NUC salonowy – czyli mam i ja HTPC

Chciałbym Wam dziś przedstawić mojego nowego najlepszego elektronicznego przyjaciela, którym stał się Intel NUC DN2820FYKH.

Dlaczego wybrałem ten model? Nie będę ukrywał, że spodobała mi się jego cena (bez RAM‑u i dysku twardego można go dostać w cenie ok 550 zł). Jeszcze bardziej spodobały mi się parametry poboru mocy:

Co znajdziemy w pudełku? Zasilacz z dodatkowymi rodzajami wtyczek, NUC‑a, blaszkę montażową VESA, śrubki, nalepkę "intel inside" i obrazkową instrukcję montażu:

Do tego komputerka pasują TYLKO pamięci 1.35V DDR3L (low voltage) SO‑DIMM (moduły 1,5V nie będą działać). Ja kupiłem 4GB moduł Crucial CT51264BF160BJ (155 zł). Ostatnim elementem który dokupiłem była bezprzewodowa klawiatura Microsoft All‑in-One Media Keyboard (115 zł).

Do NUC‑a wsadziłem 2,5” dysk hybrydowy Seagate ST92505610AS (250 GB), którego wyjąłem z laptopa. Potem podłączyłem sprzęt kablem HDMI do telewizora w salonie (37” plazma Panasonic TX P37C10Y), włączyłem i po chwili zdębiałem. Zamiast zobaczyć logo intela, którego się spodziewałem, zobaczyłem logo Minta… Nie było to jednak objawienie Wielkiego Ducha Pingwina. Po prostu dysk, który wymontowałem z laptopa nie był pusty. Przypomniałem sobie, że przecież mam tam zainstalowanego Minta. Oczywiście Linux - na całkiem nowym sprzęcie - podniósł się bez żadnych problemów, nawet klawiatura Microsoftu prawidłowo działała :) Zaniepokoiło mnie jedynie to dlaczego nie wyświetliło się logo Intela, potem ekran wyboru bootowania, wejścia do bios etc.

Chwilę mi zajęło dotarcie do sedna tego problemu, którym okazała się niekompatybilność pomiędzy NUC‑em a moim telewizorem. Ten konkretny model telewizora (SD) pozwala wyświetlać przez port HDMI tylko trzy sygnały wejściowe z komputera: 640x480/60Hz, 750(720)/60p i 1125(1080)/60p. Firmware NUC‑a wymaga monitora/telewizora, który potrafi wyświetlić co najmniej 1024x768. Efekt jest więc taki, że zamiast ekranu startowego, czy BIOS-a, widzę ciemność. Oczywiście po załadowaniu systemu operacyjnego i wczytaniu sterownika do karty graficznej można już normalnie używać 720p (1280x720). Wielki Duch Pingwin musiał więc nade mną czuwać bo gdybym użył pustego dysku to pewnie stracił bym masę czasu na walkę z "niedziałającym" NUC‑em…

Problem nie jest jakoś specjalnie wydumany bo po krótkim googlaniu znalazłem żalących się na to ludzi na różnych anglojęzycznych forach. Tam też wyczytałem, że ktoś radził na podobny problem wykonać update bios. Zabrałem NUC‑a do innego pokoju, podłączyłem go do innego telewizora, uruchomiłem BIOS-a i go zaktualizowałem (procedura jest banalnie prosta, wystarczy podłączyć Sieć przez kabel ethernet i wybrać odpowiednią opcję a aktualizacja zrobi się sama). BIOS się zaktualizował ale problemu to nie rozwiązało.

Minta używałem przez kilka dni. Nie sprawdził się. Przetestowałem kilka media playerów i każdy miał jakąś piętę achillesową, co sprowadzało się do tego, że jakiś plików nie odtwarzał poprawnie. Postanowiłem zainstalować Windows 10 Technical Preview – oczywiście musiałem to zrobić na drugim telewizorze. Do salonu mogłem wrócić dopiero po zainstalowaniu w systemie sterownika do karty graficznej, który ściągnąłem ze strony intela. Przy okazji odkryłem, że Windows, od wersji 8 zaczynając też wymaga rozdzielczości co najmniej 1024x768 bo w niższych nie wyświetlają się te okna, które widać podczas instalacji systemu i nie można też uruchomić aplikacji modern.

Tutaj znowu musiała nastąpić interwencja Wielkiego Ducha Okien bo następnego dnia Windows zaktualizował się z build 9841 do build 9860. Ten okazał się przełomowy bo po raz pierwszy można uruchomić aplikacje modern w rozdzielczości niższej niż 768 px pionowo, także jako mniejsze okno na pulpicie.

Nie ma róży bez kolców. Ten NUC nie jest demonem prędkości. Test procesora online na stronie Komputer Świata (link ) zakończył się komunikatem o braku wiarygodności wyniku. Poniżej zrzut ekranu. Dla porównania (po prawej) wynik jaki w tym samym teście uzyskał mój komputer stacjonarny:

Poniżej wyniki PassMark PerformanceTest (a TUTAJ rating online):

Ogólnie bardzo polecam takiego HTPC, obowiązkowo z bezprzewodową klawiaturą. Robi furorę w salonie :) Na koniec jeszcze dwa zdjęcia: