HTC Radar - WP7 na radarze
06.08.2012 02:57
Witam,
na warsztat idzie kolejne urządzenie z systemem WP7. Lekko zrażony głośnikiem zewnętrznym w Lumii 710 postanowiłem nabyć tym razem urządzenie innego producenta. Wybór padł na model HTC Radar, który miałem chęć nabyć już jakiś czas temu.
Obudowa – telefon wykonany jest z jednego kawałka aluminium, dzięki czemu konstrukcja jest wyjątkowo sztywna. Nic nie trzeszczy, nie ma luzów, itp. Jedynie w okolicach aparatu i na samym dole część obudowy jest z tworzywa sztucznego. Jest to zrozumiałem, ponieważ jakoś trzeba upchnąć do wnętrza podzespoły urządzenia. W dolnej części obudowy jest umieszczona również antena GSM. Po zdjęciu tego elementu dostajemy dostęp do karty SIM (standardowej w przeciwieństwie do microSIM w Lumiach) i… I niczego więcej. Nie ma slotu kart pamięci (standard w urządzeniach z WP7) ani do baterii. Dla jednych niewymienialna samodzielnie bateria będzie wadą dla innych nie będzie to miało znaczenia. Przód obudowy zdominowany jest przez wyświetlacz S‑LCD 3,8” o rozdzielczości 480×800 przykryty szkłem Gorilla Glass. Wyświetlacz jest wykonany w technologii Glare (błyszczący) przez co radzi sobie na słońcu troszeczkę gorzej niż Lumia 710. Pod szkłem Gorilla Glass ukryte są również dotykowe klawisze funkcyjne (w Lumii są to klawisze fizyczne o dość twardym skoku). Czy jest to lepsze rozwiązanie niż w Lumii? I tak, i nie. Wygoda obsługi zdecydowanie lepsza, ale zdarza mi się czasami przez przypadek dotknąć klawisza „szukaj”, który przenosi mnie z aktualnie otwartej aplikacji do wyszukiwarki Bing. Niemniej po jakimś czasie można się przyzwyczaić do tego rozwiązania i unikać miejsca z tym klawiszem.
Urządzenie ma równie kompaktowe wymiary 120.5 x 61.5 x 10.9 mm, jest jednak za sprawą aluminiowej obudowy zdecydowanie cięższe – 137g wobec 125,5 w Lumiii 710. Design urządzenia to stonowane kształty dające w połączeniu z aluminium dość elegancki wygląd. HTC Radar już na pierwszy rzut oka sprawia lepsze wrażenie. Niemniej aluminium jest z czasem dość podatne na ścieranie (doświadczenie z HTC HD2) dlatego lepiej unikać noszenia go z kluczami w kieszeni. Rozwiązanie to ma jeszcze jedną wadę – w zimie metal jest mniej przyjemny w dotyku od plastiku a w lecie na słońcu mocniej się nagrzewa. Nie sprawia to jednak wielkiej przeszkody i HTC Radara można używać w każdych warunkach. Reasumując – plus dla Radara za wykonanie i wygląd.
Podzespoły urządzenia podobne do Lumii 710: - procesor Snapdragon Scorpion 1.0 GHz (Lumia 1.4 GHz) - RAM 512 MB - pamięć masowa 8GB (dostępne jak w Lumii 6,52 GB) - grafika Adreno 205 - bateria 1520mAh (Lumia 1300) - aparat 5 MP z nagrywaniem wideo w jakości 720P Oba urządzenia pracują pod kontrolą systemu Windows Phone 7.5 (8773)
Wolniejszy procesor w połączeniu z większą baterią dają odmienne czasy pracy na baterii (dane z gsmarena.com): rozmowy 3G: Radar 6:53h, Lumia 710 9:05h internet: Radar 7:17h, Lumia 710 3:51h odtwarzanie wideo: Radar 5:54h, Lumia 710 3:27h
Jak się mają suche dane do rzeczywistości? Wprost proporcjonalnie. Często przeglądając internet, odbierając pocztę i synchronizując newsy w czytniku RSS Radar wykazuje się dłuższą pracą na baterii. Spokojnie Wystarcza na cały dzień pracy nawet intensywnie go użytkując a przy użytkowaniu sporadycznym potrafi przetrwać na jednym ładowaniu prawie 3 dni. Plus dla Radara. Jak wspomniałem na początku Lumia 710 zraziła mnie lekko kiepskim głośnikiem zewnętrznym odpowiedzialnym za dzwonek połączenia i SMS‑ów. Jak sprawuje się pod tym względem Radar? Głośnik w Radarze jest zdecydowanie wyżej niż w Lumii 710 – na wysokości aparatu. Dźwięk wydobywający się z niego jest znacznie głośniejszy – 78dB wobec 65dB w Lumii 710. W połączeniu z silniejszą wibracją daje to lepszy efekt i nigdy nie zdarzyło się, żeby nie było słychać dźwięku połączenia. Zdecydowany plus dla Radara.
Minusy urządzenia? Zdecydowanie brak darmowej nawigacji. Można skorzystać z firmowej nawigacji HTC Locations ale przestała być ona darmowa po ostatniej aktualizacji a producent życzy sobie za nią ponad 300zł. Za dużo zważywszy na to, że jest zdecydowanie mniej intuicyjna od darmowej nawigacji Nokii. Z tego powodu dokupiłem sobie nawigację NaviExpert za 99zł. Zdecydowany plus dla Nokii. Do minusów mogę zaliczyć również to, że HTC skupia się raczej na stałej ilości aplikacji dedykowanych swoim urządzeniom. Nokia co jakiś czas stara się wypuszczać kolejne programy podnosząc tym samym atrakcyjność swoich telefonów. Kolejny plus dla Nokii. Ostatnim minusem wg mnie jest mniejsza prędkość procesora. System chodzi równie płynnie, ale czasem zdarza mu się lekkie przycięcie w grze Pasjans lub Sid Meier’s Piraci.
Podsumowanie: jestem z mojego HTC bardzo zadowolony i póki co jest to moje główne urządzenie. Jak zdarzy mi się okazja przetestowania innych urządzeń z WP7 na pokładzie chętnie podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami.
Ocena końcowa 9/10.