Test zasilacza awaryjnego PowerWalker VI 1200 GX FR
31.01.2019 | aktual.: 31.01.2019 17:50
W domu czy biurze mamy zwyczaj otaczać się coraz większą ilością elektroniki. Mimo poczynionego postępu technologicznego, jest ona wciąż wrażliwa na przeciążenia i wahania napięcia w sieci elektrycznej. W takich przypadkach pomocne okazują się zasilacze awaryjne.
Zasilacze awaryjne, potocznie nazywane UPS (uninterruptible power supply), niegdyś kojarzone były wyłącznie z profesjonalnymi użytkownikami. Rozwiązanie to obecnie trafia pod strzechy. Przykładowo serię zasilaczy PowerWalker VI GX zaadresowano między innymi do graczy – konsolowych i komputerowych. Gamingowy UPS powinien posiadać między innymi funkcję APFC, będącą standardem w topowych zasilaczach komputerowych.
PowerWalker pod lupą
UPS VI 1200 GX FR dotarł do mnie w pokaźnych rozmiarów kartonie. Po jego rozpieczętowaniu prócz samego zasilacza awaryjnego znajduje się jeszcze przewód USB typ‑B, instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna. Całość wykonano głównie z tworzywa sztucznego. Wymiary zasilacza wynoszą: 139 x 195 x 364 mm. Natomiast całkowita waga oscyluje w granicach 8.5 kg.
Sprzęt zaprojektowano z myślą o jak najdokładniejszym spasowaniu elementów, zachowując jednocześnie interesujące, acz nie krzykliwe wzornictwo. Na froncie umieszczono kolejno: włącznik, dwa porty USB typ‑A do ładowania (5V/2A) oraz uproszczony wyświetlacz LCD. Z tyłu natomiast ulokowano: port USB typ‑B, dwa porty RJ‑45, wyjścia CEE 7/5 (typ E) x4 i kabel zasilający o długości 1.5 metra z końcówką CEE 7/7.
Podłączamy sprzęt
UPS należy podłączyć do sieci elektrycznej. Po chwili ekran LCD rozbłyśnie jasnym błękitem podając podstawowe informacje. Dwie główne wartości po lewej stronie symbolizują poziom napięcia w sieci oraz napięcie dla podpiętych urządzeń do wyjść CEE 7/5. Zasilacz awaryjny będzie współpracować z dowolnym typem akcesoriów, od komputerów, konsol, telewizorów czy zestawów audio. Producent jednak nie zaleca parowania ze sprzętem AGD. Należy również mieć na uwadze, że UPS serii VI GX zaprojektowano z myślą o użytku domowym. Dlatego należy unikać podpinania wyspecjalizowanej aparatury w postaci sprzętu medycznego.
Jakie jeszcze możliwości skrywa produkt firmy PowerWalker? Zastosowana funkcja AVR (Automatic Voltage Regulation) służy do automatycznej regulacji napięcia wyjściowego. Urządzenie dzięki zastosowaniu systemu stabilizacji AVR, doskonale sprawdza się jako zasilanie awaryjne w domach jednorodzinnych lub miejscu pracy – sklep, biuro, punkt obsługi. Funkcja "Zimny start" pozwala na uruchomienie zasilacza bez podłączenia go do sieci elektrycznej. W momencie, gdy wydajny komputer działa pod dużym obciążeniem i nastąpi zanik prądu (trwający nawet dziesiętną część sekundy) lub inne poważne wahania w sieci elektrycznej, może dojść do resetu. Między innymi z tego powodu przydaje się funkcja APFC.
Specyfikacja:
- Typ: Line-Interactive
- Moc: 1200VA / 720W
- Współczynnik mocy: 0.60
- Zakres napięcia wejściowego: 172-280 VAC ±7%
- Częstotliwość: 50Hz lub 60Hz
- Nominalne napięcie wyjściowe: 230 VAC
- Informacje dodatkowe: 1Gigabit network surge protection
- Wyświetlacz LCD: AVR mode, Battery mode, Load level, Battery capacity, Input voltage, Output voltage, Overload alarm, Fault alarm, Low battery alarm
- Wydajność: LINE mode full Load: 95.0%
- Baterie: 2x 12V/7Ah
- Napięcie DC: 2 x 12V
- Czas ładowania: 2-4h do 90%
- CEE 7/5 (Type E): 4
- Wejście: CEE 7/7
- Oprogramowanie: WinPower
- Szerokość: 139 mm
- Wysokość: 195 mm
- Głębokość: 364 mm
- Waga: 8.6 kg
Możliwa konfiguracja
Do zasilacza awaryjnego podpięto komputer stacjonarny, monitor o przekątnej 27 cali, konsolę Xbox One oraz NAS ASUSTOR AS4004T. Porty USB na froncie wykorzystywano do ładowania telefonu lub kontrolera konsoli Xbox. Dodatkowo dwa porty LAN o przepustowości 1000 Mbps mają za cel przesyłać „czysty” sygnał sieciowy z modemu do komputera. W ten sposób zapewniamy sobie również ochronę komputera przed przepięciami także występującymi w przewodach sieciowych.
O bieżących problemach zazwyczaj sygnalizuje donośny alarm dźwiękowy:
- Dźwięk, co 10 sekund – praca na baterii,
- Dźwięk, co 1 sekundę – niski stan baterii,
- Dźwięk, co 0.5 sekundy – przeciążenie,
- Stały sygnał dźwiękowy – poważny błąd systemu lub usterka.
Do komputera podpięto (załączony do zestawu) kabel USB typ‑B celem monitorowania jego stanu. Interfejs HID pozwala na podstawową funkcjonalność bez konieczności instalowania oprogramowania producenta. W tym konkretnym przypadku Windows 7 wykrył UPS VI 1200 GX FR, jako akumulator, pokazując w pasku zadań stan postępu ładowania – tak, jak w notebookach.
PowerWalker na oficjalnej stronie udostępnia oprogramowanie o nazwie WinPower, zgodne z m.in. Windows, Linux oraz Mac OS. Na pozór prosta aplikacja, posiadająca interface w języku polskim, udostępnia szereg funkcji skrojonych głównie w celu pełnej diagnostyki. Chodzi nie tylko o informacje o stanie baterii, ale i obciążenia całego systemu w danej chwili. Co więcej, użytkownik otrzymuje Dziennik Zdarzeń (przegląd zarejestrowanych awarii i zakłóceń), przeglądarkę Dziennika Danych, harmonogram testów i samodzielnego wyłączenia systemu. Na koniec dodatkowo można zdefiniować alerty, np. podczas naszej nieobecności, które w razie potrzeby zostaną dostarczone np. drogą mailową.
Tryb awaryjnego zasilania
Jednym z głównych powodów zakupu UPS będzie oczywiście funkcja awaryjnego zasilania w przypadku odcięcia dostaw prądu. W normalnych warunkach całościowa moc 720W powinna pozwolić zasilić niewielką stację roboczą lub solidny zestaw gamingowy złożony z topowego procesora oraz wydajnych kart graficznych połączonych metodą SLI lub CrossFire.
Testy wykonanałem przy użyciu komputera stacjonarnego o następującej specyfikacji: i5, GTX 1070, SSD, 4x HDD oraz monitora Philips 275C. Dodatkowo użyto dysk sieciowy ASUSTOR oraz konsolę Xbox One pierwszej rewizji. Orientacyjny czas pracy na baterii wygląda następująco:
- Komputer stacjonarny w spoczynku + monitor (jasność 15%): do 35 minut,
- Komputer stacjonarny pod obciążeniem + monitor (jasność 15%): poniżej 10 min,
- Konsola Xbox One: do 30 minut,
- NAS ASUSTOR AS4004T: do 1,5 godzin.
UPS do domu?
Zasilacz awaryjny PowerWalker VI 1200 GX FR oferuje szeroki wachlarz funkcji konfigurowanych z poziomu komputera. Z pewnością znajdzie zainteresowanie wśród wziętych graczy i entuzjastów technologii, którzy wydali krocie na swój sprzęt i chcą go odpowiednio zabezpieczyć przy zachowaniu należytej wydajności całej konfiguracji. Wypada podkreślić, że trzeba by zainwestować w UPS dużo mocniejszy niż maksymalny chwilowy pobór prądu komputera (minimum dwukrotność rzeczywistej mocy).
W sytuacji awaryjnej UPS zapewni wystarczająco dużo czasu, aby móc zapisać swój postęp rozgrywki albo wykonywany projekt – plik tekstowy, grafikę lub edycję filmu. Ponadto produkt przemówi do wyobraźni osób pracujących w serwisach lub naprawiających sprzęt komputerowy na własną rękę. Przykładowo aktualizacja BIOS/UEFI, niegdyś powodująca zawał serca w przypadku utraty zasilania, już nie musi być chwilą pełną grozy. Zasadniczo to jak wykorzystamy PowerWalker VI 1200 GX FR zależy już głównie od indywidualnej inwencji. Możliwości jest wiele.