ShootMania Storm Beta - pierwsze wrażenia
Nadeo - francuski producent gier komputerowych, znanych przede wszystkim z gry samochodowej TrackMania, postanowił otworzyć drzwi swoich pojazdów i wypuścić kierowców na areny walki w nowej grze z gatunku first-person shooter o nazwie ShootMania.
ShootMania ma nieco inne podejście do dynamiki i strategii rozgrywki niż gry FPS, w które grałem dotychczas. Areny walki umiejscowione są w otwartej przestrzeni, lecz ograniczone topografią terenu w kształcie kół lub kwadratów. Rozgrywka zaczyna się od wyjścia ze znanych z TrackManii platform startowych - rozrzuconych w zależności od trybu rozgrywki - bliżej lub dalej od środka mapy.
Prezentacja wybranego trybu gry:
Osobiście najbardziej spodobał mi się tryb gry Royal. Jest to prawie typowy last man standing, w którym zawodnicy są eliminowany z rozgrywki, a wygrywa ten, który zostanie na mapie jako ostatni. Odróżnieniem jest znajdująca się na środku mapy wieża, po dojściu do której rozpoczyna się ładowanie białego wskaźnika aktywacji pola, które zwęża się ku środkowi eliminując po drodze wszelkiego rodzaju kamperów, próbujących przeczekać w bezpiecznym miejscu do końca rozgrywki. Krąg zawęża się do niewielkiego obszaru wokół wieży, gdzie w ostatecznym pojedynku rozstrzyga się, kto będzie last man standing.
Bron, pancerz i dynamika gry
I tutaj duża niespodzianka. Do dyspozycji mamy jedną podstawową broń, strzelającą świecącymi kulkami. Dysponujemy czterema strzałami, po których wskaźnik naszej amunicji ładuje się od początku. Sytuacja wygląda analogicznie w kondycji naszej postaci. Przytrzymanie spacji powoduje, że nasze skoki są dłuższe, a bieg szybszy. Kondycja niestety szybko spada i trzeba odczekać chwilę na jej ponowne uzupełnienie. Na mapie nie znajdziemy innych broni - poza specjalnymi platformami na których stojąc możemy strzelać bronią przypominającą laser. Natomiast w podziemnych tunelach strzelamy czymś na kształt zielonej plazmy przylepiającego się do ścian i wybuchającego po paru sekundach. Nie znajdziemy też nigdzie pancerzy. Każdy od początku dysponuje pancerzem wytrzymującym dwa strzały ze standardowej broni, oraz jeden z broni specjalnych. To co wyróżnia styl gry ShootManii od innych jest całkowicie inna strategia rozgrywki. Nie trzeba się przejmować zbieraniem amunicji czy apteczek oraz kontrolą ważnych obszarów mapy. To co się liczy to umiejętne balansowanie paskiem kondycji i amunicji w danym czasie oraz umiejętność posługiwania się bronią. Pod względem szybkości gra jest bardzo dynamiczna, bez zbędnego przedłużania, a mapy pomimo swoich imponujących obszarów nie stanowią problemów w szybkim przemieszczaniu się po nich.
Media
YouTube
[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=H0c1G7EMI6w] Images
Animowany Gif Link do animowanego gif przedstawiającego dynamikę rozgrywki
Podsumowanie
ShootMania na samym początku wywołała we mnie szok i wielką niechęć, ponieważ jest całkowitym odrzuceniem schematu znanego mi z gier FPS. Jednak po kilku godzinach rozgrywki zrozumiałem w jaki sposób został zbalansowany tutaj sposób gry. Doceniłem zamierzenia twórców i nawet te irytujące bugi na mapach i błędy w translacji przestały mi przeszkadzać.
Niestety wersja BETA wymaga klucza do jej testowania, a sama gra w promocji kosztuje 15,99 €. Czy warto? Tak - dla wszystkich którzy chcą spróbować czegoś innego.
neotps_