Blog (11)
Komentarze (156)
Recenzje (0)
@CarsonUłatwianie sobie życia z Vivaldim

Ułatwianie sobie życia z Vivaldim

Tym razem będzie to krótki wpis, nawiązujący do opublikowanego kiedyś przeze mnie dłuższego felietonu, w którym dzieliłem się swoimi wrażeniami związanymi z codziennej pracy z przeglądarką Vivaldi. Narzekałem tam na różne irytujące mnie bolączki programu, tym razem postanowiłem opisać niektóre triki, które pozwoliły wyeliminować część z nich.

651316

Pierwszą rzeczą, która irytowała mnie w Vivaldim jest brak możliwości edycji interfejsu, czyli dodania lub usunięcia wybranych przycisków na pasku. Bardzo szerokie możliwości takiej konfiguracji oferowała klasyczna Opera, która z menu ustawień pozwalała łatwo dodawać potrzebne przyciski lub usuwać te, których nie używamy. O ile nie udało mi się na razie znaleźć możliwości dodania nowych przycisków (brakuje mi np. przycisku Zapisz jako... oraz Drukuj na pasku, więc z konieczności używam skrótów klawiszowych [CTRL]+[S] oraz [CTRL]+[P]), o tyle znalazłem sposób na usunięcie niepotrzebnych przycisków Home oraz szybkiego przejścia do pierwszego/ostatniego adresu na danej karcie. Niestety wymaga to utworzenia własnego arkusza stylów css. Aby porada zadziałała musimy najpierw zlokalizować plik odpowiedzialny za rendering interfejsu o nazwie browser.html. W moim przypadku znajduje się on w folderze: 

C:\Users\Nazwa użytkownika\AppData\Local\Vivaldi\Application\numer wersji\resources\vivaldi

Kiedy już zlokalizujemy wspomniany plik, otwieramy go w dowolnym edytorze tekstowym, np. Notepad++ i odnajdujemy linię:

<link rel="stylesheet" href="style/common.css" />

poniżej niej dopisujemy taką:

<link rel="stylesheet" href="custom.css" />

i zapisujemy plik. Dzięki temu mamy dodany własny arkusz stylów, który pozwoli dostosowywać interfejs przeglądarki, nie niszcząc przy tym standardowego arkusza znajdującego się w pliku common.css. Teraz przystępujemy do utworzenia pliku tekstowego custom.css, zapisujemy go w tym samym folderze co plik browser.html, następnie otwieramy w edytorze tekstowym i wklejamy tam następujący kod:

.button-toolbar.rewind{display:none !important}
.button-toolbar.next{display:none !important}
.button-toolbar.home{display:none !important}

Kod ten wymusza brak wyświetlania poszczególnych przycisków na pasku Vivaldiego, każda linijka odpowiada na jeden z przycisków. Następnie zapisujemy plik, resetujemy przeglądarkę i w ten sposób pozbyliśmy się niechcianych przycisków.

651326

Drugą rzeczą, na którą narzekałem, było ogromne, niczym nie ograniczane zapotrzebowanie na pamięć operacyjną przy otwieraniu kolejnych kart, które kończyło się regularnie samoczynnym wyłączaniem przeglądarki, gdy tej pamięci zabrakło. Zgłaszałem nawet na bugtracku Vivaldi prośbę o dodanie funkcji automatycznego usypiania nieużywanych kart, gdy brakuje pamięci i jak się okazuje, opcja taka istnieje, jednak jest ona ukryta i domyślnie wyłączona. Aby włączyć tę funkcję wystarczy w pasku przeglądarki wpisać:

vivaldi://flags/#automatic-tab-discarding

i ustawić tę opcję jako Enabled po czym zrestartować przeglądarkę. Po włączeniu tej opcji w moim przypadku zdecydowanie wzrosła stabilność pracy z programem.

Kolejnym przydatnym przełącznikiem dostępnym w tym miejscu jest:

vivaldi://flags/#autoplay-policy

który po wybraniu z listy opcji Document user activation is required, będzie wymagał każdorazowego kliknięcia pliku video, aby rozpocząć jego odtwarzanie. Dzięki temu mamy z głowy samostartujące filmiki na wielu stronach.

Na ten moment to tyle przydatnych ułatwień, jeśli trafię na coś ciekawego, wtedy postaram się opublikować kolejne wpisy na ten temat.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)