu pod uwagę, że niebezpieczne zmodyfikowanie niezależnych wtyczek nie jest zbyt trudne, podobnie jak ich udostępnienie. Nie zaszkodzi do tego podkreślić jeszcze, że ostrzeżenie dotyczące AIMP jest na podstawie analizy, która jak się okazuje jest jedynie artykułem z 15 marca 2022 pt "Kaspersky i inne oprogramowanie z Rosji: jak mu dziś ufać?". Wydaje się nieco przesadzone określenie, że chodzi o jakąś "redakcyjną analizę".

Powracając do tematu nowinki z AIMP nie zaszkodzi wspomnieć, że już 12 lutego 2022 w polskojęzycznym serwisie przedstawione zostały plany: "v5.03. Wydamy 64‑bitową wersję aplikacji. Opinie użytkowników pozwolą nam dowiedzieć się, czy aplikacja bez wtyczek i obsługi wizualizacji może być przydatna (myślę, że stare wtyczki nie zostaną zaktualizowane do х64). Natomiast autor programu na swojej stronie udostępnił dopiero niedawno wersję stabilną i podaje w angielskojęzycznej informacji: "In v5.03, we have focused to native 64‑bit support. Since now, player will releases in two editions: 32‑bit and 64‑bit". W praktyce znaczy to, że są większe utrudnienie, by tworzyć niebezpieczne wtyczki dla korzystających z 64 bitowej wersji AIMP. Najnowsza wersja programu jest z numerem 2393.

Testy na różnych PC zarówno z 64 bitową betą, jak i ostatnio ze stabilną wersją wypadły bardzo pozytywnie na potrzeby wiarygodnego odtwarzania muzyki - ENJOY THE MUSIC!

PS po komentarzach

W komentarzach pojawił się najprawdopodobniej cytat z ogólnodostępnych opisów fooobar, że jego "główną cechą wyróżniającą program z "tłumu" jest zastosowane w nim wewnętrzne przetwarzanie danych realizowane na 64 bitach". Jest także obszerna wymiana komentarzy na temat przyszłości z 128 bitami. Objętość tych komentarzy wskazuje, że jest to ciekawy dla czytelników temat, ale w kwestii odtwarzania muzyki nie jest jeszcze aktualny. AIMP w wersji 64 bitowej dopiero się pojawił i miłym zaskoczeniem jest, że tak dobrze wypał w testach odsłuchowych. Wcześniej nie udało się z 64 bitowym PotPlayer, by z PC równie wiarygodnie odtwarzać muzykę, jak z 32 bitowym AIMP, czy 'hybrydą" foobar. Świadczy to, że w tym zakresie nie wystarcza tylko użycie nowocześniejszej technologii, czyli jest podobnie, jak z tradycyjnym sprzętem RTV. Zupełnie inną sprawą jest tu oczywiście, kto przy słuchaniu muzyki potrafi docenić subtelne różnice.

Celem niniejszego wpisu nie były refleksje na tak głębokie tematy. Chodzi o proste sprawy dotyczące udostępnianych tutaj w serwisie programów. W tekście jest link do strony pobierania AIMP, gdzie teraz od 25 czerwca jest już także wersja 64 bitowa. Pozostaje tam ostrzeżenie, którego nadal nie ma dla foobar2000, czy Light Alloy. Nie zaszkodzi tu tylko jeszcze zaznaczyć, że LA jest z 8 grudnia 2020, czyli na długo przed rosyjską agresją. Natomiast foobar w wersji 1,6.11 jest już z maja, ale ponieważ nie ma istotnych zmian poza FLAC i ALC, więc większość osób można równie dobrze korzystać z 1.6.9. W polskim serwisie AIMP są także 32 bitowe wersje z czasów przed agresją.

Bojkot agresora jest słuszny, ale czymś innym jest populistyczny lincz. Nie pomagajmy odpowiedzialnym za agresję, którzy wmawiają Rosjanom, że bronią ich przed zachodem, bo ten ich nienawidzi.

Pojawiło się pytanie o podłączenie przez HDMI i w odpowiedzi najprościej jest zwrócić uwagę, że DAC w PC ma najczęściej większy potencjał od tego w sprzęcie RTV. Przykład z KEF LS50 Wireless II to drogie rozwiązanie, gdzie jest wiele różnych możliwości, które są bardzo kosztowne. Warto jednak o nich wiedzieć, bo otrzymały wysokie oceny.

927067
© https://eisa.eu/awards/kef-ls50-wireless-ii/
They can handle hi‑res music or just Bluetooth from your phone, look fabulous whether on shelves or their dedicated stands – and of course have that ‘hi‑fi without all the boxes’ appeal.
927069
© https://www.whathifi.com/reviews/kef-ls50-wireless-ii
These sonic advancements are not only a credit to KEF's engineering but also representative of how far such speaker system concepts have come in recent years. Needless to say, we look forward to hearing more products using MAT technology in the future.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (124)