Lenovo Ideapad 310‑15 – Kaby Lake i5 za ~2000zł
14.10.2017 | aktual.: 15.10.2017 14:35
Lenovo IdeaPad 310 (model 80TV0192PB ) to laptop raczej ze średnio-niskiej półki cenowej, kosztujący w granicach 2000zł. Tym, co wyróżnia go spośród innych produktów w tej cenie, jest obecność procesora z rodziny Kaby Lake, a w dodatku jest to procesor Core i5 (Intel Core i5-7200U).W moim modelu dodatkowo zainstalowane jest 8 GB RAM DDR4 , dysk Seagate 1TB 5400RPM (który natychmiast wymieniłem na SSD Crucial MX300 275GB), napęd optyczny, jakąś standardową kamerkę, mikrofon, czytnik kart SD, jeden port USB 3.0, 2 porty USB 2.0, złącze słuchawkowe combo, 8P8C, pełnowymiarowe HDMI oraz staromodne VGA.
Złącza
Zestaw złącz jak na dzisiejsze czasy jest całkiem przyzwoity, mnie osobiście zaskoczyła obecność portu D‑Sub. Laptop posiada ekran 15,6” z błyszczącą matrycą, przeciętnymi kątami widzenia oraz rozdzielczością 1366x768 – dostępna jest także wersja z matrycą FHD, był to świadomy wybór, mający na celu wydłużenie czasu pracy na baterii. A jeśli o baterię chodzi, to swoim niepozornym 3820mAh wystarcza spokojnie na 5 godzin normalnego użytkowania (przeglądanie stron, YouTube, Office), a gdy włączymy tryb samolotowy, możemy liczyć nawet na 6 godzin pracy.
Zainstalowane głośniki stereo wyposażone są w technologię z dumnym znaczkiem Dolby, aczkolwiek grając bardzo przeciętnie i nadają się tylko do oglądania filmików i puszczania muzyki „żeby coś grało”. Wbudowany mikrofon jest dobrej jakości, można komfortowo rozmawiać na Skype, ale kamerka swoją jakością przypomina kamerki internetowe z czasów, gdy modnym telefonem była Nokia N95.
Obudowa wykonana jest z tworzywa, które całkiem dobrze naśladuje aluminium, zwłaszcza, że posiadam srebrną wersję kolorystyczną.
Komputer kupiłem z intencją wykorzystywania go do raczej nieobciążających zadań, takich jak przeklejanie tabelek i klepanie rozprawek w Wordzie, aczkolwiek z Cubase (DAW, stacja robocza dla muzyków) załadowanym kilkunastoma wtyczkami, też daje radę. Procesor Core i5 z rodziny Kaby Lake w tercecie z pamięcią DDR4 i dyskiem SSD zapewniają wydajność, która pozwala na praktycznie natychmiastowe uruchamianie większości programów – Windows startuje do pełnej gotowości w około 4‑5 sekund, z uśpienia wybudza się około w sekundę. Nie natknąłem się jeszcze na program, który „zamuliłby” ten komputer.
Jeśli chodzi o gaming (pamiętajmy, iż w mojej wersji występuje ekran o rozdzielczości 1366x768) – pogramy nawet w nowsze (2015/2016) tytuły na niskich wymaganiach, w te starsze nawet na średnich.
- Przykładowa wydajność w grach: League of Legends (grafika – ultra) – stałe 60 klatek, byłoby więcej, ale używam vsync. W pełni grywalne.
- Counter-Strike Global Offensive (grafika – low/medium) – podobnie jak w LoL, rozgrywka przyjemna, w pełni grywalne.
- Path of Exile (grafika – low, tekstury medium) – około 40 fps, rozgrywka płynna, zdarzają się przycinki
- World of Warships (grafika – low) – około 30-40fps, rozgrywka płynna, sporadyczne klatkowanie
- Farming Simulator 17 (grafika – low) – około 25-35fps, co jakiś czas przyklatkuje, ale od biedy da się grać.
Wydajności dysku SSD tutaj nie poruszać nie będę, gdyż został przeze mnie „dołożony” do całości.
Kultura pracy
Wentylator jest ledwo słyszalny, przy maksymalnym obciążeniu zaczyna wchodzić na obroty, ale słyszalny jest tylko lekki szum powietrza. Chłodzenie pomyślane jest dość oryginalnie – wlot powietrza znajduje się od spodu komputera, natomiast wylot „dmucha” nam powietrzem ze szczeliny pomiędzy ekranem a obudową.
Temperatura
Z moich obserwacji wynika, że najbardziej nagrzewa się prawdopodobnie sekcja zasilania, co jest odczuwalne pomiędzy touchpadem a klawiaturą – jeżeli laptop pracuje na baterii i jest obciążony, nagrzewa się nieznacznie (CoreTemp pokazuje szczytowo 57 stopni na procesorze), natomiast „z kabla” owy obszar grzeje się do wyraźnie odczuwalnej temperatury – na pewno jednak nie parzy i można się przyzwyczaić.
Klawiatura
Klawiatura ma stosunkowo niski skok, ale jest wygodna, szybko się do niej przyzwyczaiłem. Wkurzający może być krótki prawy shift, przez który często wciskamy przypadkowo strzałkę w górę. Ciekawostka – domyślnie laptop ma włączone ‘hot keys’, czyli klawisze F1‑F12 działają jako klawisze multimedialne, aby użyć ich ‘normalnej’ opcji, należy przytrzymać klawisz Fn.
Touchpad
Touchpad posiada multitouch i obsługuje Windowsowe gesty, jest przyjemny w obsłudze, posiada zabezpieczenia przed przypadkowym użyciem w trakcie pisania oraz fizyczne klawisze ("lewy" i "prawy").
Reasumując
Jak na swoją półkę cenową – laptop spisuje się świetnie, serdecznie polecam to urządzenie osobom, które mają do wydania ok. 2000zł. Warto wspomnieć, że w tej cenie nie dostaniemy systemu operacyjnego, należy zaopatrzyć się w niego samodzielnie.
- Plusy: Wydajność (procesor Kaby Lake, pamięć RAM DDR 4)
- Stosunek ceny do jakości
- Spora liczba portów
- Wygląd może się podobać
- Przyjemne klawiatura oraz touchpad
- Stosunkowo długi czas pracy na baterii
- Mikrofon umożliwiający swobodną rozmowę
- Kultura pracy na wysokim poziomie
- Minusy: Nagrzewanie się podczas ładowania przy obciążeniu
- Przeciętne kąty widzenia i odwzorowanie kolorów w ekranie
- Kamerka nadaje się do zaklejenia taśmą ( ;) )
- Krótki prawy Shift serio jest wkurzający