ZTE MF63 - mobilny router 3G - osobisty Hot Spot
Jak wiecie, nie cierpię urządzeń, zwłaszcza tych z górnej półki, które nie mają wbudowanego modemu 3G.
Nie kryję się z tym, że nienawidzę udostępniać internetu z telefonu, ponieważ baterie w tych ostatnich są po prostu słabe.
Szukałem różnych możliwości załatwienia tej sprawy, podłączałem modem 3G, który przeszkadzał i sprawiał, że urządzanie bardzo fajne dizajnersko - stawało się brzydkie.
Teraz nadarzyła mi się okazja, aby sprawdzić jak zadziała router 3G, który nie ma co prawda LTE (może i w tym przypadku dobrze) ale potrafi obsłużyć:
- - HSPA+/HSPA/UMTS - 900/2100MHz
- - EDGE/GPRS/GSM - 900/1800 Mhz
- - pobieranie danych z szybkością do 21.6 Mb/s
- - wysyłanie danych z szybkością do 5,76 Mb/s
- - sieć bezprzewodowa WIFI 802.11b/g/n
- - zabezpieczenia Wi-Fi wpa/wpa2
- - wyświetlacz oled 1"
- - gniazdo USB 2.0
- - obsługa kart microSD do 32 GB
- - Bateria: Li-ion, 1700 mAh
- - Czas czuwania do 100 godzin
- - Czas pracy do 4 godzin
Router ZTE MF63
- nazywany również WIND, to bardzo dobrze i efektownie wykonane urządzenie o wymiarach: 97.7mm x 53.6mm x 14.4mm, i wadze zaledwie 91 gramów.
Router ten wyposażony jest tylko w dwa przyciski - na lewym boku przycisk włączenia i gniazdo anteny zewnętrznej, która ma za zadanie wzmocnić sygnał operatora i na prawym boku przycisk szybkiego uwierzytelniania w technologii WPS, który po dwukrotnym-szybkim wciśnięciu wyświetli na wyświetlaczu nazwę sieci Wi‑Fi i klucz do naszej sieci, na tym samym boku jest równiez przykryte klapką gniazdo kart microSD.
Sam wyświetlacz mimo małego rozmiaru, jest bardzo wyraźny.
A ikony bardzo czytelne
Konfiguracja
Do panelu administracyjnego można się zalogować przez przez stronę www wpisując adres http://192.168.0.1 lub http://router.setup i zalogować się - domyślne hasło to: admin, które oczywiście polecam od razu zmienić :)
W przypadku blokady karty SIM kodem PIN, pod miejscem na hasło administratora pojawia się kolejne miejsce na wpisanie kodu PIN.
Ponieważ jestem leniwy a sieć mam zabezpieczoną dobrym hasłem, wyłączyłem tą druga opcję :)
Panel konfiguracyjny jest naprawdę intuicyjny i nie powinien nikomu stworzyć żadnych problemów, ponadto (jak się domyślam) u polskich operatorów jest on całkowicie spolszczony.
Mozna ustawić SSID, filtr MAC i w zasadzie większość rzeczy potrzebnych przy konfiguracji routera. W moim przypadku nie dało się tylko zmienić IP samego urządzenia i maski podsieci, ale może to być spowodowane tym, że ten egzemplarz nie jest brandowany przez żadnego operatora i może nie mieć dostępnych wszystkich funkcji.
Co ciekawe, router ma możliwość udostępniania w sieci plików z karty SD, jednak ta możliwość jest tylko w wypadku podpięcia go do portu USB.
Użytkowanie
Z ciekawszych rzeczy, oprogramowanie umożliwia ustawienie siły sygnału Wi‑Fi na: mała odległość, średnia odległość i duża odległość, w moim przypadku zastosowałem to ostatnie i próby w terenie (w hali wypchanej żelastwem) wypadły następująco:
- - W linii prostej (bez przeszkód) 62 m
- - W linii prostej (przeszkody - gęste metalowe regały) 25 m
Jest to naprawdę dobry wynik jak na urządzenie nie posiadające zewnętrznej anteny. Czas jaki udało mi się wyciągnąć przy podłączonych 2 urządzeniach, to 4h 45min - a więc więcej niż deklaruje producent, ale nie jest to jednoznaczne, ponieważ na pewno zależy od wielu czynników (ilość podpiętych sprzętów czy ilość przesłanych danych).
Router może udostępnić połączenie maksymalnie 10 urządzeniom, tą ilość również możemy ustawić poprzez panel administracyjny w zakresie od 1‑10.
Cena:
Router ZTE MF63 jest dostępny u polskich operatorów, nie sprawdzałem ceny, ponieważ nie jestem zwolennikiem kupowania takich urządzeń w abonamencie, na portalach aukcyjnych jego cena waha się w okolicach 200 zł
Podsumowanie:
Wykonanie jest na naprawdę wysokim poziomie, co do akumulatora, dla mnie ten sprzęt znalazłby zastosowanie w samochodzie, jako mobilny hot spot, z którego mógłbym korzystać z wielu urządzeń jednocześnie, oszczędzając przy tym baterie w telefonie a samo urządzenie można podpiąć choćby do czegoś takiego:
Schować gdzieś w schowku i nie zapominać o doładowaniu karty - reszta będzie działać sama - czy warto?
Dla mnie tak, nie ma dla mnie aż takiego znaczenia szybkość LTE, zarówno przez zasięg jak i ceny, w wypadku podróży wole mieć wolniejszy ale stabilny internet przez cały czas, wszak czasem zamiast szukać sieci, w podróży trzeba się skupić na prowadzeniu pojazdu ;)
Pozdrawiam
djDziadek