ThermalMaster P2 — mini kamera termowizyjna dla smartfona
Ostatnio miałem okazję przetestować ThermalMaster P2, reklamowaną jako drugą najmniejszą kamerę termowizyjną na świecie. Dzięki zakresowi temperatur od -10°C do 600°C ta malutka kamera obiecuje dostarczać termowizję na poziomie profesjonalnym i w zasięgu ręki. W tym tekście sprawdzę, czy rzeczywiście jest tak „gorąca”, jak twierdzi producent.
Jak już wspomniałem, ThermalMaster P2 to niewielka kamera termowizyjna, która współpracuje ze smartfonami i tabletami z systemem Android. Niestety, użytkownicy iPhone’ów i iPadów muszą trochę poczekać na wersję dostosowaną do jabłczanych urządzeń.
W zestawie z ThermalMaster P2 otrzymujemy etui zabezpieczające gadżet, karabińczyk, przedłużacz USB‑C oraz krótką instrukcję obsługi, w której znajdziemy QR do pobrania aplikacji towarzyszącej.
Gadżet jest rzeczywiście maleńki (27mm×18mm×9,8mm). Jego obudowa jest bardzo dobrze wykonana, wygląda na dość solidną, choć przez mały rozmiar może wydawać się inaczej.
ThermalMaster P2 posiada złącze USB‑C i nie wymaga ładowania, ponieważ pobiera energię bezpośrednio z urządzenia, do którego jest podłączony. Dla większości ludzi będzie to smartfon lub tablet. Jeśli korzystanie z kamery bezpośrednio podłączonej do portu ładowania telefonu jest zbyt niewygodne, można skorzystać z dołączonego przedłużacza USB‑C, chociaż dla mnie wydaje się on zbędny.
W związku z tym, że jestem iPhonowcem, musiałem wygrzebać swój stary Xiaomi 9 SE, aby przeprowadzić testy. Przy okazji zaktualizowałem Androida do wersji 14 (sic!), dzięki wsparciu LineageOS dla tego modelu!
Aby móc korzystać z kamerki, musimy zainstalować aplikację ThermalMaster, a następnie podłączyć kamerę do portu USB‑C w smartfonie. Aplikacja automatycznie wykryje urządzenie i można będzie rozpocząć pracę.
ThermalMaster jest bardzo podobna do aplikacji aparatu, więc jest intuicyjna w nawigacji. Oczywiście znajdziemy tu kilka dedykowanych opcji.
Aplikacja pozwala dodawać pojedyncze punkty lub całe obszary pomiaru temperatury w podglądzie na żywo (12 różnych palet kolorów do wyboru). Możemy również robić zdjęcia lub nagrywać wideo jednocześnie z kamery smartfona i P2. Dzięki tej opcji mamy świetny podgląd na badany element.
Porównywałem temperatury prezentowane przez ThermalMaster P2 z termometrem na podczerwień, który mam w swojej apteczce, oraz z termometrem do żywności. Były pewne różnice, ale trudno stwierdzić, które z urządzeń było dokładniejsze. Również jeśli chodzi o termometr do żywności, ten mierzy zupełnie inaczej. Poniżej znajdziecie galerię ze zdjęciami, które zrobiłem za pomocą P2.
Chociaż fajnie jest sprawdzać, jak ciepłe są nasze ręce w porównaniu do twarzy, P2 można używać do bardziej praktycznych celów. Można jej użyć do wykrywania nieszczelności ciepła w domu (ja jedną znalazłem) lub na przykład do sprawdzania przegrzewających się elementów elektrycznych.
Miałem dużo frajdy, testując kamerę termowizyjną ThermalMaster P2. Myślę, że to fajny gadżet, który może być naprawdę przydatny w domu czy warsztacie. Jego małe rozmiary są dużym atutem, a kompatybilność tylko z telefonami/tabletami napędzanymi Androidem nie uważam za wadę, w końcu lada dzień pojawi się wersja zgodna z iPhonem.