Recenzja Xiaomi Mi 9T Pro- wydajność Mi 9, zamknięta w pięknej obudowie Mi 9T
20.10.2019 | aktual.: 25.11.2019 23:00
Xiaomi wprowadziło w tym roku na rynek całą masę modeli serii Mi 9, w ramach szybkiego przypomnienia mamy Mi 9, Mi 9 SE, Mi 9 Lite, Mi 9T, i Mi 9T Pro, chociaż pewnie i tak jeszcze jakieś przeoczyłem. W takim natłoku nie łatwo jest wybrać choćby spośród modeli jednej serii, nie wspominając o tym, że Xiaomi poza Mi 9, rozwija także serią Note, i Mi A. Na szczęście nie musicie się martwić, nie mam w planach testować wszystkim nowości od Xiaomi, ale nie mogłem sobie odmówić przetestowania Xiaomi Mi 9T Pro.
Recenzja dostępna także na YouTube:
Wygląd i wykonanie
Wyglądem zewnętrznym Xiaomi Mi 9T Pro nie różni się od Mi 9T, wciąż jest to świetnie wyglądający smartfon. Z przodu mamy zamknięty w aluminiowej obudowie ekran AMOLED o rozmiarze 6,39 cala bez notcha. Ekran jest naprawdę spory, i zajmuje 86% przedniego panelu.
Tylny panel posiada przyjemnie zaokrąglone krawędzie które nadają elegancki wygląd i sprawiają, że Mi 9T Pro świetnie leży w dłoni. Telefon dostępny jest w różnych wersjach kolorystycznych, które nadają smartfonowi ciekawy wygląd. Poza tym z tyłu umieszczono także potrójny aparat który nieznacznie wystaje ponad obudowę, i który idealnie ukrywa dołączone do zestawu ochronne etui. Polecam korzystanie z niego, bo chociaż tylny szklany panel wygląda świetnie, to jest bardzo śliski, i łatwo może się wysunąć z dłoni. Na pierwszy rzut oka brakuje tu czytnika linii papilarnych, ten jednak jak przystało na topowy model zintegrowany został z wyświetlaczem.
Ciekawie prezentuje się kontrastujący z obudową czerwony przycisk zasilania. Na górze mamy jeszcze gniazdo słuchawkowe, a na dole port USB‑C, głośnik mono, i slot kart SIM.
Jak wcześniej wspomniałem Mi 9T Pro nie posiada wcięcia w ekranie, a to dlatego, że aparat przedni wysuwa się z górnej ramki. Zdecydowanie jest to najbardziej wyróżniająca cecha tego telefonu, która za każdym razem wywołuje efekt „wow”. Wysuwany aparat to selfie wygląda efektownie, ale działa dość wolno więc odblokowanie za pomocą twarzy jak dla mnie trwa trochę za długo. Ponadto w wysuwany aparat wbudowano diodę powiadomień. Jest to dość oryginalny pomysł jednak totalnie niepraktyczny, ponieważ takie położenie diody czyni ją niewidoczną.
Wyświetlacz
Jeśli chodzi o wyświetlacz, to mamy tu ekran Super AMOLED o przekątnej 6,39 cala który może wyświetlić obraz w rozdzielczości FHD+ (2340 x 1080). Ekran ma proporcje 19,5:9, a gęstość pikseli na cal wynosi 403 PPI. Maksymalna jasność wynosząca 600 nitów wystarcza do wygodnego użytkowania telefonu także na zewnątrz.
Wyświetlacz prezentuje się świetnie. Czerń jest głęboka, kolory nasycone, kontrast wysoki, a kąty widzenia szerokie. Dodatkowo w ustawieniach znajdziemy kilka różnych trybów w tym ciemny motyw, tryb czytania niwelujący ilość niebieskiego światła, jak również regulację nasycenia bieli, i kontrastu. Oczywiście ekran Mi 9T Pro posiada zaimplementowaną technologię HDR10 dzięki czemu obraz jest ostry i wyraźny.
Specyfikacja
To czym Mi 9T Pro różni się najbardziej od Mi 9T to specyfikacja. Wersja Pro wyposażona została w jeden z najszybszych mobilnych procesorów dostępnych na rynku, a mianowicie ośmiordzeniowego Snapdragona 855, który wspomaga 6 GB RAM. Miejsca na dane w zależności od wersji mamy 64, lub 128 GB, i tu radzę się dobrze zastanowić ile pamięci będziemy potrzebować, ponieważ telefon nie posiada slotu na kartę pamięci.
Co zaś się tyczy wydajności, to Mi 9T Pro należy do najszybszych smartfonów. Jego wynik w Antutu wynosi ponad 370000 pkt, co plasuje go na 5 miejscu w rankingu tego benchmarku. Wynik w Geekbench to 3442 pkt (jeden rdzeń), i 10448 pkt (wszystkie rdzenie), z kolei w 3DMark w teście Sling Shot Extreme Mi 9T Pro uzyskał wynik 5356 pkt, i zajął 23 miejsce w rankingu.
System
Mi 9T Pro działa pod kontrolą Androida 9.0 Pie z nakładką MIUI. MIUI można kochać, albo nienawidzić. Sam jestem raczej fanem czystego Androida, ale nakładka posiada kilka funkcji których w czystym Androidzie nie znajdziemy. Mamy tu między innymi drugą przestrzeń, możliwość nawigacji za pomocą gestów, a także ciemny motyw który bardzo mi się spodobał. Z drugiej strony trochę zirytowało mnie przemeblowanie menu, i przeniesienie niektórych opcji względem czystego androida do innych miejsc, a także skanowanie w poszukiwaniu wirusów każdej instalowanej aplikacji. Poza tym Xiaomi preinstalowało kilka swoich aplikacji jak Mi Wideo, Mi Community, i kilka aplikacji firm trzecich jak Amazon Shopping, AliExpress, czy przeglądarka Opery. Na szczęście można je bez większych problemów odinstalować.
Aparat
Mi 9T Pro posiada ten sam zestaw aparatów co Mi 9T w jego skład wchodzi :
- kamera główna Sony IMX586 o rozdzielczości 48 Mpx
- teleobiektyw 8 MP ze światłem f/2,4
- aparat szerokokątny 13 MP o polu widzenia 124,8° ze światłem f/2,4.
Ponieważ Mi9T Pro posiada Snapdragona 855, to telefon w przeciwieństwie do Mi 9T daje możliwość nagrywania filmów 4K z prękością 60 kl/s, w Mi 9T w 4K można nagrywać z 30 kl/s.
Mi 9T Pro oferuje wiele różnych trybów fotografowania, mamy tu: tryb Auto, Portret, Noc, Wideo, Slow Motion (choć znów ograniczony czasowo do 10 sekund w 960kl/s), Panorama i Pro. Mi 9T Pro ma również funkcję HDR, i podobnie jak większość smartfonów z aparatem 48Mpx, Mi 9T Pro także domyślnie wykonuje zdjęcia 12 Mpx, łącząc cztery sąsiednie piksele w jeden.
W dobrym oświetleniu zdjęcia wykonane w trybie automatycznym są szczegółowe, i z nasyconymi kolorami. Zdjęcia nocne także potrafią wyjść ładne, i nieporuszone, zwłaszcza kiedy korzystamy z dedykowanego trybu nocnego, ale oczywiście wyglądają znacznie gorzej od dziennych. Nie mam natomiast zastrzeżeń do zdjęć z przedniego aparatu do selfie- są ostre i szczegółowe, i w zupełności wystarczą do wrzucenia na fejsa, czy Instagram. Niestety żaden z aparatów nie ma optycznej stabilizacji obrazu.
Mi 9T Pro jak wspomniałem pozwala na nagrywanie wideo z prędkością 60 klatek na sekundę w rozdzielczości 4K, co obecnie jest szczytem możliwości jeśli chodzi o smartfony. Filmy mają bardzo dobrą jakość, i są bardzo płynne, ale brakuje stabilizacji. Natomiast w FHD możemy nagrywać z elektroniczną stabilizację obrazu, dzięki czemu obraz tak nie skacze, ale nagrania mają wyraźnie niższą szczegółowością niż w 4K.
Bateria
Bateria Xiaomi Mi 9T Pro ma taką samą pojemność, jak Mi 9T- 4000 mAh. Jest to całkiem sporo, ale musimy pamiętać, że ponieważ Mi 9T Pro posiada mocniejszy, i zarazem bardziej energochłonny procesor od Mi 9T, to krócej jest w stanie pracować na jednym ładowaniu. Z drugiej jednak strony i tak jest w stanie wytrzymać dłużej, od posiadającej baterię o pojemności 3300 mAh Mi 9. Z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że Mi 9 bez problemu jest w stanie wytrzymać na jednym ładowaniu cały dzień, Mi 9T Pro wytrzymuje 1,5 do 2 dni, natomiast mi 9T dwa dni. Samo ładowanie Mi 9T Pro nie trwa zbyt długo, od 0 do 100% zajmuje około półtorej godziny.
Podsumowanie
Xiaomi Mi 9T Pro łączy w sobie efektowny design Mi 9T, oraz wysoką wydajność Mi 9. Mamy tu w końcu procesor Snapdragon 855, taki sam, jaki można znaleźć w telefonach z najwyższej półki, i 6GB pamięci RAM. A od wizualnej strony wrażenie robi duży wyświetlacz AMOLED bez notcha, i wysuwany aparat przedni. Mi 9T Pro zdobywa także kilka dodatkowych punktów za gniazdo słuchawkowe 3,5 mm i moduł NFC do płatności mobilnych. Poza niezłą specyfikacją i atrakcyjnym wyglądem mamy tu także bardzo wszechstronny potrójny zestaw kamer z nagrywaniem filmów w 4K i slow motion. Największym minusem tego modelu podobnie jak w przypadku Mi 9T jest brak obsługi kart pamięci, ograniczony do 10 sekund tryb slow-motion, a także niewidoczna dioda powiadomień. Dodatkowo obudowa nie jest wodoszczelna. Plusem jest często aktualizowany system Android, z nakładką MIUI która zapewnia spore możliwości personalizacji. Bateria w Mi 9T Pro mimo takiej samej pojemności zapewnia nieco krótszy czas pracy niż w Mi 9T, ale i tak wytrzymuje dłużej niż Mi 9. Biorąc pod uwagę cenę Mi 9T Pro wynoszącą około 1700 zł, i Mi 9T która kosztuje około 1500 zł, uważam, że warto dopłacić te 200 zł i mieć urządzenie ze Snapdragonem 855. A jeśli ktoś zastanawia się nad Mi 9 i Mi 9T Pro, to tutaj w ogóle bym się nie zastanawiał długo, i brał również Mi 9T Pro. Oba kosztują niemal tyle samo, ale Mi 9T Pro poza efektownym wyglądem, ma większą baterię, i gniazdo słuchawkowe. Natomiast jedyną przewagą Mi 9 która przychodzi mi do głowy, to możliwość ładowania bezprzewodowego, którego w Mi 9T Pro brak.