Lubuntu - idealna alternatywa dla Windows XP?
02.03.2014 02:36
8 kwietnia tego roku kończy się wsparcie dla Windows XP, czy będzie to apokalipsa dla tego systemu, czy może powolna śmierć? Opinie na ten temat są podzielone, wielu ludzi wierzy, że dobry antywirus, odrobina rozsądku i porządne zabezpieczenia pozwolą na jeszcze kilkuletnie sprawne działanie tego systemu. Czy tak będzie? Z pewnością nie można tego wykluczyć, moim zdaniem opcja ta jest bardzo prawdopodobna. Ale czy zawsze warto ryzykować? Dla wielu ludzi Windows 7 czy 8 nie są alternatywą ze względu na wymagania, cenę czy niechęć do rozwiązań w nich zastosowanych. Czy jest inna alternatywa?
O Lubuntu
Jest to system oparty na kochanym i lubianym, szczególnie w serwisie dobreporgramy.pl, Ubuntu. Można by pomyśleć - ta sama dusza, te same grzechy - otóż nie, w przeciwieństwie do Ubuntu, Lubuntu, oparte na LXDE, świetnie sobie radzi na starszych komputerach. Brak Unity oznacza brak synchronizacji z Amazonem, dłuższe działanie na baterii, lepszą responsywność, i last but not least mniejsze zapotrzebowanie na pamięć RAM.
Wersja 14.04 premierę będzie miała 17 kwietnia 2014 roku, czyli niedługo po końcu wsparcia XP. Wsparcie będzie udzielone przez co najmniej 5 lat, po którym to okresie będziemy mogli zainstalować darmową aktualizację (o ile Canonical nie zbankrutuje :) ) i uzyskać kolejne 5 lat wsparcia.
Zalety
Lubuntu mogę śmiało polecić, gdyż, mimo że sam nie korzystam, to jest to ulubiona dystrybucja moich rodziców. Przyczyną tego jest prawdopodobnie duże podobieństwo do... tak, zgadliście, Windowsa XP!
W standardzie mamy tu zainstalowane: edytor tekstu AbiWord, arkusz kalkulacyjny Gnumeric, edytor grafiki mtPaint czy przeglądarkę internetową Mozilla Firefox.
Ma też wszystkie zalety Ubuntu:
- Prosta instalacja niewymagająca znajomości budowy komputera
- Dostęp do tysięcy aplikacji Ubuntu i Debiana
- Ogromne wsparcie społeczeństwa
- Bezpieczeństwo
- LiveCD
Równocześnie nie posiadając jego najczęściej wymienianych wad związanych z Unity.
Wady
Mimo tego, że pulpit wygląda podobnie do tego z XP, sam system jest już jednak zupełnie inny. Nie wszystkie karty graficzne są wspierane, tak samo z niektórymi drukarkami, skanerami, kartami dźwiękowymi itp. Jednak tu z pomocą idzie ostatni punkt z zalet Ubuntu - LiveCD. System przed instalacją można w pełni przetestować.
Poza niezgodnością ze sprzętem mamy tutaj również inną bazę aplikacji niż na Windows. Zamienników będziemy musieli szukać dla takich aplikacji jak: Adobe Photoshop, MS Office i szczerze mówiąc nie wiem jakich. Na pewno warto przejrzeć swoją bibliotekę aplikacji i sprawdzić czy ich pod Linuksem nie brakuje, ewentualnie czy znajdą się zadowalające nas odpowiedniki.
Jeżeli nam się podoba...
To przed instalacją musimy sprawdzić czy:
- Mamy dostęp do internetu aby Lubuntu pobrać :) (ktoś mógł ten wpis wysłać wujkowi listem - polecam wysłać z nagraną płytą)
- Czy mamy jak nagrać płytę CD/DVD i czy taką płytę posiadamy
- Czy napęd CD/DVD pacjenta działa prawidłowo - bardzo ważne
Wszystkie dane na komputerze należy uznać za bezpowrotnie przepadające po instalacji - zrób backup!
Powyższe dotyczy wszystkich zdjęć, programów, dokumentów itp. Nawet osoby bardziej zaawansowane, które wiedzą jak przejść przez instalację nie usuwając istniejących danych powinny pamiętać, że każda operacja na partycjach może zakończyć się utratą danych.
Obraz ISO
Jeżeli czytasz to przed 17 kwietnia 2014 obraz polecam pobrać Lubuntu Daily Live. Mimo, że są to teoretycznie niestabilne kompilacje, to pracuję na nich codziennie i uważam, że jak najbardziej do codziennej pracy się nadają, tym bardziej, że do premiery już niedużo.
Jeżeli jednak ten dzień właśnie mija lub już minął to można pobrać wersję stabilną 14.04 LTS.
Jeżeli mimo wszystko chcesz skorzystać ze stabilnej wersji, której wsparcie zaraz się skończy, a jest przed 17 kwietnia, to specjalnie dla ciebie Lubuntu 13.10 relase.
Do nagrywania polecam program InfraRecorder.
Jeżeli wasz komputer posiada opcję uruchamiania z pamięci USB i chcecie z tej opcji skorzystać, Lubuntu można wgrać na nośnik za pomocą unetbootin.
Instalacja
Po włożeniu nośnika instalacyjnego i wybraniu go jako domyślnego w BIOSie pojawi się możliwość wyboru języka, który najbardziej nam odpowiada.
Następnie:
- Po wyborze języka warto wybrać opcję "Sprawdź płytę pod kątem błędów odczytu" lub odpowiednik w ulubionym języku :)
- System uruchamiamy opcją "Wypróbuj Lubuntu bez instalowania", pozwoli nam to sprawdzić współpracę z posiadanym sprzętem.
- Jeżeli wszystko nam się podoba klikamy na ikonę na pulpicie: "Zainstaluj Lubuntu 14.04"
Sam proces jest bardzo prosty, wybieramy ponownie język, jeżeli mamy kartę wifi to możemy połączyć się z naszą siecią, jeżeli nie to przechodzimy dalej.
Jeżeli nie chcesz utracić danych a nie zrobiłeś kopii zapasowej, nie kontynuuj do następnego kroku!
Partycjonowanie może zrobić za nas Lubuntu, co polecam w przypadku dysków poniżej 60 GB - opcja "Wyczyszczenie dysku i zainstalowanie Lubuntu".
Jeżeli jednak mamy więcej jak 60 GB polecam wybrać "Użycie innego rozwiązania" a w następnym oknie "Nowa tablica partycji...".
Partycje dodajemy za pomocą znaku "+" pod oknem wyboru. Pierwsza, systemowa (punk montowania: / ), powinna mieć co najmniej 5GB, najlepiej 20GB. Partycję tworzymy jako ext4. Następnie jeżeli mamy mniej niż 2GB RAM polecam utworzyć partycję przestrzeni wymiany (użyj jako: przestrzeń wymiany) o rozmiarze dwukrotnie większym niż posiadana pamięć RAM. Resztę możemy przeznaczyć na prywatne pliki, system plików ext4, punkt montowania: /home.
Najgorsze za nami, w następnych krokach możemy wybrać strefę czasową, układ klawiatury i skonfigurować nasze konto, po tych operacjach Lubuntu skończy instalację i zapyta o ponowne uruchomienie :)
Bardziej szczegółowy opis instalacji znajdziemy na Wikibooks.
W następnym wpisie opiszę dokładnie konfigurację systemu i instalację podstawowego oprogramowania.
Jako, że na kilkunastu administrowanych przeze mnie komputerach wciąż będzie musiał zostać Windows XP to, jeżeli będzie zainteresowanie, mogę opisać w jaki sposób bezpiecznie z tego systemu korzystać po zakończeniu wsparcia.