Test obudowy Cooler Master TD300 Mesh
18.08.2022 13:17
Nowych obudów typu mATX jest poniekąd jak na lekarstwo. Współcześnie większość konsumentów wybiera skrzynki ATX albo iTX, choć co prawda te drugie to wciąż niszowy temat. Mimo tego nie wszyscy producenci całkowicie odpuszczają segment mATX. Na ten przykład wraz z początkiem roku swoją premierę miała niepozorna buda TD300. Czy propozycja Cooler Master jest warta rozważenia? Przekonajmy się.
Do podzespołów z wyższej półki cenowej a zarazem wydajnościowej koniecznym jest inwestycja w odpowiednio dużą i przewiewną obudowę. Oczywiście nie wszyscy mierzą w takie zestawy. Budżetowe czy nierzadko średnio-pułkowe komputery nie potrzebują gabarytowo obszernej i drogiej odbudowy do sprawnego działania. Tym sposobem na scenę wchodzi Cooler Master TD300 Mesh, do której zamontuję raczej budżetowy acz w żadnym wypadku wolny zestaw PC. Firma Cooler Master podesłała także chłodzenie Hyper 212 RGB Black Edition, które powinno dopełnić konfigurację a przy okazji sprawdzimy kompatybilność różnych produktów tej samej marki.
Cooler Master TD300 Mesh pod lupą
TD300 Mesh to dwukomorowa obudowa typu Mid Tower o wymiarach 420 x 210 x 433 mm, gdzie waga nie powinna przekraczać sześciu kilo. W praktyce wydaje mi się ona dużo lżejsza. Nabywca do wyboru ma opcję czarna lub białą i każda została doprawiona podświetleniem ARGB LED. Do testów trafił wariant pierwszy. Całość wykonano ze stali, tworzyw sztucznych i hartowanego szkła.
TD300 wykazuje kompatybilność wyłącznie z płytami głównymi micro ATX oraz mini ITX. Chłodzenie powinno być nie wyższe niż 166 mm a karta graficzna nie powinna przekraczać 344 mm. Front i góra przyjmą chłodnicę max 280 mm. Obudowa spokojnie mieści zasilacz ATX nie dłuższy niż 140 mm. Dla nośników danych przewidziano dwie zatoki 3,5 cala oraz cztery miejsca 2,5 cala.
Na panelu I/O mamy dwa USB 3.2 Gen 1 typu A, dwa złącza audio oraz przycisk Power i Reset, służący także od kontroli RGB LED. Dzieje się tak, ponieważ został on podłączony do prostego kontrolera wyposażone w standard 3‑pin ARGB 5V oraz 4‑pin PWM. Domyślnie do niego zostały wpięte dwa wentylatory zamontowane na froncie obudowy. Obudowa nie ma trzeciego wentylatora, który przeważnie gościłby z tyłu.
Wypada dopowiedzieć, że do kontrolera obudowy można jeszcze podpiąć dwie końcówki 4‑pin PWM i tyle samo ARGB. Piąte gniazdo 5V przeznaczone jest dla płyty głównej, aby móc zarządzać kolorami z poziomu software.
Chłodzenie Hyper 212 RGB Black Edition
Hyper 212 to klasyczne chłodzenie powietrzem o wymiarach 120 x 79,6 x 158,8 mm. Podstawę chłodzenia stanowią cztery miedziane ciepłowody o przekroju 6 mm, które stykają się bezpośrednio z IHS procesora. Pastę termoprzewodzącą nakładamy sami, co w mojej ocenie nie jest żadnym problemem.
Za chłodzenie odpowiada jeden wentylator SF120R ARGB o średnicy 120 mm. W pakiecie mamy dodatkową parę ramek dla jeszcze jednego wentylatora, jeśli najdzie nas ochota na konfigurację typu push-pull. Producent dodał nawet odpowiedni rozgałęźnik PWM na taką okazję. W skrócie jest to zasadniczo prosta konstrukcja bez zbędnych udziwnień.
Kompatybilność? Chłodzenie zamontujemy na dowolnej podstawce Intela, począwszy od LGA 1366, 115X, 1200 oraz nowość 1700. W zestawie mamy także elementy montażowe dla LGA 2011 i 2066. Natomiast po stronie AMD mamy kompatybilność z AM4 oraz wszystkim starszymi podstawkami. Chłodzenia natomiast nie zamontujemy na gnieździe procesora TR4, ponieważ podstawa jest zbyt mała aby móc ogarnąć IHS jednostki Threadripper.
Platforma testowa
- Procesor: i7-8700
- Chłodzenie: CM Hyper 212 RGB
- Płyta główna: MSI Z370M Gaming Pro AC
- Karta graficzna: Inno3D RTX 3050 Twin X2 OC
- SSD: Crucial MX500
- Zasilacz: be quiet! 600W Straight Power 10
- Obudowa: CM TD300 Mesh
- System: Windows 10 21H2
Montaż podzespołów
Generalnie obudowa nie sprawia większych problemów w trakcie montowania PC. Jak na tak małą przestrzeń daje dość sporo swobody, szczególnie w górnej części oferując niemałą przestrzeń na potencjalny radiator z wentylatorami.
Gdzie napotkałem prawdziwą ciasnotę to piwnica obudowy. Chcąc spokojnie zamontować zasilacz be quiet musiałem całkowicie wyrzucić koszyk (stelaż) na dyski HDD 3.5”. Nie płakałem specjalnie z tego powodu wiedząc, że mam jeszcze cztery miejsca na dyski 2.5” oraz dwa gniazda M.2 na płycie głównej. W moim przypadku dysk SSD umieściłem pod kartą graficzną – montaż odbywa się na gumowe podkładki i bolce wkręcane w postawę dysku.
Ogólnie, jeśli idzie o jakość materiałów i wykonanie obudowy nie mam najmilejszych zastrzeżeń. Nie mniej po drodze miałem parę zgrzytów. Po pierwsze zdejmowanie szklanego panelu jest mało intuicyjne i dość toporne. Następna wpadka dotyczyła samych wentylatorów obudowy. Po podłączeniu kontrolera pod gniazdo 4‑pin PWM na płycie głównej wentylatory kręciły się z maksymalną prędkością powodując niemały hałas. Finalnie oba wentylatory przepiąłem własnym rozgałęźnikiem bezpośrednio do mobasa.
Trzeci zgrzyt wyszedł na polu RGB. Obudowa (jej kontroler i wentylatory) zostały skrojone pod współczesny standard 3‑pin ARGB 5V. Od razu zechciałem podłączyć do tego wentylator chłodzenia CPU, żeby móc zarządzać kolorami za pomocą jednego przycisku. Sęk w tym, że wentylator SF120R działa w oparciu o 4‑pin RGB 12V, czyli standard starszy. Gdyby nie fakt posiadania przedłużki, która pozwoliła mi podłączyć SF120R pod płytę główną, miałbym nieciekawą sytuację.
Temperatura i hałas
Obudowa, mimo braku wentylatora z tyłu, całkiem sensownie poradziła sobie z odprowadzaniem ciepła. Testy realizowałem pod koniec czerwca, gdy zmagaliśmy się z falą upałów tak, więc tym bardziej duży plusik dla TD300 Mesh. Cooler Hyper 212 nie miał najmilejszych problemów z ogarnięciem procesora i7.
Zasadniczo uśrednione temperatury nie różnią się między bocznym panelem założonym a zdjętym. Montując z tyłu porządną 120‑tkę da się jeszcze delikatnie zbić temperaturę choćby na karcie graficznej. Sprawdziłem to wrzucając na pokład GTX 1070 (różnica 3 do 4 stopni). Tak, czy inaczej wypracowane wyniki i tak są bardzo dobre. Wentylatory obudowy zasadniczo zawsze kręciły się z prędkością ~1100 RPM a cooler procesora pod obciążeniem oscylował w granicach 1400 RPM. W spoczynku schodził do poziomu 600 RPM.
Warto zaznaczyć, że głośność komputera pod obciążeniem w grze jak i syntetykiem Cinebench R23 nie przekraczała 32dB a zatem komputer był bardzo cichy. Duża w tym zasługa karty RTX 3050 Twin X2 OC od Inno3D, która nie ma też wielkich gabarytów to też idealnie pasowała do zestawu. Procesor i7‑8700 oraz RTX nie miały problemów z utrzymaniem zegarów boost nawet w trakcie długotrwałego obciążenia.
Do środka wrzuciłem też RTX 3060 w wersji iChill X3 z całkiem niemałym chłodzeniem. Ten potworek spowodował, że w środku zapanowała niemała ciasnota. Dojście do choćby portów PCIe pod nią było bardzo utrudnione. Wiązało się to z ograniczoną cyrkulacją powietrza acz pod obciążeniem karta osiągała średnio 67°C. Mimo wszystko pokusiłbym się o undervolting. Aha, trzeba mieć też z tyłu głowy świadomość, że przy montażu sporej karty odpada opcja chłodnicy na froncie.
Słowem podsumowania
Cooler Master TD300 Mesh to wydatek około 360 zł. Obudowa odwdzięcza się jakością wykonania oraz cichymi wentylatorami z dodatkiem RGB, co w przedziale cenowym do trzystu złotych taką oczywistością nie zawsze jest. Kontroler obudowy połowicznie spełnił swoje zadanie - RGB działa należycie, ale prędkość obrotów pozostawia sporo do życzenia. Niestety nie jest to rozwiązanie plug & play i trzeba trochę kombinować. Należy też przyznać, że TD300 swoim wzornictwem przyciąga uwagę, szczególnie nieregularnym frontem przypominającym rozwiązanie wprowadzone pierwszy raz przez markę Fractal.
Natomiast Cooler Hyper 212 RGB to wydatek w okolicach 240 zł, co biorąc pod uwagę ogólny gabaryt i średnicę jednego wentylatora wydaje się naprawdę sporą wyceną. Poniżej dwustu złotych znajdziemy sporą liczbę alternatyw, które podołają zadaniu w postaci schłodzenia sześcio-rdzeniowego CPU w wcale nie gorszy sposób. Do tego standard końcówki 4‑pin RGB 12V trąci trochę myszką, skoro dziś dominuje rozwiązanie 3‑pin. Mnie akurat uratował fakt posiadania starszej płyty głównej.
Podsumowując oferta Cooler Master wypada ciekawe acz poczekałbym na promocję lub obniżkę ceny. Pozostaje zadać pytanie czytelnikom, jak Wy oceniacie oba produkty. Czy standard mATX obudowy jest wart rozważenia w 2022 a może bez kombinowania lepiej postawić na klasyczny ATX?