Chromebook ACER C720 - mini recenzja
04.04.2014 23:08
Chciałbym wam przedstawić jeden z ostatnich modeli Chromebooka Acer C720, który premierę miał w listopadzie 2013 roku, kosztuje 199$(wcześniej 249$) i niestety obecnie nie jest dostępny w Polsce. Chromebooki to całkiem nowe urządzenia mało popularne w Polsce, które mają sporo możliwości.
Specyfikacja
- Procesor: Intel® Celeron™ Haswell 1,4GHz, 2MB Level 3 (dwa rdzenie)
- Grafika: Intel® HD 128MB RAM (dedykowana)
- Pamięć: 2GB RAM DDR3L
- Dysk: 16GB Solid State Drive + 100 GB Google Drive Cloud Storage2 (na 2 lata)
- Ekran: 11.6’’ (1366x768), proporcja 16:9
- Kamera: VGA Camera
- Bateria: 3 komorowa, do 8.5 godzin pracy
- Komunikacja: Wi-Fi 802.11 a/b/g/n 2,4GHz/5Ghz, Bluetooth®4.0 Compatible
- Złącza: 1x HDMI, 1x USB 3.0, 1x USB 2.0, 1x Audio Jack wejście/wyjście
- Waga: 1.25kg
Wygląd
Urządzenie jest pokryte matowym plastikiem o dobrej jakości. Nic nie trzeszczy. Jedynym elementem błyszczącym jest ramka wokół ekranu.
Z lewej strony obudowy mamy złącze USB3.0, HDMI, jack audio oraz zasilania. Na prawym boku mamy złącze kart SD, USB 2.0 oraz Lock. Pod spodem obudowy mamy dwa głośniki 1W, które dają dobrą jakość dźwięku jak na głośniki w plastiku.
Zawiasy chodzą płynnie i są póki co sztywne. Ekran można odchylić do około 150 stopni. [youtube=http://www.youtube.com/watch?v=SSYDygYLZ8I]
Ekran
Matowy ekran o przekątnej 11,6 cala i rozdzielczości 1366x768 pikseli to połączenie bardzo dobre. Można pracować w oświetlonych pomieszczeniach jak i na zewnątrz. Sama ostrość obrazu jest bardzo dobra.
Kąty widzenia jak na tej klasy sprzęt uważam za dobre. Wyjście HDMI umożliwia podłączenie monitora lub telewizora. Po podłączeniu monitora obraz jest ustawiany od razu jako rozszerzony. Można włączyć obraz jako klonowany, który w ChromeOS nosi nazwę lustrzane odbicie. Istnieje również możliwość przystosowania obrazu w razie gdyby był on rozciągnięty.
Klawiatura
Klawiatura jest bardzo wygodna i bardzo dobrze reaguje na nacisk. Układ jest ciekawy, ale wadą jak dla mnie są cztery rzeczy, tj. brak przycisku DEL (jest jako kombinacja klawiszy lewy alt+backspace), klawisze strzałek mogłyby mieć inne ustawienie, brak podświetlenia klawiatury i brak przycisków funkcjonalnych F1‑F12 (przydatnych zwłaszcza w Ubuntu, istnieją skróty w chromeOS znak szukania + cyfra). Po za tym klawiaturę używa się wygodnie i szybko się do niej przyzwyczaiłem.
Klawiatura jest specyficzna i bardzo dobrze przystosowana do samego systemu ChromeOS. Tutaj widać, że została pod tym względem bardzo dobrze przygotowana. Sama klawiatura posiada sporo skrótów, po naciśnięciu kombinacji klawiszy ctrl+alt+? można zobaczyć wszystkie dostępne skróty.
TouchPad
Panel jest bardzo czuły i miły w dotyku (gładki). Pod samym gładzikiem w dowolnym miejscu możemy przycisnąć przycisk LPM. Mamy możliwość symulowania przycisków myszki. "Tapnięcie" jednym palcem oznacza LPM, dwoma palcami PPM zaś trzema palcami jest to ŚPM czyli trzeci przycisk na myszce (zazwyczaj znajdujący się pod rolką). Przewijanie odbywa się za pomocą dwóch palców przesuwanych po touchpadzie zarówno pionowo jak i poziomo.
Gładzik nie obsługuje zoom-u poprzez szczypanie jak ma to miejsce w większości tego typu urządzeń i jak dla mnie jest to duży plus, bo często zdarzało mi się na laptopie tak powiększać chociażby strony www.
Kamera
Według specyfikacji jest to kamera VGA, zaś w Ubuntu jest widziana jako HD, ale jest to raczej interpolowane HD. Jakość przy dobrym oświetleniu jest dobra, zaś przy sztucznym świetle wypada trochę gorzej, ale da się rozróżnić elementy twarzy. Bardzo dobrze działa ze Skypem (pod Ubuntu) oraz z Hangout-em.
Sieć
Urządzenie posiada wbudowaną dwuzakresową kartę WiFi w standardzie N i Bluetooth 4.0. Samo WiFi działa bardzo dobrze i nie ma problemów z łączeniem się do sieci. Bez problemu łączę się z domowym routerem jak i siecią uczelnianą eduroam. Nie zaobserwowałem jakichkolwiek zakłóceń, przerwań itp. zjawisk.
Bluetooth to już inna sprawa. Napotkałem problem z połączeniem audio Bluetooth z moim odbiornikiem H163 (łączy, ale co chwilę rozłącza i ponownie się łączy bez jakiegokolwiek dźwięku). Dużo osób ma problemy z tego typu urządzeniami, na forach przeczytałem, że ponoć nad tym pracują. Również z GPS‑em na Bluetooth nie udało mi się połączyć. Z klawiaturą i myszką bluetooth łączy się bez problemów.
Model prezentowany C720 nie posiada modemu mobilnego. Ale nie jest to problem, bo ChromeOS obsługuje większość modemów 3G. W moim przypadku jest to model Huawei E173, jedyną operacją jaką trzeba było zrobić to wyłączenie funkcji FakeCD oraz czytnika kart SD (FakeCD to ukryta pamięć gdzie znajdują się sterowniki i aplikacja dla modemu), bo w przeciwnym wypadku ChromeOS skanował go w nieskończoność jako dysk i nie zainicjował podłączenia modemu. Aby wyłączyć opcję FakeCD i SD wystarczyło połączyć się z modemem za pomocą aplikacji np. picocom w Linuksie lub przez putty w Windowsie i wydać komendę:
AT^U2DIAG=0
Dodatkowo jeśli potrzebowalibyśmy połączenia metodą tradycyjną czyli kablem to z powodzeniem możemy użyć karty sieciowej LAN na USB. ChromeOS automatycznie rozpozna i połączy nas z siecią. Użyłem najtańszej karty dostępnej na allegro.
Warto jeszcze dodać że ChromeOS posiada obsługę połączeń VPN w tym openVPN.
Bateria i zasilanie
Chromebook posiada trzykomorową baterię o pojemności 3990 mAh. Według producenta powinna pracować 8.5 godziny. Urządzenie jest ładowane zasilaczem 19V o prądzie 3,42A.
Przeprowadziłem testy, które polegały na używaniu chromebooka na baterii do zwykłej pracy, tj. przeglądania stron, używania równocześnie Ubuntu i instalacji softu i ogólnej zabawy - bateria wytrzymała ponad 11 godzin co uważam za dość dobry wynik. Jasność ekranu ustawiona była na 75%.
System(y)
ChromeOS startuje w około 7 sekund. Działa sprawnie i nie zauważyłem jakichkolwiek zwolnień lub zacięć samego interfejsu. Praca z nim jest naprawdę wygodna i intuicyjna. Sam system jest raczej dla osób ograniczających się głównie do przeglądania stron www i korzystania z aplikacji w przeglądarkach.
Nic poza tym nie zrobimy więcej. Nawet brak możliwości dostania się do lokalnych zasobów sieciowych, czy bezpośredniego drukowania bez użycia usługi druku w chmurze Googla ogranicza dość mocno możliwości ChromeOS-a. Cały nacisk jest kładziony na to, aby wszystko przechodziło przez chmurę Google. Pełna inwigilacja :) Wydajność przy oglądaniu filmów FullHD jest bardzo dobra. Filmy odtwarzane są płynnie bez żadnych zacięć. Jedynie gubienie klatek widoczne jest na YouTube przy niektórych filmach.
ChromeOS to nie wszystko. Możemy również zainstalować Ubuntu (również Debian-a i Kali Linux) obok ChromeOS i przełączać się szybko pomiędzy tymi systemami bez restartu urządzenia za pomocą kombinacji klawiszy.
Sposobów na instalację jest kilka. Ja wybrałem instalację Ubuntu za pomocą wirtualizacji chroot, abym mógł w łatwy sposób przełączać się pomiędzy systemami bez restartu chromebook-a. Opis instalacji jest bardzo prosty, wystarczy włączyć tryb developerski w Chromebook i pobrać skrypt Crouton a następnie uruchomić go wybierając np. XFCE 13.10
sudo sh -e ~/Downloads/crouton -r saucy -t xfce
Po tym poleceniu system zacznie instalację, a w między czasie zostaniemy poproszeni o podanie nazwy użytkownika i hasło. Po zakończeniu instalacji wystarczy uruchomić system poleceniem
sudo startxfce4
Pomiędzy systemami można się przełączać kombinacjami klawiszy Ctrl + Alt + Shift + Back i Ctrl + Alt + Shift + Forward.
Pełny opis instalacji można znaleźć na stronie webupd8.org
Ja wybrałem właśnie Ubuntu z XFCE ze względu na to, że Unity jest tylko w wersji 12.04 (przynajmniej dla tego instalatora) a ja chciałem w miarę aktualną wersję Ubuntu i z akceleracją 3D, jak również ze względu na mniejsze zużycie miejsca na dysku, gdyż Unity zabiera dwa razy więcej miejsca niżeli XFCE.
Sam system działa bardzo szybko i moim zdaniem lepiej daje sobie radę niżeli ChromeOS. Filmy FullHD odtwarzane są płynnie zarówno w przeglądarce jak i z plików. Dodatkowo nie mamy ograniczeń co do funkcjonalności i możemy zainstalować wszystko co znajduje się w repozytoriach Ubuntu.
Podsumowanie
Gdyby nie możliwość instalacji Ubuntu chromebooki nie miałyby jak dla mnie sensu. Sam system od Googla wymaga jeszcze sporo pracy, ale już teraz do większości czynności dla ZU jest wystarczający. Sam zakup takiego chromebooka jest moim zdaniem dobrym wyborem jeśli kogoś nie stać na ultrabooka za kilka tysięcy złotych, jest mały i lekki no i ma moc. W Polsce obecnie dostępne są starsze modele C710 w cenie około 800zł i w takiej cenie powinien być ten model gdy trafi już do Polski.
Myślę, że bum na chromebooki w Polsce dopiero się zacznie. W USA ten model był szybko rozchwytywany, zresztą chromebooki za oceanem sprzedają się bardzo dobrze i nie dziwię się, gdyż dla przeciętnego kowalsky takie urządzenie za taką cenę z łatwym użytkowaniem to dobre rozwiązanie. Dodatkowo użytkownik chromebooka dostaje na 2 lata dysk w usłudze Google Drive o pojemności 100GB. Dzięki Ubuntu mam wszystkie aplikacje i narzędzia z których na co dzień korzystam a i od czasu do czasu pograć też można :) [youtube=https://www.youtube.com/watch?v=eTA85gZBiQk]