[Parówa] Resource Monitor
28.06.2011 | aktual.: 28.06.2011 11:39
Witam na moim blogu! Dziś pod lupę wezmę wraz z Wami, drodzy czytelnicy, mało znany, niedoceniany, ale za to bardzo mocarny program Resource Monitor. Sam program jest domyślnie instalowany wraz z systemem operacyjnym Windows 7 (na pewno w Professional) wydanym przez producenta systemów operacyjnych i oprogramowania Microsoft z Redmont, USA. Aby go uruchomić należy kliknąć znaczek windows na klawiaturze lub wybrać przycisk start (w lewym dolnym rogu ekranu, taka jakby kuleczka), a następnie rozpocząć wpisywanie słowa resource (wielkość liter nie ma znaczenia!). U mnie już po wpisaniu trzeciej literki (czyli s) system podpowiada odpowiedni skrót. Dla bardziej doświadczonych użytkowników polecam kombinacje klawiszy windows+r, które uruchamia okienko Uruchom (nomen omen), a następnie wpisanie w nim:
perfmon.exe /res
Naszym oczom ukarze się małe okienko z kilkoma zakładkami. Niestety ilość opcji przytłacza, ale dla każdego szanującego się użytkownika, który potrafi grzebać w systemie rozwiązanie wkrótce okaże się niezbędne. Zakładkę overview pominę, bo tam nic nie ma, poza tym wszystkim, co jest w pozostałych. Przejdźmy od razu do zakładki
CPU
W zakładce tej widzimy nie tylko wszystkie procesy, które są uruchomione na naszym poczciwym systemie windows, ale także serwisy! Z definicją procesu i serwisu przepisze jakiegoś bloga w czasie innym niż teraz, czyli później*. Po prawej stronie widzimy listwę, na której fajne zielone wykresiki pokazują load poszczególnych corów naszego cpu, oraz jedno tzw. total, gdzie widzimy load całego procesora, a także zużycie procesora przez serwisy. Fajnym, dopracowanym przez szychy od funkcjonalności w MS, elementem tej listwy jest menu, w którym możemy zmienić wielkość naszych wykresików, tak, by mogły pokazać więcej lub by na raz wyświetlić wszystkie. Po lewej natomiast jest pełna lista, jak pisałem, procesów oraz serwisów. Zaznaczenie któregokolwiek z procesów jednocześnie filtruje wszystkie serwisy, które generują procesy, oraz wszystkie moduły, których dany proces używa (czyli po prostu biblioteki dll). Klikając prawym na belkę z kolumnami (nad listą procesów) możemy sobie wybrać dodatkowe kolumny lub ukryć te niepotrzebne. Kolej teraz na zakładkę
Memory
W tej zakładce możemy sobie popatrzeć na informacje o aktualnym zużyciu pamięci przez nasz system operacyjny. Na kolorowym wykresie widać, ile dokładnie pamięci jest wolnej, ile jest w trybie stand-by itp. Co tu dużo opowiadać wszystko widać na fotce:
Disk
W tej zakładce poczytamy sobie o tym, jakie aplikacji używają naszego dysku, na przykład do zapisu w plikach log, albo do czegoś innego. Zaznaczywszy jeden z procesów ograniczymy liczbę używanych plików tylko przez zaznaczone procesy. Prawda, że to bardzo logiczne? W kolumnach wyświetlane są informacje o tym, jak szybko proces zapisuje, odczytuje i pracuje nad plikiem.
Network
Ta zakładka dedykowana jest przede wszystkim dla tych, którzy administrują serwerami oraz bardzo zaawansowanymi użytkownikami systemu, którzy przed uruchomieniem aplikacji deasambleruja biblioteki dll (czyli około 0,007 % wszystkich użytkowników tych systemów). Najlepiej najpierw pokazać zdjęcie, żeby potem je omawiać.
Na zdjęciu widać trzy z czterech paneli po lewej stronie. Ale i tak zaczniemy od prawej. Po prawej stronie widać aktywność wszystkich aktywnych interfejsów sieciowych. A po prawej... po prawej widać od góry: Procesy z aktywnością sieciową, czyli takie, które nawiązują połączenia z internetem lub siecią lokalną, więc po prostu z każdym komputerem, który nie jest naszym komputerem. Widać ile danych na sekundę proces wysłał, ile otrzymał oraz sumę i PID procesu. W kolejnym panelu widać wszystkie nawiązane połączenia, wraz z nazwą procesu, który nawiązuje połączenia. Wskazany jest także lokalny port, przez który połączenie jest nawiązywane, oraz port na które połączenie jest nawiązywane. Dodatkowo można dobrać kilka innych wskaźników (packet losty itp). Na ostatnim panelu widać wszystkie otwarte porty na naszym komputerze wraz z dokładnym opisem (przede wszystkim - informacja o procesie, który port otworzył). O tym jak tego czegoś używać można by dużo pisać, tymczasem pora na...
Skróty klawiszowe
TAB - przeskakuje między elementami zakładki, które można aktywować CTRL+TAB - przeskakuje między zakładkami SPACJA - zaznacza zaznaczalny element lub klika element klikający ALT+F - przechodzi do menu File (tylko angielska wersja systemu!) ALT+M - przechodzi do menu Monitor (tylko angielska wersja systemu!) ALT+H - przechodzi do menu Pomoc (tylko angielska wersja systemu!) ALT+F4 - zamyka okno monitora
Program polecam w zasadzie każdemu użytkownikowi systemu operacyjnego ze stajni MS. Zdaje sobie sprawę, że porażająca ilość informacji może przyprawić o zawrót głowy, ale daję słowo harcerza, że po dwóch, trzech dniach obcowania z tymi wykresami, można poczuć się jak administrator poważnej sieci i pisać podobne teksty, jak ten mój. Bo nie trzeba tylko klikać literki w czarnym okienku z przeźroczystością, żeby poczuć się jak alfa i omega administracji. Skąd my to znamy... :‑)
ps. Warto dodać, że ustawienia monitora możemy sobie zapisać i dzięki temu ją sobie na innym komputerze z tym samym systemem odtworzyć.
*- oczywiście nigdy nie napisze