Asus ZenFone 2 32GB
09.11.2015 17:09
Chciałbym podziękować redakcji DobreProgramy za udostępnienie sprzętu do testów. Zacznę może od paru słów od siebie, jestem użytkownikiem Androida od wersji 1,6 aż do 5.1.1. Moim obecnym telefonem jest Note 4, więc w tekście na pewno znajdzie się kilka odniesień do niego, dodam że jest to moja pierwsza recenzja tego typu, więc proszę o wyrozumiałość i zapraszam do lektury
Wygląd oraz jakość materiałów
Zacznę może od tylnej klapki, jest ona wykonana z plastiku przypominającego szczotkowane aluminium. W sumie nie mam co do niej zastrzeżeń. Jest dobrze spasowana, nic nie trzeszczy oraz nie ma luzów. Z tyłu znajdziemy przyciski głośności żywcem skopiowane z telefonów LG, a powyżej znajduje się małe oczko kamery wraz z dwutonowa lampą doświetlającą. Warto tu zwrócić uwagę, że szkiełko jest lekko schowane przez co jest mniej podatne na zarysowania.
Na froncie znajduje się 5,5 calowy wyświetlacz pokryty szkłem Gorilla Glass 3, a tuż pod nim dotykowe przyciski sterujące. Niestety mam spore zastrzeżenia co do takiego rozwiązania. Drogi Asusie! Trzeba było dać większy wyświetlacz i na nim umieścić przyciski sterowania, dzięki czemu nie szpeciłyby one tak frontu. Przy okazji telefon zyskałby na ergonomii. Również ramki boczne są sporych rozmiarów, a do tego wyraźnie kontrastują z wyświetlaczem. Na plus można natomiast zaliczyć umieszczenie przez producenta kolorowej diody powiadomień.
Podsumowując, tylna klapka mimo że nie jest z materiałów premium, co już przy dotyku jest odczuwalne w porównaniu z moim Note 4, to jest bardzo w porządku. Dobrze spasowana, oraz ładnie wykonana. Z frontem jest znacznie gorzej. Największym grzechem producenta w moim odczuciu jest zastosowanie przycisków dotykowych. Muszę też wspomnieć, że mimo zastosowania szkła Gorilla Glass 3, mój egzemplarz dostałem z sporą ilością drobnych rysek na wyświetlaczu. Ciężko mi jednak stwierdzić w jaki sposób one powstały czy w drodze normalnego użytkowania, czy też ekstremalnych testów poprzednich użytkowników.
Ocena: 7/10
Wyświetlacz
W specyfikacji wyświetlacz wygląda bardzo dobrze. Dostajemy rozdzielczość 1080 x 1920 pixeli przy przekątnej 5,5 cala, co daje nam zagęszczenie na poziomie ~401 ppi. Kolory są bardzo poprawne. Nie są przesycone jak to ma miejsce w amoledach, ale dość dobrze odwzorowane. Problem natomiast jest z czernią, która naprawdę jest słaba porównując nawet do LCD z starszych Xperii jak np. LT30p, ale powiedzmy, że można jeszcze na to przymknąć oko w tej półce cenowej.
Niestety piętą achillesową Asusa jest jasność podświetlania. W moim odczuciu jest tragiczna, o ile w pomieszczaniach będzie się sprawdzać to w pełnym słońcu już jest beznadziejnie. Mało tego, efekt ten potęgują refleksy, który dają się znacznie bardziej we znaki niż w moim obecnym telefonie. Sytuacje ratują trochę kąty widzenia, które są na przyzwoitym poziomie.
Gdyby nie tak słaba jasność ekranu wyświetlacz naprawdę mógłby konkurować z klasą wyższą, a tak to jest to przyzwoity wyświetlacz w średniej półce.
Po lewej Note, po prawej Asus ustawione na maksymalną jasność podświetlania:
Ocena: 7/10
Oprogramowanie oraz responsywność systemu
Zacznijmy od tego że model pracuje pod kontrolą Andoida 5.0.1 oraz autorskiej nakładki ZenUi. Przyznam się, że jest to mój pierwszy kontakt z softem Asusa i jestem naprawdę pod dużym wrażaniem.
Launcher jest bardzo rozbudowany, posiada funkcję ukrywania aplikacji, katalogowania, wyświetlania z szufladą aplikacji jak i bez niej, znajdziemy również funkcje upiększające jak motywy oraz różne ustawiania animacji czy przejść pulpitów. Sam system jest naprawdę super responsywny, nie skłamię jeśli powiem, że pracuje dużo płynniej niż mój Note 4 czy nexus4/5, które jak wiemy należą do wyższej półki. Zastanawiam się czy jest to zasługa tak dopracowanego softu czy naprawdę bardzo wydajnej jednostki od Intela, albo tego i tego.
Sama nakładka prezentuje się dobrze, choć w moim odczuciu jest trochę za pstrokato. Miejscami widać inspiracje z czystego androida (jak belka) w innych miejscach naleciałości z Miui. Mimo że nie jest w moim guście, bo wolę bardziej stonowany wygląd, to trudno odmówić jej swoistego uroku.
ZenUi dostarcza nam także sporo dodatkowych ficzerów do systemu, między innymi w ZenFonie 2 znajdziemy:
- Obsługę gestami,
- Tryb jednej ręki,
- Zwiększoną czułość dotyku / tryb rękawiczek,
- Wbudowane czyszczenie ramu,
- Wbudowaną aplikacje do zarządzania oszczędzaniem baterii,
- Podwójne tapnięcie do wybudzania ekranu.
Na minus muszę zaliczyć kupę aplikacji, które Asus upchnął wraz systemem, jako były użytkownik nexusów lubię sam sobie dobierać zestaw aplikacji, a tu na starcie dostajemy masę "śmieciowego" softu jak np cleanmaster czy program antywirusowy. Dobrze że da się je odinstalować bez konieczności rootowania telefonu.
Nie jestem fanem benchmarków, więc nie będę ich tu zamieszczać(zainteresowani znajdą takowe wyniki w sieci), od siebie dodam tylko, że Zenfone pracuje znacznie lepiej niż niejedno urządzenie z wyższym wynikiem, do tego nie udało mi się znaleźć gry która by miała problemy z wydajnością, a odpalałem takie tytuły jak Asphalt 8 czy Real Racing 3
Ogólnie mimo drobnych wpadek Asus pozytywnie mnie zaskoczył optymalizacją softu oraz prędkością działania.
Ocena: 8+/10
Bateria i GSM:
Telefon wspiera szybkie ładowanie. Zrobiłem krótki test i faktycznie na włączonym telefonie naładowanie baterii od 0 do 20% zajęło około 20 minut. Pełne naładowanie nastąpiło po niecałych dwóch godzinach (telefon był ustawiony na tryb zrównoważany). Uważam, że jest to dobry wynik zważywszy, że pojemność baterii nie jest taka mała i wynosi 3000 mAh.
Niestety więcej testów zasilania oraz modułu GSM nie udało mi się wykonać, ponieważ otrzymałem uszkodzony egzemplarz, w którym nie działa slot na pierwszą kartę sim. Także wszelakie testy byłyby bez sensu ze względu na to, że smartfony najwięcej baterii zużywają w trybach 3G lub 4G, a te były dla mnie nieosiągalne.
Ocena: brak
GPS:
Jestem bardzo wyczulony jeśli chodzi o testowanie tego modułu. W większości recenzji zazwyczaj można wyczytać, że smartfon takowy posiada i co najwyżej łapie fixa szybko lub wolno. Postanowiłem, że przetestuję GPSa bardziej dokładnie. Technicznie wspiera on GPS/GLONASS/QZSS/SBAS/BDS, więc chyba wszytko co możliwe, czas łapania fixa był poniżej pięciu sekund, a więc bardzo przyzwoicie jak na zimny start. Aby ocenić jakość rysowania trasy postanowiłem go skonfrontować z moim zegarkiem Polar v800. A jak wypadł? Można zobaczyć na poniższym screenshocie. Powiem szczerze, że jest bardzo dobrze w stosunku do profesjonalnego zegarka. Ma on tylko miejscami drobne odchyłki, cała długość trasy zgadzała się idealnie. Telefon również bardzo ładnie (jak na GPS) łapał zmiany prędkości oraz dość dokładnie poszło mu narysowanie mapy wysokości i ta niewiele odbiegała od tej z Polara a jak wiadomo ten wyposażony jest w barometr więc już na starcie dane z GPS’u powinny stać na przegranej pozycji. Jak widać poniżej Asus zadbał o GPS i w moim odczuciu spisuje się znacznie lepiej niż w większości testowanych przeze mnie smartfonów
Ocena 10/10
Aparat:
Zacznę może od samej aplikacji. Jest ona bardzo dobrze wykonana, czas włączania modułu aparatu, a także przełączanie pomiędzy różnymi trybami telefon wykonuje się bez jakiejkolwiek zwłoki. Obsługa aparatu również jest bardzo prosta, ale mimo to daje nam spore pole do popisu w trybie manualnym, gdzie możemy regulować ręcznie takie nastawy jak ISO, ostrość, czas naświetlenia czy balans bieli. Wszytko zostało bardzo wygodnie ułożone i nie sprawia problemów ani żadnego dyskomfortu w użytkowaniu. Nie zabrakło również różnych trybów od zdjęć nocnych, przez hdr, upiększanie twarzy po panoramę, a także tryby do kamery jak slow motion 1/4 czy upływ czasu.
Aparat może robić zdjęcia w trybie 4:3 (13 Mpx) lub w trybie 16:10 (10Mpx) oraz kręcić filmy w Full HD, ale bez stabilizacji, która przy włączaniu wymusza rozdzielczość 720p.
Niestety muszę stwierdzić, że zawiodłem się na aparacie. Być może przerosły mnie oczekiwania jak na tę półkę, ale cały czas staram się porównywać Asusa do innych High endów, z tym że moim zdaniem jest słabo. Po krótkim użytkowaniu uświadomiłem sobie, dlaczego Asus zdecydował się wypuścić wersje laser tego modelu. Niestety w testowanym przez mnie egzemplarzu AF spisywał się marnie. W gorszych warunkach oświetleniowych ostrzenie trwa długo i często jest niecelne. Wypada to kiepsko, szczególnie na tle telefonów z laserowym AF lub detekcją fazy i kontrastu.
Jakość generowanego obrazka również pozostawia wiele do życzenia. Automatyka ma tendencję do podbijania iso nawet wtedy, gdy tego nie potrzeba, przy czym zdjęcia tracą sporo na detalach. Kolorystyka generowana przez matrycę Zenfona 2 jest poprawna i nie można o niej złego słowa powiedzieć, jednak całościowo jest słabo. Miałem ostatnio okazję oglądać sample z Motorolli G 3rd i przyznam, że mimo ubogiej aplikacji aparatu, miałem wrażenie, że zdjęcia przez nią wykonywane były znaczniej lepszej jakości niż te otrzymane z Asusa.
Mimo, że nie jestem miłośnikiem zdjęć samolubek (selfie), to muszę przyznać, że aparat robi poprawne zdjęcia i na pewno moduł nie ustępuje konkurencji w tym przedziale cenowym, o ile ich nie wyprzedza.
Wykonałem krótki test porównawczy z moim Note 4, należy jednak pamiętać, że są to telefony z różnej półki cenowej, gdzie Asus na starcie stał na przegranej pozycji (choć miałem cichą nadzieje, że mnie zaskoczy, co jednak nie nastąpiło).
1.
Książka - słabe światło:
Asus:
Note:
Crop:
2.
Kubek - światło żarowe, średnio intensywne:
Asus:
Note:
Crop:
3.
Ulica - mgliście, pochmurno:
Asus:
Note:
Crop:
4.
Dekor na ścianie w mocnym świetle ledowym:
Asus:
Note:
Crop:
5.
Ulica nocą:
Asus:
Note:
Crop:
6.
Macro:
Asus vs Note - lampa włączona:
Asus vs Note - lampa wyłączona:
Crop:
7.
Minimalne światło:
Asus:
Note:
Crop:
8.
Asus, przednia kamera w słabym świetle:
9.
Kamera 1080p [youtube=https://youtu.be/wVFOcgupkgY]
Ocena 5/10
Wifi, NFC, BT
W telefonie zastosowano moduł Wifi wspierający standardy WLAN 802.11 a/b/g/n/ac. Moduł nie sprawiał żadnych problemów podczas użytkowania, jednak porównując do mojego Nota jego zasięg jest deczko słabszy. Link spięty z routerem Asus RT‑N18U na przestrzeni kilku metrów pokazywał 72Mb/s, podczas gdy Note zestawił połączenie maksymalnie na 150Mb/s, które wynika z ustawienia szerokości kanału na 20 Mhz. Być może różnica ta wynika z zastosowanie w samsungu anteny mimo 2/2, w Asusie nie znalazłem informacji jaka została zastosowana.
W telefonie znajdziemy również NFC, które wraz z android beam nie sprawiało żadnych problemów. Producent zastosował moduł BluThooft 4.0. Obecnie najnowsza specyfikacja to 4.2, jednak zastosowany moduł działał bezproblemowo i poprawnie komunikował się zarówno z samsungiem jak i z moim zegarkiem Polar v800.
Warto również wspomnieć że Asus oprócz wbudowanej pamięci 32 GB posiada także slot na kartę micro-sd o pojemności do 64GB, co jest miłym dodatkiem w przypadku kamerowania w rozdzielczości full hd.
Czego zabrakło? Moim zdaniem producent mógł się pokusić o zamontowanie czujnika IR, który od niedawna wraca do łask. Nie znajdziemy tutaj również czytnika lini papilarnych, jednak na pewno nie jest to duży minus patrząc na sklepową cenę w okolicach 1400zł.
zestawienie prędkości połączenia Asus vs Note 4:
ocena 7/10
Dźwięk
Nie jestem osobą z słuchem absolutnym i raczej nie słucham muzyki z telefonu, wiec postaram się napisać tylko swoje odczucia w tej materii. Dźwięk z głośniczka mono umieszczonego z tyłu telefonu jest ok, jest on trochę płaski i bez wyrazu, ale pamiętajmy, że jest to tylko telefon. Osobiście brakowało mi wysokich tonów. Głośność jego jest na przyzwoitym poziomie, choć nie wyróżnia się porównując do innych modeli.
ZenFone 2 za to bardzo dobrze wypada przy generowaniu dźwięku z gniazda mini-jack umieszczonego na górze telefonu. Przy odsłuchu na Superluxach 680 Evo II nie było żadnych problemów z napędzaniem słuchawek, które grały praktycznie tak samo jak podłączone do Nota lub SB Audigi 4. Także tu Asus pozytywnie mnie zaskoczył.
Ocena: 8+/10
Podsumowanie
Asusa testowałem i starałem się porównywać do telefonów high-endowy. Jednak mimo kilku smaczków jego miejsce jest w średniej półce i to bez aspiracji do awansu na wyższą. Obudowa jest całkiem dobrze wykonana mimo, że plastikowa. Pod względem czujników oraz zamontowanych modułów też wszytko jest na dobrym poziomie i raczej niczego nie brakuje. Na duży plus na pewno trzeba zaliczyć prędkości działania jednostki Intela oraz jakości softu. Tu naprawdę Asus wspiął się na wyżyny i nawet przegonił część produktów high-endowych. Telefon jest super płynny, a także nawet najbardziej wymagające gry i aplikacje nie sprawiają mu żadnych problemów. Mało tego! W stosunku do urządzeń opartych o Snapdragona Asus nie nagrzewa się aż tak bardzo. Niestety aparat mnie zawiódł, spodziewałem się znacznie więcej, a tak jest tylko przeciętnie. Myślę, że w tej kategorii cenowej znajdziemy lepsze urządzania do wykonywania zdjęć. Zadając sobie pytanie czy kupiłbym ten telefon, myślę że moja odpowiedź byłaby negatywna. Nie zrozumcie mnie źle, że ten telefon jest fatalny - bo nie jest - ma swoje plusy i minusy. Po części nadrabia sporą wydajnością, więc nada się dla fanów gier i dla ludzi, którzy na pierwszym miejscu stawiają responsywność interfejsu. Asus również cechuje się nie najgorszym wykonaniem, a w wyświetlacz mimo, że ma słabą jakość podświetlenia, to w ogólnym rozrachunku wcale nie jest taki zły. Jednak w tej kategorii cenowej ma sporą konkurencje w postaci Moto play, moto X 2 rd, LG G3, Huawei p8 czy nawet Galaxy s5, także wybór jest znacznie szerszy.
Szkoda że nie udało mi się przetestować funkcji dual sim, bo mogło by to znacząco podnieść ocenę telefonu. A tak moim zdaniem zasługuje na lekko naciągane 7/10, ale wybór pozostawiam Wam.
Wszystkie pliki użyte do testów są dostępne do pobrania z tego linku>klik<