"Blogger od kuchni" - wywiad z Scorpions.B

Tym razem bez zbędnego wstępu - pierwszy poniedziałek miesiąca to kolejny wywiad, tym razem miałem okazję pogawędzić z blogerem Scorpions.B, który w połowie zeszłego roku zaczął przygodę z blogowaniem na DP i zarzucił nas licznymi testami sprzętu. A więc zapraszam do kolejnego wywiadu.

1. Tego to już nic chyba nie zmieni. Na początek czy się zajmujesz szkoła, studia czy już pozostało Ci tylko studiowanie życia?

Witam wszystkich. Nie spodziewałem się, że zostanę wybrany do udzielenia tego można powiedzieć już kultowego wywiadu. Oczywiście na moim miejscu powinien być teraz użytkownik mordzio i to on powinien męczyć się z tymi pytaniami. Jednak z pewnych przyczyn mordzio musiał odmówić, a skoro kilka głosów było też na mnie to wybór był raczej oczywisty. Nadal uważam, że jestem żółtodziobem wśród blogerów. Jeszcze sporo wpisów będę musiał napisać by doszlifować umiejętności. Sądzę, że z każdymi moimi opublikowanymi “wypocinami” idzie mi coraz lepiej.

Po krótkim wstępie czas na zmierzenie się z pierwszym pytaniem. W tym roku skończyłem technikum informatyczne, zdałem maturę oraz egzamin zawodowy. Postanowiłem kontynuować naukę na studiach zaocznych oraz pójść do pracy. Jako geek z krwi i kości zdecydowałem się na studia informatyczne, mam nadzieję, że większość kolegów i koleżanek na kierunku zdecyduje się wybrać inżynierię oprogramowania jako specjalizację. Niestety nie pracuję w wyuczonym zawodzie, ale w moim miejscu zamieszkania zbyt dużego wyboru nie mam. Na studia trzeba zarobić, więc lepiej robić cokolwiek (oczywiście w ramach rozsądku), niż siedzieć w domu. Zbyt dużo wolnego czasu ostatnio nie mam, musiałem zrezygnować z kilku przyjemności, ale też nie można wiecznie prowadzić beztroskiego życia. Studiowanie życia, czyli najtrudniejszego kierunku jeszcze przede mną. Jednak powoli zaczynam odczuwać jak wiele pracy będę musiał włożyć, by chociaż dostatecznie zdać ten egzamin.

2. Dla jednych nic nie znaczący zlepek dla innych to coś bardzo ważnego. Nick i avatar. Jak jest w Twoim przypadku?

Avatar zmieniałem już kilka razy, ciągle nie mogąc znaleźć tego idealnego. Postanowiłem w końcu, że czas na coś prostego, kojarzącego się w pewnym stopniu z moim nickiem. Zdolności artystycznych nie mam żadnych, naprawdę nie chcielibyście zobaczyć żadnych moich rysunków, a tym bardziej nie chcielibyście przekonać się o moich zdolności wokalnych. Jako, że malarz ze mnie słaby to odpuściłem sobie stworzenie jakiegoś niezwykłego avatara i zdecydowałem się na czarną literkę “B” na białym tle.

Za moim nickiem zbytnio nie przepadam. Jednak postanowiłem przedstawić jego krótką historię. Pamiętam jak zakładałem konto na dobrychprogramach, musiałem szybko poszukać dla Siebie jakiegoś ciekawego nicka. Po kilku minutach wiedziałem, że muszę mieć w ogóle jakiś nick :D. Co by tu zrobić? Akurat leciała jakaś piosenka. Z braku ciekawych pomysłów postanowiłem zaczerpnąć nazwę od jakiegoś rockowego zespołu, jednak nick nie mógł od razu kojarzyć się z danym zespołem. Spojrzałem na playlistę w Aimpie. Led Zepellin odpada, Guns N’ Roses też, mam nazwę - Scorpions może być. Wpisałem swój nick, okazało się, że ktoś już korzysta z takiej nazwy po krótkiej chwili dodałem końcówkę “.B”. Jakby ktoś był zainteresowany to litera “B” zarówno w moim avatarze, jak i nicku pochodzi od pierwszej litery mojego nazwiska.

3. Jednakże nie samymi komputerami człowiek żyje:) Masz jakiegoś “konika” nie związanego z elektroniką?

Niestety, ale raczej żadna dziedzina nie pochłania mnie na tyle bym uważał się za eksperta w niej. Chyba mam zbyt dużo zainteresowań oraz za dużo czasu spędzam przed monitorem przeglądając dobreprogramy ;P. Jak już wspomniałeś w pytaniu, nie samymi komputerami człowiek żyję, więc jeśli oderwę się od komputera to lubię obejrzeć dobry film. Jestem fanem filmów akcji z lat 80, chyba ogólnie lubię filmy z lat 80 i 90. Nie ma jak piwko i Rocky, Rambo lub Krwawy Sport. Szkoda, że Cyfrowy Polsat wyłączył mi kanał ESPN, ponieważ z przyjemnością oglądałem walki bokserskie Muhammada Ali lub Tysona, chyba już te złote czasy wagi ciężkiej nie wrócą. Uwielbiam też słuchać muzyki z lat 70, 80 i 90, zwłaszcza rockowej. Nie ma nic lepszego jak położyć się wygodnie, ustawić początek playlisty na pierwszą piosenkę z płyty Appetite for Destruction i przeleżeć tak, aż do ostatniej piosenki z Use Your Illusion II. Gdy chodziłem do technikum i miałem więcej czasu starałem się regularnie biegać. Niestety obecnie nie mam czasu, ani sił to kontynuowania aktywności fizycznej. Pisząc teraz o bieganiu naszła mnie ogromna ochota by podnieść tyłek i przebiec te kilka km, by móc poczuć ten ogromny przypływ energii po wysiłku. Jestem też fanem Top Gear. W końcu muszę się zebrać i przeczytać książkę Clarksona, bo zapowiada się wyśmienicie.

4. Dlaczego wybrałeś Blog DP jako platformę dla swoich wpisów. Przecież jest tyle innych miejsc (ponoć lepszych - nie wiem, tak słyszałem:)) do blogowania?

Chyba zbyt mało czasu spędzam w Internecie, bo lepszego miejsca nie znalazłem.Jest! Chyba jednak nie jestem uzależniony :D. Do prowadzenie bloga na DP zachęciły mnie wpisy innych użytkowników oraz świetne podejście redakcji do twórczości użytkowników. Zawsze lubiłem wyrażać swoje zdanie w komentarzach, ale zawsze ograniczała mnie maksymalna liczba znaków do użycia, nie tylko ta narzucana przez dany serwis. Kto w końcu czyta długie komentarze? Komentarze też szybko znikają, nikt ich zbytnio nie pamięta. Pewnego pięknego dnia postanowiłem napisać pierwszy wpis na dobrychprogramach, nie spodziewałem się, że moje pierwsze “wypociny” zainteresują tak liczne grono osób. Byłem przekonany, że mój wpis przeminie bez żadnego komentarza z kilkoma wyświetlenia wśród innych znacznie lepszych wpisów. Zachęcony jak dla mnie sporym sukcesem mojego pierwszego wpisu postanowiłem napisać kolejny, a potem następny i tak dalej. Pamiętam jak mój pierwszy wpis trafił na główną, w ogóle się tego nie spodziewałem, było to dla mnie ogromne wyróżnienie. Z wielkim uśmiechem na twarzy patrzyłem na szybko rosnącą liczbę wyświetleń, z przyjemnością odpowiadałem na kolejne komentarze pod moim pierwszym wyróżnionym wpisem. Pomyślałem, że blog na dp to naprawdę świetna sprawa, że można dotrzeć do sporej liczby odbiorców. Minęło kilka miesięcy, a na dp ogłoszono konkurs na wpisy o Windows 8. Udało mi się zdobyć drugie miejsce, za które otrzymałem Xboxa 360. Okazało się, że coś co jest moim hobby, co sprawia mi ogromną przyjemność może przynieść mi korzyści. Tak, jestem w minimalnym stopniu materialistą, chyba jak każdy, co? ;) Akcje związane z produktami Microsoftu czy Intela jeszcze bardziej przekonują mnie, że dp to najlepsze miejscy do blogowania. To dzięki możliwości przetestowania Della XPS 12 Duo postanowiłem spróbować swoich możliwości w recenzjach innego sprzętu. Oczywiście pewną inspiracją były dla mnie świetne wpisy Banana. Jakby ktoś rok temu powiedział mi, że będę pisał recenzję laptopów czy smartfonów to popukałbym się w czoło. Dzisiaj nie wyobrażam sobie miesiąca bez wpisu na moim blogu, chyba się trochę uzależniłem ;P

5. No właśnie, udzielasz się jeszcze gdzieś, czy ograniczasz “swoją działalność internetową” tylko do DP?

Obecnie możecie mnie znaleźć tylko na DP. Inne miejsca jakoś nie oferują mi naprawdę czegoś ciekawego, co mogłoby być alternatywą do mojego obecnego bloga. Kiedyś miałem konto na konkurencyjnym portalu, ale panująca tam atmosfera między użytkownikami oraz poziom zachowania przestał mi szybko odpowiadać

6. Zarejestrowałeś się na portalu na początku zeszłego roku. Od tego czasu regularnie blogujesz i masz prawie 2500 komentarzy. Aspirujesz do bycia najaktywniejszym użytkownikiem na portalu czy po prostu tak wyszło? Przy okazji dlaczego zarejestrowałeś się dopiero dopiero teraz. Portal pewnie znasz od wielu lat.

Zgadza się z portalem mam do czynienia już od dawna. Sam nie wiem dlaczego tak zwlekałem z rejestracją na DP. Może spowodowane to było tym, że wcześniej miałem konto na innym portalu. Pamiętam jak po dość krótkim okresie z DP postanowiłem usunąć swoje konto na konkurencyjnej stronie. Szybko zrozumiałem, że społeczność skupiona wokół DP to jest to czego szukałem. Szczerze, to żałuję, że nie miałem już wcześniej tutaj swojego konta.

Co do liczby komentarzy, to po prostu tak jakoś wyszło. Po pewnym czasie sam byłem zaskoczony ilością moich komentarzy. Nie wiem jak mogłem ich tyle napisać, ale chyba spowodowane jest to tym, że uwielbiam dyskutować z innymi użytkownikami na wszelkie tematy. Naprawdę dzięki tym wymianą poglądów wiele się nauczyłem od innych, za co szczerze dziękuje.

7. Pomysły na kolejne wpisy to zawsze zamierzone działanie czy jednak tylko spontan?

W przypadku recenzji urządzeń to zamierzone działanie. Często sprawdzam informację o danym sprzęcie tuż po potwierdzeniu o jego wysłaniu do mnie przez agencję PR. Dzięki temu mam informację na jakie elementy warto zwrócić uwagę. We wszystkich innych przypadkach to spontan. Pamiętam jak pisałem pierwsze wpisy. Pomysł często przychodził mi w piątki po tygodniu szkoły lub gdy miałem więcej wolnego czasu w inny dzień. Od razu siadałem do komputera i zaczynałem pisać, aż nie straciłem weny twórczej. Najczęściej wpis po kilku godzinach był już opublikowany. Niestety wcześniej popełniałem dość głupi błąd. Publikowałem wpisy bez ich ponownego przeczytania, sprawdzenia błędów (byłem przekonany, że jeśli jakiś wyraz nie został podkreślony to musi być napisany poprawnie), sprawdzenia czy napisane zdania mają w ogóle sens. Pewnego dnia postanowiłem sprawdzić liczbę wyświetleń mojego najpopularniejszego wpisu, zobaczyłem, że wyświetliło go kilkadziesiąt tysięcy osób. Co gorsza był to początkowo najbardziej niechlujnie napisany wpis. Spora liczba odbiorców oraz uwagi innych użytkowników pod wpisem sprawiły, że znacząco zmieniłem swoje podejście do publikowania wpisów. Teraz każdy wpis przed jego udostępnieniem czytam kilka razy, by usunąć najlepiej wszystkie literówki itp.

8. Seria Twoich wpisów o sprzęcie liczy już trochę pozycji, czy zamierzasz “zająć się jakimś dłuższym” tematem na kilka lub kilkanaście wpisów.

Nigdy nie myślałem o jakieś dłuższej serii wpisów poświęconych tylko jednemu tematowi. Kilku blogerów na DP posiada świetne serie wpisów, które z pewnością zachęcają do stworzenia własnej, jednak obecnie nie miałbym chyba o czym pisać. Napisałem kilka wpisów o Windows 8 skupiając się na różnych elementach, ale raczej serią tego nie powinienem nazywać. Myślę obecnie o napisaniu kilku wpisów o Windows 8.1 skupiając się na nowościach, coś w stylu poprzednich wpisów. Jak już wcześniej wspomniałem pomysły na wpisy pojawiają się nagle, więc możliwe, że kiedyś jakaś dłuższa seria pojawi się na moim blogu. Póki co skupię się głównie na testach urządzeń oraz "spontanicznych" wpisach.

9. Ukochane pytanie wszystkich - Linux konta Windows. Po której stronie barykady widzisz siebie?

Windows. System operacyjny Microsoftu polubiłem dopiero od Windows 7. Nowe okienka, a raczej kafelki, czyli Windows 8 spodobały mi się jeszcze bardziej, co utrwaliło moje przekonanie, że moim głównym systemem powinien być Windows. Oczywiście na mój wybór ma też wpływ ilość dostępnego oprogramowania oraz dostępność sterowników do urządzeń. Tak wiem, że pod Linuxem jest coraz więcej oprogramowania, są odpowiedniki, jest WINE, ale mi to nie wystarcza. Wiem też, że Linux obecnie nie ma praktycznie żadnego problemu z większością popularnego sprzętu, ale nadal brakuje oficjalnych sterowników. Dzisiaj system operacyjny Microsoftu to naprawdę świetny produkt. Jednak mimo, iż lubię systemy Microsoftu to też jestem fanem Ubuntu oraz Linuxa Mint. Szkoda, że tak wielu użytkowników nie ma świadomości, że istnieje alternatywa do Windowsa, która mogłaby im w zupełności wystarczyć. Nadal liczę, że jakaś dystrybucja się naprawdę wybije i zacznie być rozpoznawana przez sporą liczbę użytkowników komputera. W końcu Ubuntu praktycznie niczego nie brakuje by stać się systemem dla mas. Z drugiej strony patrząc na ciągłe kłótnie między twórcami, zamieszanie z Mir w Ubuntu itp. obawiam się, że nie powstanie jakaś naprawdę główna dystrybucja.

10. Czyli jak mniemam prędzej był Linux? W takim razie które disro przypadło Ci najbardziej do gustu?

Pierwszą moją dystrybucją było Ubuntu i to ją uważam za najlepszą. Zacząłem korzystać bodajże od wersji 11.10, chociaż w szkole miałem styczność z 11.04. Tak wiem, szybko spostrzegłem, że dla Windowsa są też alternatywy. Sądzę, że znaczący wpływ miał tutaj mój dostęp do Internetu, który wcześniej był na tyle kiepski, że musiałem ograniczać się tylko do przeglądania stron internetowych, o pobieraniu nawet niewielkich plików mogłem zapomnieć. Interfejs Unity, na który tak wielu narzeka przypadł mi do gustu. Pamiętam jak w pewnym okresie czasu szukałem godnej alternatywy dla Ubuntu, z pewnością znaczący wpływ miały tutaj negatywne opinie o dystrybucji Canonicala na które natchnąłem się na wielu portalach. Wtedy miałem krótką przygodę z Linuxem Mint, ale szybko zrozumiałem, że dla mnie idealną dystrybucją jest Ubuntu. Podoba mi się to, że twórcy tego systemu obrali własną ścieżkę, którą starają się podążać. Nie wszystkie ich decyzje popieram, ale z pewnością jestem za większością.

11. W Twoich recenzjach sprzętu często przewija się Windows 8. Co sądzisz o tak dużych zmianach w wyglądzie i “ zachowaniu” najnowszej wersji okienek?

Pamiętam jak w jednym z moich pierwszych wpisów o Windows 8 wspomniałem, że najbardziej czekam na urządzenia, które w pełni będę potrafiły wykorzystać możliwości Windows 8. Miałem przyjemność testować chociażby Della XPS 12 Duo oraz HP Envy x2. Na tych urządzeniach kafle sprawdzały się idealnie. Jeśli mam możliwość przetestowania właśnie takiego urządzenia to bez wahania zgłaszam swoją kandydaturę. Oczywiście Windows 8 sprawdza się też na bardziej klasycznych rozwiązaniach. Sporo wpisów poświęciłem właśnie Ósemce, starałem się opisać wszystkie najważniejsze zmiany. Dla mnie nowy ekran startowy jest rozwiązaniem lepszym od tego znanego z poprzednich odsłon Windows, czyli Menu Start. W Windows 8 niestety po dłuższym czasie zacząłem dostrzegać pewne ułomności nowego interfejsu, czasami odczuwałem, że mam do czynienia z wersją beta lub demo. Jednak ogólnie ta “beta wersja” sprawdzała się lepiej od poprzedniego Menu Start. Długo wyczekiwałem na Windows 8.1. Po początkowych problemach ze sterownikami od AMD udało mi się poprawnie zaktualizować Windows 8. Zmiany w Modern UI są dość spore i wszystko idzie w dobrym kierunku, jednak przez Microsoftem jeszcze długa droga przed stworzeniem naprawdę świetnego rozwiązania. Jak już ktoś wspomniałam na łamach blogu na DP Windows 8.1 pokazuje jak powinna wyglądać Ósemka w dniu premiery.

Oczywiście Windows 8 to nie tylko Modern UI. Spodobał mi się nowy eksplorator plików, synchronizacja między urządzeniami, lepsza optymalizacja czy kilka nowych opcji(chociażby odświeżanie systemu). Ósemka nie jest też idealna, kilka dość ważnych elementów zostało z niewiadomych przyczyn usuniętych, kilka opcji znalazło się w innym miejscu. Windows 8 spowodował, że zainteresowałem się usługami Microsoftu. Przesiadłem się na SkyDrive, kalendarz Microsoftu czy zacząłem korzystać z Skype. To chyba dzięki Ósemce moją uwagę zwrócił Windows Phone 8. Po kilku tygodniach spędzonych z mobilnymi okienkami uświadomiłem sobie, że rozwiązanie Microsoftu jest dla mnie najlepszym na rynku. Podsumowując uważam, że zmiany w Windows 8 to krok do przodu, wiele nowych rozwiązań jest lepszych. Jednak Microsoft nie powinien zapominać o klasycznych Pulpicie, to właśnie ulepszanie rozwiązań znanych z poprzednich edycji powinno mieć priorytet znacznie większy od Modern UI.

12. Pozostając jeszcze na chwilę przy systemach operacyjnych. Z jakiego korzystasz na swoim smartfonie?

Obecnie posiadam Samsunga Galaxy Ace 2 na którym znajduje się Android w wersji 4.1.2. Czuję, że o aktualizacji do nowszej wersji mogę już zapomnieć. Jednak jako użytkownik zielonego robota w smartfonie nie należącym do serii Nexus nie mogę narzekać. W końcu dostałem, aż jedną aktualizację. Nie podoba mi się też spora zasobożerność tego systemu, który działa koszmarnie na dwurdzeniowym procesorze i 768 MB RAM. Obecnie planuję przesiadkę na Windows Phone 8, który bardzo przypadł mi do gustu. Planuję zakup Nokii Lumii 820, którą miałem przyjemność testować, ten smartfon od razu przypadł mi do gustu.

13. Testujesz sporo sprzętu. Wydaję się więc, że jednak wolisz bawić się sprzętem niż oprogramowaniem. Czy jednak jest odwrotnie?

Powiem Ci, że jestem raczej pośrodku. Lubię bawić się sprzętem jak i oprogramowaniem. W końcu nawet najlepszy laptop, czy smartfon byłby niczym bez dobrze napisanego oprogramowania. Testując laptopa z ciekawości zwracam uwagę na jakość oprogramowania jakie zainstalował producent. Przy wyborze smartfona z Androidem ogromne znacznie ma dla mnie nakładka na system, to często ona ostatecznie sprawia, że decyduje się na dane urządzenie. W technikum zawsze lepszy byłem z programowania, które nie sprawiało mi nigdy większego problemu. Oczywiście jestem też ogromnym gadżeciarzem, wiec uwielbiam wszelkiego typu nowości sprzętowe: laptopy, smartfony, TV itp.

14. Dziękuję za rozmowę.

Dziękując za wywiad powinienem zapytać kto następny, ale tym razem nie zapytam bo mam nadzieję, że jeden z tych co się do tej pory wymigali się z wywiadu wreszcie poświęcą mi trochę czasu.

Spis treści całości mojego blogowania znajduje się tutaj.