Po godzinach — czyli gry na Androida cz. 42

Kwiecień minął niesamowicie szybko. Premiera PC'owej wersji GTA 5, nowego i krwawszego Mortala czy bardzo udany konwent fantastyczny Pyrkon na którym spotkałem Ronina, Januszka i Pangrysa z synem. Niedawno udało mi się ukończyć wspomniane wcześniej GTA z większością misji pobocznych, ale biorąc pod uwagę iż większość opierała się na schemacie - "zrób to tak jak zaplanowaliśmy, nie inaczej" - zostawiłem je na kiedy indziej. Warto wspomnieć iż jeśli chcecie zagrać porządnie w tryb wieloosobowy to postarajcie się wcześniej o zgraną ekipę gdyż samemu próbując swoich sił daleko nie zajdziecie, a bez dobrej drużyny i komunikacji między graczami większość misji kończy się fiaskiem. Gracze również czekają na patcha który powinien podciągnąć optymalizacje , gdyż wydajność stoi jeszcze na 80‑90%. A do tego czasu warto zainteresować się premierami nadchodzącego Wolfenstein'a i Wieśka .... premiery już niedługo :)

Ustawka

Na pierwszy ogień idzie mój faworyt - kanciarka z ustawką z tle. Jak bitwa czy walka, to po Polsku i z rozmachem, najlepiej stadionowym. Grasz w HeartStone lub w Magic the Gathering ? Zainteresuj się Tym.

W grze mamy do wyboru trzy stopnie trudności rozgrywanych walk. W każdej talii wybieramy dostępne karty które przydadzą nam się w meczach. Przed naszą pierwszą walką korzystamy z samouczka w którym podwórkowy koks uczy nas zasad i możliwości gry. Zwraca się do nas bezpośrednio, więc każdy nieuk załapie. Podczas rozgrywania pojedynków możemy używać kart-wzmacniaczy które powodują przyrost statystyk naszych postaci lub przywołując na pole nowe postacie posiadające unikalne umiejętności. Mecz kończy się gdy my lub przeciwnik stracimy daną ilość punktów lub gdy słabszy spasuje.

Tytuł jest bardzo przyjemny w odbiorze a to za sprawą minimalistycznej grafiki, przejrzystości oraz tego czegoś :) Podczas rozgrywki możemy używać megafonu do komunikacji między graczami by poinformować jaki jest słaby lub pogratulować mu udanego ataku. Gra jest darmowa i wymaga połączenia z internetem, gdyż walczymy w żywymi przeciwnikami.

Ustawka dostępna za damo w sklepie Google Play.

Evolve: Hunters Quest

Kolejna gra robiona na sukcesie wydanej gry komputerowej. Tym razem nie robimy specjalnych zadań które będą kończyć się nagrodami w oryginalnej grze. Stawiamy na taktykę by rozłożyć na łopatki potężne stwory.

Tytuł przypomina nam masę tym podobnych - gier gdzie łączymy ze sobą specjalne gemy zadające obrażenia lub leczące drużynę. Teraz mamy możliwość rozwijania swoich bohaterów i używania dodatkowych zdolności specjalnych. Jedyną bolączką jest fakt iż gra jest trudna i by ja ukończyć najczęściej będzie się trzeba zastanawiać nad kupnem dodatkowych funduszy by rozwinąć naszych milusińskich lub skorzystać z wielu godzin grając w tytuł by nadrobić wymagane fundusze. Gra idealna dla fanów łączenia bloczków.

Evolve: Hunters Quest dostępny za damo w sklepie Google Play.

Quizowanie

Tę grę poleciła mi znajoma która ogrywa już go od dłuższego czasu. Tytuł ten opiera się na zadawaniu oraz odpowiadaniu na pytania z kilkunastu dziedzin. Odpowiadając na pytania uzyskujemy punkty określające naszą rangę - im więcej poprawnych odpowiedzi tym lepiej.

Wydaje się iż tytuł należy do najprostszych ale taki nie jest. Potrafi nie raz zaskoczyć. Pytania są różnorodne i wielotematyczne. Na obecną chwilę do naszej dyspozycji jest aż 25.000 pytań a twórcy z każdą aktualizacją dodają kilka nowych, dzięki czemu baza jest wciąż powiększana o nowe pytania.

Quizwanie dostępne za damo w sklepie Google Play.

Slide The number

Bardzo prosta gierka w której musimy tak przesuwać numerki by zostały ułożone w kolejności od 1 do ostatniej. Gierka niby prosta, ale wymagać będzie od nas pewnej taktyki. A biorąc pod uwagę wielkości plansz, nie raz wpadniemy w tarapaty.

Oprawa graficzna bardzo przypomina mi Dumb Ways to Die - jest prosta i przejrzysta. Każdy od razu zrozumie o co w niej chodzi. Fani gier logicznych powinni zostać uszczęśliwieni.

Slide the NUMBER dostępny za damo w sklepie Google Play.

Water your Body

Na koniec - jak w każdym odcinku - polecam warta uwagi aplikację. Tym razem wybór padł na asystenta spożycia wody. Zapewne większość z nas ma problemy by pić dużo i często wodę a jak wiadomo ta jest nam bardzo potrzebna do życia i nie raz ratuje nasz organizm.

Dzięki tej aplikacji możemy zaznaczać powiadomienia które będą nas raczyły informacją iż nadeszła pora na kolejny łyk przeźroczystej mocy. Dzięki zaawansowanym wykresom poznamy też wykresy na których będzie można wyczytać ile wody wypiliśmy ostatnimi czasy oraz w których godzinach pijemy jej najwięcej.

Otrzymujemy również możliwość stworzenia własnych progów wody, którą mamy za zadanie wypić każdego dnia. Myślę iż aplikacja spodoba się osobom uprawiającym często sport jak i tym którzy muszą dużo pić a nie piją.

Water Your Body dostępny za damo w sklepie Google Play.