Test komputera Optimus Esport GB660T-CR1
Okres na gotowe zestawy komputerowe trwa w najlepsze. Gdy przelewam poniższe słowa na klawiaturę nieuchronnie zbliżają się komunie, czyli czas tzw. żniw dla producentów elektroniki. Do tego ceny kart graficznych wyraźnie maleją, dlatego można już przebierać w atrakcyjnych ofertach. Sprawdźmy zatem, jak w tych warunkach gotowiec Optimus GB660T-CR1.
Transport komputera
Maszyna przyjechała w kartonie typowym dla marki Optimus. Muszę przyznać, że zabezpieczenie jednostki wypad lepiej niż w przypadku wcześniej recenzowanego GB450T-CR13. W fabryce użyto oryginalnych pianek dostarczanych przez Corsair wraz z obudową iCUE 4000X. Do tego mamy jeszcze dwa spore kawałki pianki dodatkowo zabezpieczające zawartość pudła.
Akcesoria zapakowano to antystatycznej folii po płycie głównej. Natomiast już w środku komputera wszystkie podzespoły zostały usztywnione przez pięć pianek.
Specyfikacja komputera GB660T-CR1
Jednostka powstała w oparciu o najnowszą platformę Intela. Komputer uzupełnia karta graficzna GeForce RTX 3050. Tradycyjnie na pokładzie wylądowały marki Gigabyte, Corsair, be quiet! – producenci, z którymi Optimus współpracuje od dłuższego czasu. Ogólna specyfikacja wygląda w następujący sposób:
- CPU: Core i5-12400F
- GPU: RTX 3050 Gaming OC
- Płyta główna: Gigabite B660 DS3H
- Pamięć: Vengeance PRO RGB 16GB 3000MHz CL16 DDR4
Producent postawił na procesor w wariancie „F”, czyli bez wbudowanego układu graficznego. RTX 3050 to dobry „budżetowy” wybór. Warto podkreślić, że i5‑tka dwunastej generacji ma na tyle pary, aby w standardzie 1080p dotrzymać kroku nawet RTX 3070 Ti. Płyta główna na chipsecie B660 w zupełności wystarczy do wybranego procesora. Sekcja zasilania tego mobasa poradzi sobie z bardziej łakomymi na energię przedstawicielami 12. generacji. Czego, jak na mój gust, brakuje to większej ilości portów USB. Pod tym względem jest nad wyraz skromnie.
- SSD: 1TB MP400 Series 3480/1880 MB/s PCIe M.2
- PSU: Be quiet! System Power 9 500W
- CPU cooler: Be quiet! Pure Rock 2
- Dodatkowy wentylator: Pure Wings 2 120mm
- Obudowa: CORSAIR iCUE 4000X RGB TG
Cieszy fakt, że w gamingowych komputerach Optimus odstawił do lamusa klasyczne HDD stawiając na pojemniejszy SSD – w tym wypadku PCIe 3.0. Zasilacz o mocy 500W wystarczy do opisywanego zestawu, choć stanowi ograniczenie w przypadku przyszłej rozbudowy o dużo mocniejsze GPU. W takim wypadku kłaniać się będzie undervolting.
Obudowa Corsair to całkiem przestrzenna skrzynka, gdzie na froncie mamy trzy wentylatory RGB podpięte do kontrolera Corsair. Nietypowe złącze wentylatorów nie pozwala na ich bezpośrednie wpięcie do płyty głównej. Na plus należy zaliczyć dodanie przez Optimus wentylatora Pure Wings 2 na tył obudowy, celem polepszenia przepływy powietrza. Za chłodzenie procesora odpowiada sprawdzony cooler Pure Rock 2. Komputer przyjechał z preinstalowanym systemem Windows 11.
Test w grach i programach komputera Optimus
Ogólna sprawność procesora i5‑12400F prezentuje się znakomicie. W aplikacji Cinebench R20 nawiązuje równią rywalizację z droższymi od siebie jednostkami. Dla graczy istotna jest poprawa na polu sprawności jednego rdzenia. Usprawnienia dokonane przez Intela na polu IPC powodują, że w tym zestawieniu lepiej wypada tylko i5‑12600KF – generacyjny rówieśnik.
Podczas powyższego testu (w zapętleniu na 30 min) komputer pobierał 140W a temperatura procesora nie przekraczała 66 stopni przy stuprocentowym obciążeniu. Następny w kolejce jest GeekBench 5 sprawdzający sprawność jedno i wielordzeniową procesora w szeregu różnych zadań. W tym teście istotne znaczenie ma również taktowanie oraz opóźnienia pamięci RAM. Ponownie, jako procesor do codziennego użytku i pracy, budżetowa i5‑tka okazuje się lepszym wyborem niż np. i7‑10700.
Na polu karty graficznej podaruję sobie syntetyki. W ogólnym rozrachunku, gdy idzie o gry, pecet dostarczył płynnej, wolnej od ścinek animacji. RTX 3050 to układ graficzny, przy którym w 1080p najlepiej korzystać z detali wysokich lub mieszanki średnich i wysokich. W klasycznej rasteryzacji karta przedstawia zbliżoną sprawność do GTX 1070. Do dyspozycji mamy jeszcze DLSS, jak poniżej w Cyberpunk (uruchomiony bez śledzenia promieni). Niechętnie jednak używam tego rozwiązania w Full HD. Jego zasadność widzę natomiast w 1440p.
W grze Horizon Zero Dawn GB660T-CR1 osiąga niemal identyczne rezultaty, co testowany wcześniej GB450T-CR13, który bazuje na Ryzen 5 3600 w duecie z mocniejszym od RTX‑a RX 6600. Scenariusz ten powtarza się w każdej wysokobudżetowej produkcji o wyraźnych wymaganiach graficznych. Natomiast w grach sieciowych leżących na CPU przewagę zalicza zestaw Intel-Nvidia. Warto też pamiętać, że podstawka AM4 dotarła do końca swojej drogi, gdzie na płytę B660 trafi jeszcze (a przynajmniej powinna) kolejna generacja CPU.
Kultura pracy i pobór energii
Ogólną zaletą testowanego GB660T-CR1 jest nienaganna kultura pracy. Podczas długich rozgrywek, tudzież gdy korzystamy z wymagających aplikacji, od strony obudowy dobiega lekki szum. Ogrywając pozycje esportowe pokroju Counter-Strike czy Valorant testowany pecet zasadniczo nudził się, co tylko potwierdzała głośność zestawu w okolicach 32‑33dB. Warto również podkreślić, że model karty od Gigabyte bardzo dobrze reaguje na undervolting – spokojnie można ustawić napięcie 0.875V przy zegarze 1950MHz.
Opanowanie temperatur procesora to dla testowanej platformy spacer przez park. Na powyższym obrazku możecie zobaczyć, jak sprawowała się płyta główna po całym dniu gnębienia benchmarkami i grami wszelakiej maści.
Podsumowanie zmagań z tworzywem
Producent jednostkę GB660T-CR1 wycenił na sześć i pół tysiąca złotych. Pod moją rękę trafiło już trochę Optimusów i muszę przyznać, że ten komputer pod kątem dobrania podzespołów oraz kultury pracy to zdecydowanie najlepsza jednostka tej marki. Użyto solidnych komponentów, tworzących estetycznie przyjemną dla oka formę. Do tego producent wykazał nieco inicjatywy (dorzuca od siebie ekstra wentylator dla lepszego przepływu powietrza) oraz słucha użytkowników, co pokazuje temat dysków.
Core i5‑12400F to więcej niż potrzebuje przeciętny a nawet zacięty gracz. Sprawdza się także na polu streamowania. Nie jest też złym wyborem, jeśli idzie o początki pracy z aplikacjami profesjonalnymi. Jednostkę GB660T-CR1 można także spokojnie rozbudować, choć na polu CPU i GPU ogranicza nas zasilacz. Co można dorzucić bez konieczności zmiany PSU lub zabawy w undervolting to RTX 3060 Ti/RX 6600 XT. Niemniej 3050-tka daje radę, więc o jej zmianę nie trzeba się martwić przez jeszcze jakiś czas.